Reklama

Geopolityka

Pompeo jedzie na Białoruś, rozmowy dyplomatów NATO

Alaksandr Łukaszenko, prezydent Białorusi / For. kremlin.ru
Alaksandr Łukaszenko, prezydent Białorusi / For. kremlin.ru

Manewry NATO Defender Europe 2020 były jednym z tematów spotkania sekretarza Rady Bezpieczeństwa Białorusi Andreja Raukoua z charge d’affaires ambasady USA Jenifer Moore i dyplomatami wojskowymi z USA, Polski i Niemiec. 1 lutego Mińsk odwiedzi sekretarz stanu USA Mike Pompeo.

O spotkaniu, które odbyło się z inicjatywy strony amerykańskiej, poinformowała agencja BiełTA, powołując się na Radę Bezpieczeństwa Białorusi. Tematem rozmów były kwestie dotyczące współpracy Mińska i Waszyngtonu, a także „bezpieczeństwo regionalne w kontekście planów przeprowadzenia wielkich manewrów wojskowych NATO Defender Europe 2020”, największych od 25 lat europejskich ćwiczeń z udziałem amerykańskich jednostek bazujących na co dzień w USA.

Partnerzy zagraniczni szczegółowo poinformowali o przygotowaniach do przerzucenia i rozmieszczenia zaangażowanych w manewry jednostek wojskowych (...) (Przedstawiciele państw NATO- przyp. PAP) potwierdzili gotowość do zademonstrowania pełnej przejrzystości w sprawie manewrów

Komunikat agencji BiełTA

W ramach ćwiczeń Defender Europe 2020 Stany Zjednoczone wyślą do Europy, m.in. do Polski i krajów bałtyckich 20 tys. swoich żołnierzy. O planowanych manewrach krytycznie wypowiadał się Alaksandr Łukaszenka oraz inni przedstawiciele białoruskich władz.

Wizyta Mike'a Pompeo w Mińsku będzie pierwszą w historii Białorusi wizytą szefa amerykańskiej dyplomacji w tym kraju. Sekretarz stanu USA miał się tam udać na początku stycznia, jednak po zaostrzeniu sytuacji na Bliskim Wschodzie zdecydowano się na odłożenie wizyty. 

PAP/Defence24.pl.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (8)

  1. Fanklub Daviena

    Białorusini popatrzą jak się żyło w Gruzji przed kumplowaniem się z USA i jakie terytorium miała Gruzja przed kumplowaniem się z USA i jak żyło się Ukrainie przed kumplowaniem się z USA i jakie miała wtedy terytorium i jak im się "polepszyło" po kumplowaniu z USA i pozostaną przy Rosji. Tak jak Syryjczycy: obejrzeli sobie jak "raj" sprowadziło "wyzwolenie" Libii i Iraku i stwierdzili, że lepiej pozostać przy Rosji. :)

    1. Rusjia hiundai i kija

      Zawsze mnie śmieszą twoje komentarze jakikolwiek by nie był artykuł twoja teza zawsze jest taka sama "złe i okrutne USA i wspaniała Rosja " Śmieszejesz się z Daviena a jesteś tym czym on tylko że on kocha USA a ty kochasz Rosję .

    2. Wania

      Napisz jeszcze o Wenezueli, Kubie, Korei pn i Wietnamie. Jak wyglada kraj po napasci Rosji widac po Gruzji i Ukrainie. Zestawienie z bialoruskiego serwisu: minimalna pensja - Bialoruś 376 biał. rubli, Rosja 412, Ukraina 421, Łotwa 1012, Litwa 1429, Polska 1435 rubli. Rosja produkcja roczna - 45 mln karatoów diamentow, 25 ton platyny, 1120 ton srebra, 314 ton złota, o ropie i gazie nie wspomnę. Poziom życia w Rosji powinien być zbliżony do Norwegii.

    3. RUDY

      Vanyusha, zdradzę ci sekret. W przeciwieństwie do innych krajów, takie pojęcie jak "płaca minimalna" jest używany w Rosji z reguły do obliczania kary dla osób prawnych i fizycznych, a także określenia wielkości środków finansowych przeznaczonych do preferencyjnych kategorii obywateli.

  2. FR technologiczne imperium

    Rosja straciła Ukrainę gdyby straciła Białoruś była by to dla nich geopolityczna klęska . Dlatego o Białoruś będą walczyć jak o życie.

    1. RUDY

      Całkowicie błędny wniosek. Teraz zarówno w utrzymaniu Białorusi, jak i Ukrainy, Rosji nie ma sensu. W stosunkach z Białorusią i Ukrainą Rosja podejmuje decyzje w oparciu o czysto pragmatyczne interesy, przede wszystkim gospodarcze.

    2. Jacek

      Nie prawda. Prosju tak samo jak Noato zależy na buforze terytorialnym odgradzającym Rosje od Nato , brak buforu ( Białoruś , Ukraina w NATO , spowoduje że każda zaczepka ze strony rosji może skończyc się na jej terenie ( wszka do Pertsburga i Moskwy już z tamtąd niedaleko ) .

    3. RUDY

      Argumentujesz kategoriami z czasów II wojny światowej. Co to za bufor? Dzięki nowoczesnym środkom porażki żaden "bufor" nie będzie w stanie zagwarantować spokojnego istnienia. Poza tym, masz wyraźnie słabą wiedzę z geografii. Rosja od dawna graniczy z krajami należącymi do NATO bez żadnego "bufora" (Norwegia, Estonia, Łotwa, Litwa, Polska) i szczególnie nie cierpi z tego powodu.

  3. Rudy

    Witajcie Białorusini w cywilzacji zachodu, uwolnijcie się spod buta rosyjskiego totalitaryzmu. Na wschodzie tylko bida z nędzą a na zachodzie szanse na lepsze życie i dobrobyt. Polska jest najlepszym przykładem, że uwolnienie się spod rosyjskiego jarzma to najlepsze co można zrobić dla obywateli i ich przyszłości.

  4. rob ercik

    Mam nadzieję że amerykańscy "przyjaciele" opuszczą ten zakątek globu by się skupić na umacnianiu demokracji na bliskim wschodzie.

    1. wiliers

      rob ercik wpełni się z Tobą zgadzam. Dawno przestałem wierzyć w amerykańskie bajki propagandowe.

    2. Ukulele

      Chyba jednak nie opuszczą choćby ze względu że żadna partia nie wygra wyborów jeżeli nie popiera wojsk amerykańskich w polsce. Polskie społeczeństwo ma taką wolę i po prostu tak wybiera. Chcemy być w NATO a obecność wojsk amerykańskich jest konsekwencją działań kolejnych rządów w Polsce. Przypominam jaki był opór w Niemczech gdy USA chciało przenieść część sił amerykańskich do Polski. Myślę że nie potrzeba nam 50 tys sojuszników ale do 10 tys.to nie jest koszt nie do uniesienia. A żołnierz amerykański zginąć nie może więc kluczowe instalacje umieszczać w ich sąsiedztwie i nikt ich nie ruszy.

    3. Kiks

      Jasne. W ruskie bajki lepiej wierzyć. Zwłaszcza te o wybuchu IIWŚ.

  5. Stary Grzyb

    Czyżby administracja prezydenta Trumpa zaczynała serio myśleć o uwolnieniu Białorusi z moskiewskiego jarzma? Oby.

  6. Andrettoni

    Jeśli się dogadają, to NATO robi manewry, a armia białoruska sprawdza swoją gotowość. Gdyby Ukraina zrobiła podobnie zielone ludziki nie były by groźne. Nie chodzi o to co się robi, tylko jak. Krytyka krytyką, a okazja do niezależności od Rosji leży na talerzu.

  7. ekonom

    pachnie dostawami ropy i gazu dla Białorusi

    1. RUDY

      Nie tym razem. Ropa ze zniżką do światowej ceny Białoruś już nie zobaczy. Obietnicom białoruskiego przywódcy o integracji z Rosją na Kremlu nikt już nie wierzy. Kuchnia Łukaszenki jest nudna…

  8. B72

    Bardzo dobrze, trzeba wyrwać ten kraj z wpływów Rosji.

Reklama