Reklama
  • Wiadomości

Wiceszefowie MSZ zgodnie o wyborach w Rosji

Wybory prezydenckie w Rosji skomentowali wiceszefowie resortu spraw zagranicznych. Konrad Szymański i Piotr Wawrzyk zgodnie podkreślili, że rosyjskich wyborów nie można uznać za demokratyczne.

Fot. Wikimedia Commons (CC-BY-SA-3.0)
Fot. Wikimedia Commons (CC-BY-SA-3.0)

O wynik wyborów był pytany na antenie RMF FM Konrad Szymański. Wiceminister stwierdził jasno, że ich wyniki nie mogą zaskakiwać. Według jego opinii mimo stosowanych manipulacji i nadużyć Władimir Putin cieszy się popraciem większości rosyjskiego społeczeństwa. Dodał, iż Putin prawdopodobnie wygrałby demokratyczne wybory, ale stosowane przez niego metody nie pozwalają ocenić niedzielnej elekcji zgodnie przyjetymi standardami.

Szymański odniósł się także do wyborów na Krymie. Jego zdaniem nie powinny się one odbyć na terenie, który został zaanektowany Ukrainie. Wiceminister podkreślił, że ich przeprowadzenie to nie tylko uderzenie w standary demokratyczne, ale także w suwerenność i integralność terytorialną państwa ukraińskiego.

Swoją opinią nt. wyborów podzielił się także wiceminister Piotr Wawrzyk. W Radiowej Jedynce podkreślił, że głosowanie, które przeprowadzono nie spełnia procedur wyborczych stosowanych w krajach demokratycznych. Poprał się przy tym opinią niezależnych ekspertów międzynarodowych. 

Wawrzyk pytany o wybory na Krymie odwołał się do prawa międzynarodowego. Zgodnie z jego przepisami nie można przeprowadzać głosowań na terenach okupowanych. Organizacja wyborów na Półwyspie jest kolejnym przykładem na bezprawność działań Rosji. 

W niedzielnych wyborach prezydenckich w Rosji Władimir Putin, który ubiegał się w nich o kolejną kadencję, uzyskał 76,67 proc. głosów - poinformowała w poniedziałek Centralna Komisja Wyborcza po przeliczeniu 99,8 proc. głosów. Frekwencja wynosiła 67,4 proc.

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama