Reklama

Geopolityka

Talibowie czekają na przejęcie kontroli nad portem lotniczym w Kabulu

Fot. US Marine Corps Sgt. Samuel Ruiz, domena publiczna
Fot. US Marine Corps Sgt. Samuel Ruiz, domena publiczna

Afgańscy talibowie oświadczyli w niedzielę, że są gotowi do przejęcie lotniska w Kabulu po tym, jak zakończy się ewakuacja cywilów i sił amerykańskich. Cała akcja ewakuacyjna cywilów i sił wojskowych, według rządu USA, ma zakończyć się do 31 sierpnia.

"Czekamy na ostatni sygnał ze strony Amerykanów, aby zapewnić pełną kontrolę nad lotniskiem w Kabulu" – powiedział agencji Reuters jeden z wysokich rangą urzędników talibskich. Zapewnił, że talibowie mają zespół ekspertów technicznych i wysoko wykwalifikowanych inżynierów, gotowych do przejęcia lotniska.

W sobotę rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid także mówił, że przejęcie lotniska nastąpi "wkrótce" po wycofaniu się sił USA i ogłoszeniu pełnego składu rządu talibskiego, co ma nastąpić w najbliższych dniach. Mudżahid wyjaśnił, że wyznaczeni zostali już gubernatorowie i szefowie policji w niemal wszystkich prowincjach Afganistanu.

Siły amerykańskie są w końcowej fazie ewakuacji z Kabulu, a na lotnisku w stolicy Afganistanu pozostaje jeszcze nieco ponad 1000 cywilów, przygotowanych do odlotu - poinformowała w niedzielę agencja Reuters, powołując się na przebywającego w Kabulu zachodniego urzędnika ds. bezpieczeństwa.

Według Reutera data i godzina zakończenia operacji wycofywania sił amerykańskich z Kabulu nie zostały jeszcze ustalone. Wcześniej prezydent USA Joe Biden zapowiadał, że dotrzyma wtorkowego terminu wycofania wszystkich żołnierzy z Afganistanu. "Chcemy, aby każdy zagraniczny cywil i ci, którzy są zagrożeni, zostali dziś ewakuowani. Siły wojskowe zaczną opuszczać Kabul po zakończeniu tego procesu" – powiedział urzędnik.

Według niego na lotnisku w Kabulu pozostało mniej niż 4000 żołnierzy, podczas gdy w szczytowym momencie operacji ewakuacyjnej było ich tam 5800. W sobotę rzecznik Pentagonu John Kirby mówił dziennikarzom, że część amerykańskich żołnierzy została już wycofana z Afganistanu, ale odmówił podania dokładnej liczby.

Reklama
Link: https://sklep.defence24.pl/produkt/bol-mocna-opowiesc-o-rannych-i-medykach-na-wojnie/
Reklama

Urzędnik podkreślił, że tłumy przy bramach lotniska zmniejszyły się po tym, jak rząd USA ostrzegł o możliwych kolejnych atakach w Kabulu. W sobotę Biden mówił, że zagrożenie terrorystyczne w Kabulu jest bardzo poważne, a w ciągu 24-36 godzin tam może dojść do kolejnego zamachu. W sobotę generał Hank Taylor, zastępca dyrektora ds. operacji regionalnych w Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, poinformował, że siły USA rozpoczęły proces wycofywania się z Kabulu. Proces ten ma trwać do końca sierpnia, równolegle z ewakuacją cywili.

Według Taylora rozpoczęcie wycofywania sił oznacza, że liczby ewakuowanych będą mniejsze niż dotychczas. Kirby z kolei zapewnił, że Ameryka "do samego końca" zachowa kontrolę nad lotniskiem.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama