Francuskie uzbrojenie dla Ukrainy za 100 milionów euro

Informacja o francuskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy została ujawniona przez minister Parly 13 kwietnia 2022 roku tuż po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem. Pomoc ta według niej polegała na przekazaniu jako dar „środków ochrony, sprzętu optoelektronicznego (przede wszystkim noktowizory i urządzenia laserowe), broni i amunicji, systemów uzbrojenia odpowiadających potrzebom wyrażanym przez Ukrainę". Minister Parly poinformowała dodatkowo o powiadomieniu Reznikowa, że oprócz już przekazanych stu milionów euro w darach „Francja zapewni dodatkowe zdolności wojskowe".

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji te „dodatkowo zdolności" mają po prostu polegać na przekazaniu ukraińskim siłom zbrojnym nowoczesnego sprzętu bojowego: pojazdów opancerzonych, systemów artyleryjskich, rakiet przeciwlotniczych i przeciwokrętowych. Na decyzję o tej dodatkowej pomocy miały wpłynąć rosyjskie przygotowania do kolejnej fazy wojny – ofensywy rosyjskiej na terenie Donbasu. Natomiast zakres tej pomocy miał zostać uzgodniony w trakcie bezpośredniej rozmowy prezydenta Emmanuela Macrona z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.

Komunikat Parly jest o tyle ważny, że od 24 lutego 2022 roku Francja nie nagłaśniała nawet samego faktu udzielania pomocy Ukrainie, nie mówiąc już o jej wartości. Potwierdził to dla dziennika „Le Monde" anonimowy ukraiński urzędnik wskazując, że „Francuzi odpowiadają na nasze prośby, ale przede wszystkim proszą nas, abyśmy o tym nie informowali". To milczenie sprowokowało jednak oskarżenia o bezczynność i sprzyjanie Putinowi.

Prawdopodobnie by zmienić tę opinię, postanowiono obecnie działać bardziej jawnie, tym bardziej że w rzeczywistości Francja nie odstaje od innych państw Unii Europejskiej. Wartość darowizny przekazanej przez całą UE szacuje się bowiem na półtora miliarda euro. Dodatkowo Francuzi już zapowiadają zwiększenie swojego wsparcia. W oficjalnym komunikacie francuskiego ministerstwa obrony poinformowano bowiem, że: „w miarę trwania konfliktu, Francja przygotowuje się wraz ze swoimi partnerami do zapewnienia Ukrainie długoterminowego wsparcia wojskowego, wspieranego przez mobilizację naszego przemysłu obronnego. Chodzi o zbiorową mobilizację sprzętu dostosowanego do potrzeb Ukrainy i zorganizowanie się w celu koordynowania, z naszymi sojusznikami i partnerami, naszej pomocy w zakresie szkolenia i wsparcia specyficznego dla tego sprzętu. Wraz ze swoimi partnerami i sojusznikami Francja jest zdeterminowana, aby pomóc Ukrainie przeciwstawić się tej agresji i stworzyć warunki dla sprawiedliwego i trwałego pokoju".

Mówiąc o pomocy dla Ukrainy nie należy również zapominać, że Francja jest jedynym państwem, które wyekspediowało na ukraińskie terytorium zorganizowany pododdział wojskowy. Do zbadania rosyjskich zbrodni w Buczy wysłano bowiem grupę francuskiej Żandarmerii ds. analizy śladów kryminalistycznych. W jej skład weszło: 15 funkcjonariuszy Instytutu Badań Kryminalnych Żandarmerii Narodowej IRCGN (Institut de recherche criminelle de la gendarmerie nationale) i dwóch lekarzy medycyny sądowej. Jest to zespół wyspecjalizowany m.in. w identyfikowaniu ciał (np. spalonych) oraz określaniu przyczyn śmierci. Dlatego wcześniej wykorzystywano go m.in. podczas katastrof lotniczych.