Geopolityka
Prezydent Iranu grozi Trumpowi; Atak na bazę sił ONZ w Republice Środkowoafrykańskiej
Geopolityczne podsumowanie dnia w poniedziałek.
Prezydent Iranu grozi Trumpowi
Prezydent USA Donald Trump pożałuje, jeśli wycofa się z porozumienia nuklearnego z Iranem - zagroził w poniedziałek prezydent tego kraju Hasan Rowhani. Ostrzegł, że odpowiedź Teheranu będzie ostrzejsza niż to się amerykańskiemu przywódcy wydaje. Rowhani oświadczył, że jego kraj przygotowuje się na każdy możliwy scenariusz, w tym na JCPOA (umowę nuklearną) bez USA, ale nadal z udziałem sygnatariuszy europejskich oraz Rosji i Chin, albo na to, że nie będzie żadnej umowy - podaje agencja Reutera.
Trump zagroził, że 12 maja USA wyjdą z porozumienia nuklearnego i ponownie wprowadzą sankcje wobec Iranu. Ostrym krytykiem umowy z Iranem jest także następca Rexa Tillersona na stanowisku Sekretarza Stanu USA, dotychczasowy szef CIA Mike Pompeo.
Atak na bazę sił ONZ w Republice Środkowoafrykańskiej
Niezidentyfikowani napastnicy otworzyli ogień w bazie sił pokojowych ONZ w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej, Bangi. W wyniku ataku zginęła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych. Do strzelaniny doszło w części bazy gdzie stacjonują wojska egipskie i jordańskie, około godziny 23:00 czasu lokalnego.
Misja Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Afryki Środkowej, znana jako MINUSCA, ma na celu przywrócenie porządku w państwie, w którym kontrola sił rządowych ledwo wykracza poza stolicę. Republika Środkowoafrykańska jest pogrążona w chaosie od czasu obalenia prezydenta Francoisa Bozize w marcu 2013 roku przez muzułmańskich rebeliantów z koalicji Seleka. Na początku 2014 Seleka musiała oddać władzę w wyniku utraty kontroli nad falą przemocy, która ściągnęła kraj na granicę ludobójstwa.
PAP/Reuters
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie