Geopolityka
76. rocznica rozpoczęcia II wojny światowej. Duda: „najważniejszym zadaniem jest budowanie silnej, nowoczesnej polskiej armii”
Dziś mija 76. rocznica wybuchu II wojny światowej, kiedy 1 września 1939 roku rozpoczęła się inwazja hitlerowskich Niemiec na Polskę. Prezydent Andrzej Duda i premier Ewa Kopacz wzięli udział w obchodach rocznicy na Westerplatte. Prezydent zwrócił uwagę, na konieczność budowy „silnej, nowoczesnej polskiej armii”, wskazując jednocześnie że w czasie wojny „Polska zawsze stała po właściwej stronie”. Z kolei szef MON Tomasz Siemoniak uczestniczył w uroczystości w Wieluniu – pierwszym polskim mieście zbombardowanym przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Prezydent Andrzej Duda w trakcie przemówienia podkreślił, że polscy żołnierze podczas wojny obronnej 1939 r. podjęli bohaterską walkę w obronie kraju, między innymi na Westerplatte, pod Mławą, nad Bzurą i w wielu innych miejscach. Polscy żołnierze walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, a w kraju nie było kolaboracyjnego rządu.
- Polska zawsze stała po właściwej stronie, Polska zawsze stała po stronie wolnego świata. U nas nie było kolaboracyjnego rządu, u nas byli żołnierze, którzy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, walczyli o wolność Rzeczypospolitej, ale walczyli także za wolność waszą i naszą, wyzwalając inne narody. - podkreślił prezydent RP Andrzej Duda.
Andrzej Duda przypomniał, że w trakcie II wojny światowej zginęło 50 milionów osób, z czego więcej niż 10% - około 6 milionów – stanowili Polacy. 17 września 1939 roku do inwazji na nasz kraj dołączyła Armia Czerwona, realizując postanowienia paktu Ribbentrop-Mołotow.
Tamte dni to była nie tylko tragedia naszego narodu. To była także tragedia Estończyków, Finów, Litwinów, Łotyszy, Rumunów. Tym tajnym paktem, łamiącym wszelkie normy i prawo międzynarodowe, rozpoczęto II wojnę światową.
Prezydent zwrócił uwagę, że realizacja postanowień umowy między III Rzeszą a ZSRR oznaczała nie tylko cierpienia dla Polaków, ale także dla obywateli krajów bałtyckich, Rumunii czy Finlandii. Z kolei po inwazji Niemiec na ZSRR radzieckie wojska „w przeważającym” stopniu przyczyniły się do ostatecznego zwycięstwa nad III Rzeszą.
Oczywiście potem były następne zdarzenia, wprawdzie minister Mołotow w ’40 roku gratulował w Berlinie Adolfowi Hitlerowi pokonania Francji, ale już rok później Hitler napadł na Rosję i potem, tak, nie wolno tego odbierać, to Rosja radziecka i Armia Czerwona w przeważającym stopniu przyczyniła się do pokonania hitlerowskich Niemiec. Tę szalę z całą pewnością przeważyły bitwa stalingradzka i bitwa na Łuku Kurskim.
Andrzej Duda zwrócił również uwagę na konieczność budowy „silnej, nowoczesnej polskiej armii” w celu ochrony bezpieczeństwa kraju. Prezydent odniósł się także do członkostwa Polski w UE i Sojuszu Północnoatlantyckim jako wsparcia systemu międzynarodowego bezpieczeństwa opartego na zasadach przestrzegania prawa oraz dobrych relacji sąsiedzkich – w tym także z Niemcami.
- Dlatego dzisiaj naszym najważniejszym zadaniem jest budowanie sprawnego państwa, dlatego dzisiaj naszym najważniejszym zadaniem jest budowanie silnej, nowoczesnej polskiej armii. Dlatego naszym dzisiaj najważniejszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa naszemu krajowi, ale przede wszystkim naszym rodakom. - podkreślił Andrzej Duda
Premier Ewa Kopacz odniosła się z kolei do znaczenia wiarygodności Polski jako partnera w strukturach międzynarodowych w kontekście bezpieczeństwa Polski. Prezes Rady Ministrów zwróciła ponadto uwagę na konieczność zachowania wartości, o które walczyli polscy żołnierze podczas II wojny światowej.
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak wziął udział w obchodach w Wieluniu – w mieście, które jako pierwsze zostało zbombardowane przez niemieckie wojska. Szef MON zwrócił uwagę na konieczność przekazywania pamięci o II wojnie światowej kolejnym pokoleniom.
- Lekcja września 1939 r. jest dla nas bolesna. Dzisiaj jesteśmy razem. Jest wojsko i młodzież, której przekazujemy wiedzę - podkreślił szef MON Tomasz Siemoniak
II wojna światowa w Europie rozpoczęła się nad ranem 1 września 1939 roku, a zakończyła 8 maja 1945 roku. Łącznie w trakcie konfliktu zginęło ponad 6 milionów obywateli Polski. Polscy żołnierze walczyli zarówno w obronie terytorium kraju, odpierając atak niemiecki, jak i później – w siłach zbrojnych powstających poza granicami państwa (na Zachodzie i w ZSRR), na wszystkich frontach wojny oraz w ramach oddziałów partyzanckich, przede wszystkim Armii Krajowej. Po zakończeniu wojny Polska nie odzyskała w pełni niepodległości – stworzono władze pozostające pod faktyczną kontrolą Związku Radzieckiego.
kraqss
moim zdaniem tzw.unia europejska(a dokładnie niemcy) działa strategicznie w kierunku osłabienia potencjału naszego naszego kraju pod każdym względem! demograficznym,ekonomicznym,militarnym,kulturowym,patriotycznym itd... pytanie po co? ano po to żeby w razie czego kupić sobie święty spokój od ruskich naszym kosztem(ew.podzielić poł na pół) co w przeszłości już się zdarzało niestety. jak wiadomo im państwo jest słabsze tym jest łatwiejsze do osiągnięcia 3 (rozbiory) polska zawsze przeszkadzała w wielkiej miłości proletariatu ruskiego z niemieckim i wielokrotnie dążyli do tego zbliżenia po trupie polski. niemcy i rosja pomimo krótkiej przerwy w miłości 41-45r. to dwie strony tej samej monety!!!
Realizacja
Silną i nowoczesną armie zbudujemy kupując licencje na sprzęt od bardziej zaawansowanych krajów. Dopiero na podstawie produkcji tego sprzętu będziemy mogli zlecić naszemu przemysłowi zaprojektowanie i produkcję Polskiego uzbrojenia w następnym etamie modernizacji armii czyli za 30 lat. Nie przeskoczymy tego. I nie mówcie, że Polski przemysł coś zaprojektuje i wyprodukuje sam bo się ośmieszycie.
antex
gdyby nie zakup licencji na Wibaulta 70c1 w 1928r , nie byłoby w latach 30-tych mysliwców Puławskiego i "Łosi". Gdyby Rumuni nie kupili polskiej licencji na PZL P24 to nie wyprodukowaliby doskonałych (przynajmniej na warunki frontu wschodniego!) myśliwców IAR 80 i IAR81.
Mokotów
Tylko obrona cywilna, powszechna i masowa obrona cywilna oraz patriotyczne wychowanie.
say69mat
Da wrześniowe obrazy: Obraz pierwszy ... Rosja. Pierwsze przymiarki do redefinicji polityki zagranicznej FR miały swe miejsce w 2005r. Od tej pory FR, zda się prowadziła podwójną grę, z jednej strony prowadziła wymianę z zachodem. Z drugiej strony przygotowywała background instytucjonalny do wdrożenia nowej formuły polityki militarnej i zagranicznej. Mającej skutkować odbudową potęgi i potencjału FR w granicach państwowych ZSRR. Zyskując wpływ wśród elit politycznych państw Unii Europejskiej. Dążyła do destabilizacji ekonomicznej poszczególnych jej członków. I osłabienia w efekcie więzi struktury NATO. Aby swobodnie realizować swój pomysł na rzeczywistość polityczną w obrębie tzw bliskiej zagranicy. Co więcej, jak widzimy na przykładzie historii Krymu, rosyjska realpolitik nie uznaje żadnych sentymentów. Co gorsza nie potrafi ze zrozumieniem przejrzeć się w lustrze historii, aby zastosować definicję realpolitik w bieżącej praktyce politycznej. Obraz drugi ... Niemcy. Niemcy miast budować mury i wały, otworzyły drzwi swojego domu dla tysięcy ludzi potrzebujących pomocy. Nie kierowały się ani demagogią polityczną ani priorytetami bezpieczeństwa państwa. Tak jakby wyciągnęli właściwe wnioski z przyczyn i skutków IIwś. Tak jakby wyciągnęli się za włosy, na metodę barona Münchhausena, z nazistowskiego bagna historii.
Geoffrey
Obawiam się, że Niemcy za bardzo próbują się z tego bagna wyciągnąć. Tak bardzo boją się o to, żeby nie zrobić niczego "hitlerowskiego", że w efekcie boją się zrobić cokolwiek. Choćby posiadać sensowną armię, lub realizować jakąś politykę wobec imigrantów. A jednocześnie samą swoją wielkością gospodarczą i demograficzną Niemcy nadają ton całej polityce europejskiej. Własnym strachem paraliżują działanie całej Europy.
FTG
no pięknie i dumnie mówi... w ramach kampanii wyborczej... z premierową sobie ręki nie podał, a pamiętamy, że za czasów PiS to silnej armii nie budowano...
C
wpierw zobacz wideo z ceremonii, a po tym komentuj i nie powtarzaj kłamstw ...
origin
Kupić pare licencji od zagranicznych firm i wdrożyć we własną produkcje.I tak sie szybko wybuduje co potrzeba i we własnym zakresie czyli z offsetem 100%.No tylko kto by chciał sprzedać licencje.Bo jak sami zaczną wymyślać to będzie tak jak z tym Gawronem budowali 15 lat i dalej budują.Albo jak z Gazoportem budu budu i cały czas budu.
antek
Przecież Gawron to licencja.
Geoffrey
W II Wojnie Światowej nie brało udział takie państwo, jak Rosja Radziecka. Z jednej strony Polacy chcą, aby pamiętać o ich roli w wysiłku militarnym II Wojny Światowej, a z drugiej strony niefrasobliwie pomijają rolę innych narodów Związku Radzieckiego, pisząc o nim "Rosja". Tymczasem w sowieckiej armii walczyło więcej Ukraińców, niż Polaków we wszystkich armiach sojuszniczych razem wziętych. Dziś, kiedy trwa wojna na Ukrainie, trzeba o tym pamiętać, bo utożsamianie ZSRR z Rosją jest jednym z chwytów propagandowych Putina.
Realizacja
Więcej Ukraińców walczyło także po stronie SS niż Polaków.