Geopolityka
Macierewicz z senatorami USA o wywiadzie i cyberbezpieczeństwie
Ocena zagrożeń związanych z polityką Federacji Rosyjskiej, wymiana poglądów w zakresie Szczytu NATO, współpraca wywiadowcza oraz zagadnienia cyberbezpieczeństwa były głównymi tematami rozmowy ministra Antoniego Macierewicza z grupą amerykańskich senatorów z Komisji ds. wywiadu. Przewodniczący Komisji Richard M. Burr wraz z czterema członkami gościli z wizytą w Warszawie 18 marca br - informuje MON.
Amerykańscy Senatorowie wyrazili podziękowania za zaangażowanie Polski w NATO, podkreślając wysoką opinię, którą polscy żołnierze cieszą się w USA, a także profesjonalne podejście naszego kraju do spraw sojuszniczych. Obie strony uznały duże znaczenie lipcowego Szczytu NATO dla przyszłości całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza wobec narastających agresywnych zachowań ze strony Federacji Rosyjskiej. Minister Antoni Macierewicz podkreślał wagę, jaką strona polska przywiązuje do ustanowienia trwałej obecności wojsk NATO w kraju i na całej wschodniej flance. Poruszono także zagadnienie ataków hakerskich, wychodzących z terytorium Federacji Rosyjskiej jako coraz istotniejsze zagadnienie bezpieczeństwa.
Tematem rozmów była również sytuacja na południowej flance Sojuszu, w szczególności w kontekście decyzji o wycofaniu wojsk rosyjskich z Syrii oraz współpracy w ramach koalicji przeciwko ISIL.
krzyhoo1
Senator Barbara Mikulski ma doświadczenie z rozmów z najbardziej odlotowymi politykami znad Wisły na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza, ale dla jej kolegów wymiana myśli z polskim ministrem obrony bez wątpienia była niezapomnianym doznaniem. BTW, ciekawe czy gospodarz wybadał Amerykanów na okoliczność ataku elektromagnetycznego na mieszkańców Legnicy i zachodniopomorskiego?
Zdegusto
Ciekawe, na innych portalach opisuje się tę grupę senatorów jako grupę lobbystów Raytheon'a. Wcale bym się nie zdziwił gdyby to była prawda. Nie żebym jakoś pałał entuzjazmem do tej ekipy ale jakoś spokojniejszy jestem gdy z lobbystami spotyka się Maciarewicz niż gdyby to miał być np. Siemoniak....
kjach
Ciekawe czy powiedział im, że nie mają nas uczyć demokracji, bo nasza jest starsza (sic!) a ich dopiero powstała w w XVIII wieku, gdyby tak to skompromitowałby nasz kraj w ich oczach, a także mógłby sobie już tylko pomarzyć o amerykańskiej obecności. Tak jak codziennie w jego głowie rodzą się brednie o mgle i zamachu Rosjan na "Polska elitę" 10.04.2010. Amerykanie szukają wiarygodnych partnerów, równie dobrze mogą nas olać i rozmieścić bazy w państwach bałtyckich, albo po prostu dogadać się z Putinem
vargas
Nie zdajesz sobie sprawy z naszej pozycji (geograficznej) dla NATO, czyli amerykanow. Nie umiemy tego przelozyc na pozycje polityczna. No coz, pewna cecha z tasm prawdy. Gdybysmy zaczeli normalizacje stosunkow z FR i zimna wojne z Ukraina, takie delegacje biegalyby do nas co tydzien z coraz lepszymi ofertami zaciesnienia wspolpracy. Do tego trzeba nam politykow.
rrr
To czy będzie amerykańska obecność, czy nie zależy tylko od tego, czy będzie to w interesie Ameryki. A nie od tego co Macierewicz powie lub czego nie powie.