- Wiadomości
Ofensywa Talibów nabiera przyspieszenia, wojska rządowe w odwrocie
Kunduz, ósme pod względem wielkości miasto Afganistanu i ważny ośrodek handlowy, a także Sar-e-Pol na północy zostały zdobyte w niedzielę przez talibów. To kolejne stolice prowincji, która zostały zdobyte przez dążących do przejęcia kontroli nad całym Afganistanem talibów.

"Kunduz padł. Talibowie przejęli wszystkie kluczowe budynki użyteczności publicznej w centrum miasta" - przekazał obecny na miejscu korespondent AFP. Od 2015 r. - przypomina francuska agencja - Kunduz trzykrotnie był okupowany krótko przez talibów. Miasto zostało zdobyte w niedzielę po trwających niecałe 48 godz. walkach.
Sukcesem zakończyły się też niedzielne walki talibów o Sar-e-Pol na północy. Półmilionowe miasto jest tak samo jak Kunduz stolicą regionu. "Talibowie są już w centrum miasta. Trwają walki uliczne" - przekazywała do południa z Sar-e-Pol członkini regionalnego parlamentu Aziza Jalis. Późnym popołudniem miasto było już w rękach fundamentalistów. "Talibowie wzięli w okrążenie batalion wojsk rządowych. Miało to miejsce na obrzeżach miasta. Pozostałe dzielnice są już w ich rękach" - przekazał w rozmowie z korespondentami AFP inny deputowany regionalny, Mohammad Hessein Mudżahidzada.
Zdobycie Kunduzu, położonego w centrum kraju i oddalonego o 300 km od granicy z Tadżykistanem, ma ogromne znaczenie wizerunkowe dla talibów - pisała przed jego opanowaniem Agence France Presse. "Zdobycie kontroli nad tym miastem byłoby zwycięstwem bez precedensu w marszu talibów po odzyskanie władzy w Afganistanie" - zaznacza.
W piątek i sobotę talibowie przejęli kontrolę w stolicach dwóch prowincji, które są położone na południowym zachodzie Afganistanu jak miasto Zarandż w prowincji Nimruz oraz Szeberghan, które jest stolicą północnej prowincji Dżawzdżan. W sobotę talibowie poinformowali także o przejęciu kontroli nad więzieniem okręgowym w prowincji Dżawzdżan i uwolnieniu wszystkich przetrzymywanym tam więźniów.
Zajęcie miasta Szeberghan potwierdził w rozmowie z AFP wicegubernator prowincji. "Niestety, miasto Szeberghan zostało zdobyte przez talibów" - powiedział Qader Malia. Dodał, że "afgańskie siły rządowe i administracja wycofały się w kierunku lotniska" i stamtąd ewakuowały do prowincji kontrolowanych przez rząd. Jedynym miejscem w mieście, które nie jest jeszcze kontrolowane przez talibów, są koszary - podaje na swym portalu BBC News, zaznaczając, że wciąż trwają tam walki. Informację tę potwierdził szef rady prowincji Dżawzdżan - Babur Eszczi.
W piątek oddziały talibów wkroczyły do Zarandżu. Rzecznik tamtejszej policji, który potwierdził utratę tego ważnego ośrodka, wyjaśnił, że talibowie mogli z łatwością zdobyć miasto, ponieważ tamtejsza policja nie miała wystarczającego wsparcia ze strony sił rządowych. "To dopiero początek, wkrótce wszyscy zobaczą, jak inne prowincje wpadną w nasze ręce" – powiedział jeden z dowódców talibów po zdobyciu Zarandżu.
W przypadku Dżawzdżan to region uważany za zaplecze polityczne b. wiceprezydenta Afganistanu, gen. Abdurraszida Dostuma. Ten z pochodzenia Uzbek jest liderem partii politycznej Dżumbisz-i Milli Islami Afghanistan (Islamski Narodowy Ruch Afganistanu), a także politycznym przywódcą całej społeczności uzbeckiej w Afganistanie. Lokalne media informowały, że do Szeberghanu przybyło w przededniu ofensywy 150 wojskowych lojalnych wobec Dostuma.
Także w piątek talibowie zamknęli kluczowe przejście graniczne z Pakistanem Spin Boldak-Chaman, które kontrolują od kilku tygodni i ogłosili przy tym, że nikt nie zostanie przez nie przepuszczony, dopóki Islamabad nie zniesie lub nie złagodzi wymogów wizowych dla Afgańczyków.
Jak zaznacza BBC, kolejnymi stolicami regionów, które potencjalnie mogą zostać zdobyte przez talibów są: Herat na zachodzie, a także Laszkargah w południowo-zachodnim Afganistanie będący stolicą prowincji Helmand i Kandahar w prowincji o tej samej nazwie. Agencje zwracają uwagę, że widmo powrotu do władzy w Afganistanie talibów, którzy rządzili tam od 1996 do końca 2001 roku, narzucając rygorystyczną wersję islamu, jest niepokojące zarówno dla mieszkańców tego kraju, jak i dla społeczności międzynarodowej.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS