36 zmodernizowanych w latach 1993-2002 przy współpracy z Izraelem maszyn MiG-21 Lancer które stanowią dziś podstawę obrony powietrznej tego kraju, już do przyszłego roku zaczną zastępować zdecydowanie nowsze myśliwce F-16 Falcon. Negocjacje w tej sprawie trwały od wielu lat, gdyż MiG-21 Lancer, pomimo modernizacji, od dawna nie spełnia już wymagań współczesnego pola walki, a jego eksploatacja jest kosztowna.

Co ciekawe, Rumunia zdecydowała się pozostawić te maszyny w linii, natomiast wycofała w 2003 roku posiadane myśliwce  MiG-29. Stało się tak, pomimo iż były to samoloty relatywnie nowe, wprowadzone do służby w 1989 roku. MiGi-21 wprowadzono do rumuńskiego lotnictwa w roku 1962.

Niezależnie od swojego wieku, MiG-21 jest maszyną interesującą i dobrze prezentującą się zarówno na ziemi jak i w powietrzu. Niewykluczone jednak, że tegoroczny Radom Air Show to ostatnia szansa zobaczenia tych maszyn w Polsce. Za dwa lata można spodziewać się rumuńskich pilotów na pozyskanych od Portugalii maszynach F-16 Block 15 MLU.

Zobacz także: Rumunia zdecydowała o zakupie portugalskich F-16

Zobacz także: Rozpoczyna się Air Show w Radomiu