Reklama

Geopolityka

Pekin odrzuca oskarżenia Pentagonu o organizowanie ataków hakerskich na USA

Pekin odrzuca zawarte w raporcie Pentagonu oskarżenia o cyber-szpiegostwo, oceniając je jako „nieodpowiedzialną” próbę wzbudzenia strachu przed Chinami.



Pentagon wprost oskarża Chiny o cyber-szpiegostwo, którego głównym celem są systemy komputerowe rządu USA, a także amerykańskich korporacji. Autorzy dorocznego raportu Pentagonu dla członków Kongresu przekonują, że ataki miały przede wszystkim na celu „zbieranie informacji wywiadowczych o dyplomatycznej, gospodarczej oraz obronnej bazie przemysłowej, która wspiera amerykańskie programy obronne”.

Więcej: Amerykańskie wojsko korzysta z chińskiej satelity. Tylko ona spełnia wyśrubowane wymagania US Army

Rzeczniczka prasowa ministerstwa spraw zagranicznych Chin Hua Chunying skrytykowała tezy raportu jako „nieodpowiedzialne komentarze o legalnych działaniach związanych z budowaniem chińskiego systemu obrony, które robią szum wokół tzw. zagrożenia militarnego ze strony Chin”. Dodała także, że rząd chiński „stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek formom ataków hakerskich”.

Chińska agencja prasowa Xinhua w komentarzu ostro skrytykowała raport jako „bezpodstawny” oraz „nierozważny ruch”, których jest „szkodliwy dla dążeń obu krajów do rozpoczęcia partnerskiej współpracy”. „Chiński rozwój zdolności bojowych jest uzasadnioną ochroną niepodległości oraz rozległych interesów kraju” – ocenia agencja.

Więcej: Chiny – główny gracz na światowej mapie cyber-przestępczości

Pentagon w raporcie wyraża również zaniepokojenie militarnym rozwojem Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej oraz dwucyfrowym wzrostem chińskich wydatków na obronę. W marcu Chińczycy ujawnili , że wydatki te wzrosną o 10,7 % ustanawiając wysokość budżetu na 114 mld dolarów. Amerykańscy eksperci uważają jednak, że prawdziwe sumy przeznaczane przez Chińczyków na rozwój armii są o wiele większe. Według ich szacunków w 2012 roku Państwo Środka wydało na obronę między 125 a 215 mld dolarów.

(MR)

 
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama