BAE Systems wybrał stocznię do budowy fregat Typu 31e

Zgodnie z umową o współpracy, podpisaną przez BAE Systems, to grupa stoczniowa Cammell Laird ma być głównym wykonawcą odpowiedzialnym za budowę i montaż nowych fregat wielozadaniowych Typu 31e. Oczywiście, stanie się tak w przypadku wybrania przez to konsorcjum przetargu, co jest o tyle prawdopodobne, że obie te firmy sprawdziły się już wspólnie działając w programie budowy lotniskowców typu Queen Elizabeth i okrętów podwodnych z napędem atomowym typu Astute.

Czytaj też: BAE Systems dokończy budowę okrętu podwodnego Agamemnon

Połączenie sił przez głównie wojskowy koncern BAE Systems i producenta przede wszystkim statków cywilnych Cammell Laird nastąpiło w odpowiedzi na wymagania opracowywane przez brytyjskie ministerstwo obrony i opublikowane w Narodowej Strategii Budowy Okrętów („National Shipbuilding Strategy”).

Przyczyny zawarcia takiego porozumienia o współpracy wyjaśnił Iain Stevenson, dyrektor zarządzający działu okrętowego BAE Systems: „Typ 31e jest ważnym programem. Nasza wiedza w zakresie projektowania i inżynierii okrętów, systemów zarządzania walką i kampanii eksportowych sprawia, że jesteśmy w stanie przyczynić się do sukcesu tego programu. Cieszymy się z możliwości współpracy z Cammell Laird, z którym mamy silne i owocne relacje, związane z programem budowy lotniskowców i okrętów podwodnych typu Astute”.

W podobnym tonie wypowiedział się prezes grupy stoczniowej Cammell Laird John Syvret: „Cammell Laird z dużym zadowoleniem przyjmuje Narodową Strategię Budowy Okrętów i przetarg na jednostki Typ 31e. Zaoferujemy brytyjski projekt okrętu i system bojowy, budowę okrętów w Wielkiej Brytanii i łańcuch dostaw obejmujący wielu podwykonawców w Wielkiej Brytanii. Będziemy współpracować z BAE Systems oraz A&P, aby skutecznie, terminowo i elastycznie zrealizować ten ważny dla kraju projekt. Cammell Laird jest dumne z roli głównego wykonawcy w przetargu na budowę okrętów Typu 31e”.

Zlecenie zadania budowy okrętów dla Cammell Laird jest wynikiem uczciwego oszacowania swoich możliwości przez koncern BAE Systems. Koncern ten zamierza bowiem w jak największym stopniu wspierać Narodową Strategię Budowy Okrętów i - angażując się w dodatkowo w budowę pięciu okrętów patrolowych OPV (Offshore Patrol Vessels) oraz pierwszych trzech fregat Typu 26 City - musi współpracować z innymi stoczniami chcąc wykonywać zadania na czas, zgodnie z kontraktem, budżetem i najwyższymi standardami jakości.

Czytaj też: PGZ chce współpracować z Brytyjczykami. Na liście Narew, Gryf, Czapla i Miecznik

Nowe jednostki Typu 31e mają wejść do służby operacyjnej po 2023 r. zastępując wykorzystywane od 1987 r. fregaty Typu 23. Będą to okręty mniej wyrafinowane niż równolegle wprowadzane fregaty Typu 26, ale jednocześnie kilkakrotnie tańsze (koszt jednej jest szacowany na około 250 milionów funtów).

Może to oznaczać, że obecne plany zbudowania pięciu jednostek Typu 31e zostaną znacznie rozszerzone. Zamówienia nie muszą zresztą dotyczyć tylko brytyjskiej marynarki wojennej, ponieważ zadaniem tych fregat ma być również ożywienie eksportu. Dlatego już teraz zakłada się, że będą one oferowane innym krajom, które są sojusznikami i partnerami dla Wielkiej Brytanii.