Amerykańska oferta da Izraela. Czy uda się powstrzymać atak odwetowy?

Pakiet ten został zaoferowany podczas negocjacji między urzędnikami obu krajów na temat rodzaju odpowiedzi na atak ze strony Iranu. Obejmowałby on całkowitą gwarancję kompleksowej ochrony dyplomatycznej, a także pakiet broni w zamian za powstrzymanie się od atakowania określonych celów w Iranie. Stein podsumował to, mówiąc:

Amerykański urzędnik powiedział: Jeśli nie uderzycie w cele A, B, C, zapewnimy wam ochronę dyplomatyczną i pakiet broni.
Amichai Stein dziennikarz "The Jerusalem Post"

Izraelczycy doceniają propozycję, ale ich nadrzędnym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom. „Bierzemy pod uwagę Stany Zjednoczone i słuchamy ich. Ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby chronić obywateli i bezpieczeństwo państwa Izrael” - cytuje wypowiedź izraelskiej strony Amichai Stein.

Siły Obronne Izraela prowadzą ciągłe rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na temat swojej ewentualnej odpowiedzi na wtorkowy atak rakietowy Iranu. Obecnie szef CENTCOM USA, generał Michael Kurilla, przebywa w Izraelu. Analitycy i urzędnicy wojskowi robią wszytko, aby nie dopuścić do jeszcze większej eskalacji. Niestety odwet Izraela jest jedynie kwestią czasu. Iran ostrzelał terytorium Izraela ponad 180 pociskami, zabijając jednego Palestyńczyka na Zachodnim Brzegu.

Izrael kontynuuje ataki na Liban, których celem jest proirański Hezbollah. W miniony weekend bombardowany był zarówno Bejrut, jak i kontynuowana była operacja lądowa na południu Libanu. Jak podają media w ostatnim izraelskim ataku zginął też Haszem Safiedine, prawdopodobny następca zabitego wcześniej lidera proirańskiego ruchu Hasana Nasrallaha.