Reklama

Geopolityka

Polacy i Amerykanie na słowackich manewrach. Rosomaki w wielonarodowej jednostce

Fot. U.S. Army Europe/Flickr
Fot. U.S. Army Europe/Flickr

Żołnierze z Polski, Czech, Węgier i Stanów Zjednoczonych biorą udział w odbywającym się na Słowacji ćwiczeniu Slovak Shield 2016, czyli flagowych manewrach wojsk państw wchodzących w skład Grupy Wyszehradzkiej. 

Rozgrywające się między 6 a 13 października manewry to międzynarodowy trening, w którym według Amerykanów bierze udział ponad 2 tysiące wojskowych. W tym roku odbędą się one także poza słowackim centrum treningowym LEST (region Banská Bystrica) i obejmą m.in. Bratysławę. 

Ze strony Wojska Polskiego bierze w nich udział pododdział 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, na transporterach KTO Rosomak. Żołnierze 1 batalionu piechoty zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej uczestniczą m.in. w działaniach pododdziału, złożonego z żołnierzy z Polski, Czech i Słowacji. Pododdziałem dowodzi kpt. Stefan Butlak, w jego skład wchodzą też czeskie BWP-1 i słowackie czołgi T-72M1. Z kolei Amerykanie wykorzystują KTO Stryker.

Flagowe ćwiczenia krajów grupy V4 odbywają się z udziałem "strategicznego partnera", jakim są Stany Zjednoczone. Ich celem jest przećwiczenie interoperacyjności wszystkich państw, w tym przeprowadzenia strzelania oraz sprawdzenia, czy żołnierze krajów sojuszniczych mogą działać w ramach jednego ugrupowania.

Z kolei udział Amerykanów w ćwiczeniach Slovak Shield to część inicjatywy Atlantic Resolve w Europie Wschodniej. Jej celem jest pokazanie sojusznikom zaangażowania USA w realizację swoich zobowiązań, w tym ochrony kolektywnej czy utrzymywania stabilizacji w regionie. W Slovak Shield biorą udział żołnierze stacjonujący na co dzień w Niemczech oraz służący w Indiana National Guard. Amerykanie z obu jednostek mieli okazję już wiele razy przećwiczyć wspólne działanie, m.in. w ramach programów partnerskich.  

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Michał Knapik

    Jak zawsze 17. Nie ma w Polsce innych jednostek?

    1. szer.

      Są ale my jesteśmy najlepsi. Pozdro z Międzyrzecza ;)

  2. xvz

    Jednak w tym NATO - coś się ruszyło , by wszyscy szczęśliwie dojechali szczególnie te strykery , to taki złom . By osobiści nie musiał po nich przylecieć OBAMA !

  3. tutti

    Ale pospolite ruszenie. Jedni na Rosomakach, drudzy T72, inni na BWP 1 no a Jankesi obowiązkowo na Strykerach. Jak się zacznie psuć to logistycznie...NIEZŁY CYRK !!