Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Plany nowego szefa Sztabu Generalnego WP; Armenia coraz chętniej patrzy w stronę NATO; Czy Rosja wchłonie Białoruś?; ŻW zajmie się ochroną pierwszego żołnierza w SZ RP

Gen. dyw. Rajmund T. Andrzejczak podczas ćwiczenia Dragon-17. Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Gen. dyw. Rajmund T. Andrzejczak podczas ćwiczenia Dragon-17. Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, „Nowy szef armii chce rozmawiać o WOT”: Plany nowego szefa Sztabu Generalnego. „Nie zamierzam przeprowadzać w wojsku żadnej rewolucji personalnej - deklaruje nowy szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak. l zapowiada poważną rozmowę na temat Wojsk Obrony Terytorialnej. [...] Drugi etap reformy dowodzenia - czyli odtworzenie dowództw rodzajów sil zbrojnych - będzie możliwy za dwa, trzy lata. [...] Nowy szef sztabu zapowiedział analizę wojskowych programów modernizacyjnych”.


Wespazjan Wielohorski, Gazeta Polska Codziennie, „Erywań patrzy w stronę NATO”: Armenia coraz częściej bierze udział w przedsięwzięciach NATO. W społeczeństwie armeńskim również można dostrzec niechęć do rosyjskich żołnierzy, którzy stacjonują w Giumri. „Armenia weźmie udział w rozpoczynających się za kilka dni w Gruzji ćwiczeniach NATO. Dodatkowo pojawiają się głosy, że Erywań zamierza się pozbyć rosyjskich pograniczników, którzy od czasu rozpadu ZSRS patrolują południową i zachodnią granicę tego kraju. [...] Obserwatorzy wskazują, że zbliżenie z NATO jest na tyle istotne dla władz w Erywaniu, że nie przeszkadza im obecność na ćwiczeniach oddziałów z Azerbejdżanu, z którym Armenia od lat pozostaje w konflikcie z powodu Górskiego Karabachu. Rosyjskie media nie kryją irytacji, wskazując na fakt, że Armenia w przeciwieństwie do Azerbejdżanu jest formalnym sojusznikiem Rosji, będąc członkiem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym”.


Rusłan Soszyn, Rzeczpospolita, „Białoruś w składzie Rosji?”: Prezydent Rosji – Władimir Putin – zaprosił prezydenta Białorusi do Soczi. Podczas tych rozmów mają zostać podjęte decyzje o pogłębieniu współpracy obu państw. Eksperci zaznaczają, że stawką za pomoc gospodarczą będzie de facto wchłonięcie Białorusi przez Rosję. „Z oficjalnych komunikatów wynika, że rosyjski prezydent chce szczegółowo omówić współpracę Białorusi i Rosji. Wszystko wskazuje na to, że dwustronne relacje czekają w najbliższym czasie poważne zmiany”.


Artur Radwan, Dziennik Gazeta Prawna, „Żandarmeria sama zdecyduje, jak chronić VIP-a”: Projekt rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie osób, w stosunku do których Żandarmeria Wojskowa wykonuje czynności ochronne, oraz zakresu i trybu współdziałania Żandarmerii Wojskowej ze Służbą Ochrony Państwa, trafił do uzgodnień międzyresortowych. „Wskutek zmian systemu dowodzenia i kierowania armią szef Sztabu Generalnego WP ponownie będzie pełnił najważniejszą funkcję wśród żołnierzy w czynnej służbie wojskowej. Dlatego zdecydowano, że Żandarmeria Wojskowa będzie zajmować się jego bezpośrednią ochroną”.


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Krzysztof

    Do Caton: W najbliższym czasie nic się nie zmieni.

  2. Caton

    No to się zaczyna. Od długiego czasu spoglądam na Łukaszenkę i tak czekam kiedy Putin się nim zmęczy... Długo nie da się lawirować pomiędzy UE a ruskami. Według mojego scenariusza Putin go zaszantażuje, on będzie próbował robić po raz kolejny unik, ale nie zauważył że świat a zwłaszcza rosja się zmieniły przez ostatnie pięć lat. Ostatecznie Łukaszenko odrzuci tę łaskawą ofertę Putina, a ten doprowadzi do przewrotu rządowego na Białorusi, stuknie Łukaszenkę, albo przynajmniej zmusi go do wyjazdu (no nie wiem) może powiedzmy do Kazachstanu, Azerbejdżanu, może na Ukrainę, o tak na emigrację na Ukrainę... Sowiecka generalicja białoruska przejmie władzę i poprosi Putina o włączenie Białorusi do ruskiego kraju. Ktoś widzi inne scenariusze? Ceterum censeo Carthaginem delendam esse (cyt. Marcus Porcius Cato)

Reklama