Reklama
  • Wiadomości

Turcja: fala aresztowań w wojsku

150 wojskowych zatrzymała turecka policja w związku z ich rzekomymi powiązaniami z Fethullahem Gulenem, którego władze w Ankarze oskarżają o zorganizowanie udaremnionego puczu z 2016 roku.

Fot. Wikimedia Commons
Fot. Wikimedia Commons

Aresztowani byli wśród 300 przedstawicieli personelu wojskowego, których zatrzymanie nakazała turecka prokuratura. Wśród nich 211 osób to żołnierze służby czynnej - podała turecka agencja prasowa.

W czwartek poinformowano, że policja w Turcji przystąpiła w prowincji Smyrna do nowej operacji oczyszczania szeregów armii z wojskowych posądzanych o udział w nieudanym zamachu stanu. Lista wojskowych, którzy mają być aresztowani, obejmowała 96 nazwisk, w tym 91 wojskowych służby czynnej.

Władze w Ankarze przypisują przygotowanie zamachu stanu bractwu religijnemu Gulena, który przebywa na stałe w USA. Kaznodzieja, który w przeszłości był bliskim sojusznikiem rządzącej obecnie Turcją islamskiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) zdecydowania zaprzecza tym oskarżeniom.

Nowa fala aresztowań rozpoczęła się 6 maja od zatrzymania 152 osób w 25 z 81 prowincji kraju. Od momemntu udaremnionej próby puczu zatrzymano łącznie ponad 160 tys. ludzi, prawie tyle samo osób zwolniono z pracy, z czego ponad 50 tys. zostało formalnie oskarżonych i przebywa w aresztach w oczekiwaniu na proces.

Krytycy oskarżają prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana o to, że udaremniony przewrót wykorzystał jako pretekst do zwalczania przeciwników politycznych. Rząd utrzymuje, że działania te są niezbędne ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa Turcji.

Władze ogłosiły, że w tym roku zamierzają dokonać nowego naboru do sił zbrojnych i przyjąć do służby 40 tys. osób.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama