Rekonstrukcja rządu nie powinna znacząco wpłynąć na układ sił i filozofię zarządzania służbami specjalnymi w Polsce. Premier Ewa Kopacz będzie raczej kontynuatorką obranego wcześniej kursu, co oznacza, że odda pole w tej dziedzinie współpracownikom z KPRM i MSW.
Według wciąż jeszcze nieoficjalnych informacji ze stanowiskiem ministra spraw wewnętrznych pożegna się Bartłomiej Sienkiewicz, którego miałby zastąpić Marek Biernacki. Nie jest jednak wykluczone, że Sienkiewicz zachowa swoje wpływy w służbach, a nawet częściowo je zwiększy, ponieważ coraz częściej można usłyszeć, że zostanie on szefem zespołu doradców Ewy Kopacz. Trudno zatem oczekiwać, aby porzucił swoje zainteresowanie tym, co dzieje się na korytarzach Rakowieckiej 2a. Z kolei minister Marek Biernacki dał się poznać przede wszystkim jako znawca policji i walki ze zorganizowaną przestępczością. Służby specjalne stawiał na drugim planie, choć niewątpliwie ma szeroką wiedzę na temat ich funkcjonowania. Przewodniczył zarówno Komisji do Spraw Służb Specjalnych jak i Komisji ds. Uchwalania Ustawy o Ochronie Informacji Niejawnych.
Jednak największym sukcesem Biernackiego było bez wątpienia utworzenie w 2000 roku Centralnego Biura Śledczego. Można zatem oczekiwać, że jako nowy szef resortu, zajmie się przede wszystkim kwestiami dotyczącymi poprawy funkcjonowania tej właśnie służby. Biernacki przyjrzy się także pracy kierownictwa policji i w tym obszarze spodziewałbym się głębszych zmian.
Dziś kluczową rolę w relacjach z szefami służb specjalnych i w faktycznym nadzorze nad działalnością tychże odgrywa minister Jacek Cichocki – szef kancelarii premiera. Wkrótce Cichocki stanie zapewne na czele nowego tworu - Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Państwa, który zastąpi kolegium ds. służb. Utworzenie komitetu zapowiedział Donald Tusk jeszcze w maju 2013 roku, w ramach koncepcji reformy służb, nad którą pracują obecnie posłowie.
W tym obszarze niewiele się zatem zmieni. Jacek Cichocki pozostanie prawdopodobnie „pierwszym kontaktem” dla szefów służb, także po zmianie na stanowisku premiera, ale ze zdecydowanie mocniejszą pozycją.
Komitet, jako organ pomocniczy premiera, miałby w swoim zamyśle odsunąć szefa rządu od konieczności zadaniowania i bieżącego kontrolowania działalności służb a co za tym idzie zdjęcie odpowiedzialności za bezpieczeństwo państwa w tym newralgicznym obszarze. Ewie Kopacz taki układ na pewno będzie odpowiadał.
Trudno oczekiwać, aby w tak trudnym okresie – z geopolitycznego punktu widzenia – decydowano się na radykalne zmiany w kierownictwie ABW czy Agencji Wywiadu. Tym bardziej, że Jacek Cichocki wypracował już formułę współpracy z szefami obydwu służb. Na korekty przyjdzie zapewne czas dopiero po uchwaleniu przez parlament i podpisaniu przez prezydenta ustaw o AW i ABW, które wprowadzą w życie zapowiadaną od ponad roku reformę służb.
Maciej Sankowski
semis
wydaje się , że to dobry wybór. pan minister Biernacki jest jednym z niewielu członków rządu pana premiera Tuska, który wie o co chodzi w tym co robi. A najważniejsze, że jest normalnym człowiekiem chodzącym po ziemi i nie wdaje się w jakieś gierki polityczne.
podbipieta
lepszy rydz niż pic.
Wikus
Trzeba obiektywnie przyznać, że Biernacki to jedna z nielicznych kompetentnych i konkretnych osób w Partii Oszustów. Bardzo dobrze sobie radził za Buzka, więc Biernacki, a skrajnie upolityczniony i totalnie beznadziejny Sienkiewicz, to jak przysłowiowy Mercedes i Fiat 126p. Dobry ruch ze strony partii "by żyło się lepiej -kolesiom".
Wojmił
ależ proszę... i sienkiewicz i biernacki są siebie warci.. zmiana dla zmiany... oni tak cały czas zmiany dla zmian robią... że niby będzie lepiej..
nautilus
Uwazam zmiana na stanowisku ministra spraw wewnetrnych dobrze wplynie na dzielalnosc policji i innych sluzb. Jest to jeden z niewielu normalnych ministrow . Nie jest uwiklany w jakies afery i nigdy nie byl.
ddd
a bierzcie go bo dla Służby Więziennej nic nie robi, mundury sprzed 50 lat tylko złodziejom daje wszystko!!
Mentor
Marek Biernacki to dobra opcja na ministra spraw wewnętrznych - dobrze zna kulisy funkcjonowania służb mundurowych, więc będzie mógł skutecznie i rozsądnie kierować.
z prawej flanki
chociaż funkcjonuje w toksycznym środowisku partyjnym ; to jednak jest to dobra kandydatura na szefa wszystkich szefów.
z prawej flanki
Pan minister Sienkiewicz niech lepiej już na zawsze porzuci swoje zainteresownie tym ,co się na korytarzach Rakowieckiej dzieje a lepiej przypomni sobie co się działo się po knajpach ; w których nawet szef polskich służb dał się podsluchiwać - jak dzieciak babce w piaskownicy...