Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Egipt: Dziewięciu zabitych w zamachu bombowym

Prezydent Egiptu Abdel Fattah el-Sisi, fot. kremlin.ru (CC BY 3.0)
Prezydent Egiptu Abdel Fattah el-Sisi, fot. kremlin.ru (CC BY 3.0)

Egipskie władze poinformowały, że liczba policjantów, którzy zginęli w samobójczym zamachu bombowym przeprowadzonym na punkcie kontrolnym w mieście Al-Arisz na północnym wybrzeżu półwyspu Synaj wzrosła do dziewięciu.

Wcześniej służby bezpieczeństwa i źródła medyczne informowały o pięciu zabitych. Rannych w ataku zostało 10 osób. 

Według anonimowych rozmówców agencji Associated Press samobójczy zamach został poprzedzony atakiem zamaskowanych bojowników. Ostrzelali oni z granatników przeciwpancernych funkcjonariuszy znajdujących się w pobliżu punktu kontrolnego. Według służb bezpieczeństwa do tej pory z gruzów budynku, w który wyładowaną materiałami wybuchowymi śmieciarką wjechał napastnik, wydobyto dziewięć ciał. Bilans ofiar może wzrosnąć.

Do tej pory nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataku. Według egipskich służb bezpieczeństwa śmieciarka została skradziona kilka dni wcześniej w okolicach Al-Arisz.

Egipt stoi w obliczu rewolty na półwyspie Synaj, która nasiliła się po obaleniu w 2013 roku przez wojsko islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Za rewoltą stoi lokalna organizacja dżihadystyczna Prowincja Synaj lojalna wobec Państwa Islamskiego. Dżihadyści zabili już setki egipskich policjantów i żołnierzy; zaczęli także atakować obiekty państw zachodnich w Egipcie.

Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi, były dowódca armii, który doprowadził do obalenia Mursiego, uważa islamistycznych bojowników za poważne zagrożenie.

PAP - mini

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama