Reklama

Bezzałogowce FlyEye są elementem oferty koncernu Safran w ramach programu SMDR, który ma doprowadzić do zastąpienia dronów DRAC. W grę wchodzi dostawa 70 zestawów, obejmujących łącznie 210 systemów bezzałogowych. Jak poinformował Defence24.pl Wiceprezes Zarządu Flytronic Wojciech Komorniczak, ostateczna oferta ma zostać złożona 22 czerwca, a WB Electronics i Sagem doszły już do porozumienia co do jej kształtu.

Po tych testach niektórzy z oferentów poprosili DGA [francuska agencja zajmująca się zakupami dla sił zbrojnych – red.] o to żeby można było złożyć jeszcze jedną ofertę [...] W tej chwili ta ostateczna oferta, wybierana w ramach finalnego etapu postępowania Best of Final Offer ma być złożona 22 czerwca. Podczas targów Eurosatory negocjowaliśmy z naszym francuskim partnerem ostatnie szczegóły wzajemnego udziału w tym postępowaniu. Doszliśmy do pełnego porozumienia i obecnie szczegóły oferty są ustalone

Wojciech Komorniczak, Wiceprezes Zarządu spółki Flytronic należącej do Grupy WB

W kwietniu zostały przeprowadzone testy polskiego systemu, które były warunkiem dopuszczenia go do obecnej, finalnej fazy postępowania zgodnie z przepisami obowiązującymi we Francji. Ewentualny kontrakt w ramach programu SMDR będzie obejmował nie tylko dostawy samych bezzałogowców, ale też określonego programu wsparcia technicznego, remontów, przeglądów i pakietem części zamiennych. Drony będą elementem wyposażenia francuskiego żołnierza przyszłości Felin, który już obecnie jest eksploatowany (był używany na misjach w Afganistanie i Afryce).

FlyEye1
Fot. J. Sabak/Defence24.pl.

Grupa WB wynegocjowała ponadto umowę z NATO-wską organizacją NSPA, która zajmuje się wsparciem eksploatacji systemów uzbrojenia znajdujących się na wyposażeniu sił zbrojnych państw Paktu Północnoatlantyckiego. Ta agencja będzie przechowywać zapas części do FlyEye i jeżeli państwo członkowskie (np. Polska czy w przyszłości Francja) będzie potrzebować części, to będzie ona je przekazywała.

BSL FlyEye proponowane Francji mogą prowadzić działania przez okres do 3 godzin, na odległości do 30 km od stacji kontroli. Ich wyposażenie stanowi wielosensorowa głowica elektrooptyczna z kamerami światła widzialnego i termowizyjną oraz wskaźnikiem laserowym, która – zgodnie z założeniem konstrukcji FlyEye – jest odrzucana na spadochronie przed lądowaniem samego bezzałogowca. Ma to ułatwić przyziemienie w trudnych warunkach terenowych.

FlyEye są używane w polskich Siłach Zbrojnych, zostały też zakupione przez Straż Graniczną.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. okiem laika

    Czy nie mozna by bylo umiescic awioniki z drona FlyEye na jakims wiekszym platowcu tak zeby otrzymac cos w stylu MQ1 Predator?

  2. czarny

    I nie chcą offsetu?!? Albo przeniesienia produkcji, tak z 5-ciu z nich do siebie? Dziwni jacyś.

    1. Tap

      Bo chcą tanio, a sami uczestniczą w programie dużo bardziej zaawansowanych systemów, może dlatego.