Reklama
  • Wiadomości

Prezydent Azerbejdżanu: wierzę w rozwiązanie konfliktu o Górski Karabach

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew powiedział w czwartek, że wierzy w rozwiązanie konfliktu o Górski Karabach, ale jednocześnie ostrzegł, że armia jego kraju zajmie wszystkie regiony wokół tej enklawy, jeśli Armenia nadal będzie „działać negatywnie”.

Fot. mod.gov.az
Fot. mod.gov.az

ząd Armenii oskarżył tego dnia władze Turcji o blokowanie przestrzeni powietrznej dla lotów z niezbędną pomocą. Kolejny dzień walk między Armenią i Azerbejdżanem o Górski Karabach grozi kryzysem humanitarnym w regionie - podał Reuters. Ankara wspiera Baku w konflikcie z Erywaniem.

Występując w tureckiej telewizji NTV Alijew poinformował, że azerbejdżańska armia kontroluje dwa z pięciu głównych regionów i wyzwoli je wszystkie, chyba że Armenia zgodzi się wycofać z tego obszaru w określonym czasie.

Prezydent dodał, że organy międzynarodowe takie jak Grupa Mińska OBWE powinny działać na rzecz rozwiązania problemu po 28 latach bezowocnych rozmów.

Pytany o rosyjską propozycję rozmieszczenia wojskowych obserwatorów w Górskim Karabachu Alijew powiedział, że takie posunięcie powinno być przedmiotem dyskusji prowadzącej do zakończenia konfliktu.

Do wznowienia walk o Górski Karabach, enklawę ormiańską na terytorium Azerbejdżanu, doszło 27 września. Azerbejdżan rozpoczął ostrzał ormiańskich osad, twierdząc, że wcześniej doszło do prowokacji ze strony zamieszkujących Górski Karabach Ormian. 10 października weszło w życie uzgodnione w Moskwie humanitarne zawieszenie broni, ale nie utrzymało się mimo wezwań kilku światowych mocarstw do natychmiastowego zakończenia krwawych walk. Armenia i Azerbejdżan oskarżają się nawzajem o złamanie rozejmu. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama