FA-50 eskortowały bombowce strategiczne

Patrol był połączony z treningiem umiejętności pilotów. Ćwiczono przechwycenia celów powietrznych w rejonie Ławicy Scarborough na północny-wschód od Filipin. W sierpniu ubiegłego roku nad tym akwenem doszło do incydentu w czasie którego chińskie myśliwce manewrowały wokół filipińskiego samolotu rozpoznawczego NC212 i odpalały flary. Obecny przelot można traktować więc jako demonstrację siły i brak zgody na rozbychanie się Chińskiej Republiki Ludowej w tym akwenie.

Teraz w ćwiczeniach brały udział dwa bombowce B-1B Lancer i trzy FA-50PH. Było to pierwsze takie ćwiczenie amerykańsko-filipińskie od czasu przejęcia władzy przez prezydenta Donalda Trumpa, co może być odbierane jako sygnał że Waszyngton nie porzuci regionalnego sojusznika pomimo lansowanej polityki America First.

Filipiny posiadają 12 samolotów FA-50 i ostatnio zdecydowały się na dokupienie kolejnego tuzina. Rozważany jest też zakup myśliwców 4 generacji średniej wielkości, np. F-16.