Reklama

Geopolityka

Zgromadzenie Parlamentarne NATO wzywa do stanowczości wobec Rosji

Fot. NATO PA
Fot. NATO PA

Zgromadzenie Parlamentarne NATO wezwało przywódców Sojuszu do wypracowania adekwatnej odpowiedzi na asertywną politykę Rosji oraz bardziej sprawiedliwe dzielenie jej kosztów. Przedstawiciele Ukrainy zaapelowali o większą pomoc wojskową dla swojego kraju.

Około 250 parlamentarzystów z krajów członkowskich NATO zebrało się na sesji wiosennej Zgromadzenia Parlamentarnego, która w tym roku odbyła się w stolicy Albanii Tiranie, w dniach 27-30 maja. Podczas posiedzenia omówione zostały tematy, które znajdą się na agendzie szczytu NATO w Warszawie, w tym polityka wobec Rosji, zagrożenia terrorystyczne, konflikty w Iraku i Syrii, kryzys migracyjny a także proliferacja broni masowego rażenia. 

W sobotę prezydent zgromadzenia, kongresmen Michael R. Turner, powiedział dziennikarzom, że w obliczu rosnącej asertywności Rosji, NATO musi wykazać się stanowczością. "Żadna ilość rozmów nie zmniejsza potrzeby kolektywnej obrony i odstraszania, włączając w to odstraszanie jądrowe" - powiedział Turner. Jednocześnie przypomniał, że tylko pięciu członków Sojuszu wypełnia zobowiązanie przeznaczania na obronę min. 2 proc. PKB.

Z kolei, uczestniczący w posiedzeniu parlamentarzyści z Ukrainy, zaapelowali o bardziej wymierne wsparcie dla swojego kraju, podkreślając, że Ukraina walczy w imię wartości, które uznaje cała wspólnota euro-atlantycka.

 

 

 

 

Reklama

Komentarze (2)

  1. Heavy

    Chciałbym poznać zdanie forumowiczów... Jakie mogą być negatywne strony wysłania ukraińcom broni? Nie mówię o żołnierzach, ale czymś to oni muszą walczyć...

    1. dfg

      Takie same jak wysyłanie broni do Donbasu przez ruskich - druga strona będzie miała "pod górkę". Tupaniem nóżką i machaniem szabelką przez Putina w naszym kierunku nie ma co się u nas przejmować. Żadnych traktatów rozbrojeniowych ruscy nigdy nie przestrzegali, a te zbrojenia i przerzuty sprzętu w odpowiedzi na naszą tarczę antyrakietową, to po prostu pokazanie sprzętu który w Kaliningradzie od dawna stoi, a który to rzekomo ruscy zlikwidowali. Trzeba robić swoje i nie przejmować się zakłamanym Putinem, Ławrowem i całą Rosją.

    2. Bolo3

      Niestety Ukrainie nie możemy pomóc. To jest rozgrywka między USA a Rosją z twardą rozgrywką o strefę wpływów. I tylko te państwa mogą zdecydować jak sytuacja się dalej potoczy.

    3. Rioletto

      Negatywną stroną było by ponowne rozbudzanie tego konfliktu. Dostawy broni spowodowały by zwiększone dostawy z Rosji dla separatystow i rozbudzenie konfliktu, wiecej walk, ofiar itd. A nam zależy nam żeby ten konflikt przygasic. Bo w obecnej sytuacji Ukraina militarnie go nie wygra. Nawet z dostawami z zachodu nie pokona Rosji i separatystow. Bedzie sie tylko wykrwawiać.

  2. Tomek72

    "...Zgromadzenie Parlamentarne NATO wezwało przywódców Sojuszu do wypracowania adekwatnej odpowiedzi na asertywną politykę Rosji..." Człowiek cały czas się uczy ... myślałem, że wiem co to asertywność ... Ja napisałbym prosto z mostu "do wypracowania adekwatnej odpowiedzi na AGRESYWNĄ politykę Rosji..." - co i tak uważam jest szczytem poprawności politycznej ... "Asertywność – w psychologii termin oznaczający posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie wyrażanie emocji i postaw w granicach nienaruszających praw i psychicznego terytorium innych osób oraz własnych, bez zachowań agresywnych, a także obrona własnych praw w sytuacjach społecznych[1]. Jest to umiejętność nabyta[2]..." Rosja SYSTEMATYCZNIE OD LAT pokazuje nam, że w swoich aspiracjach zatrzyma się tam, gdzie zatrzyma ją świat ... Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale nie jestem rusofobem. Co więcej uważam, że należy z Rosją współpracować, ale jednocześnie nie należy kręcić bata na samego siebie (NATO).

Reklama