Reklama

Siły zbrojne

System obrony powietrznej S-400 na Kamczatce

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej rozmieściły pułkowy zestaw systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego S-400 w rejonie Kamczatki.

Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony Rosji w najbliższym czasie rozpocznie służbę na Kamczatce pułk rakietowy, wyposażony w zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe S-400. Do chwili obecnej przeprowadzono szkolenia dla ponad 200 żołnierzy, a także strzelania próbne zestawu na poligonie Kapustin Jar.

Elementy systemów S-400 zostały już rozmieszczone na półwyspie, dokąd trafiły transportem kolejowym i wodnym. Służby prasowe ministerstwa obrony podkreślają, że zestawy mają w założeniu pozwolić na zapewnienie osłony północno-wschodnich rejonów Rosji przed atakiem środkami napadu powietrznego. Jednostka ma w najbliższej przyszłości osiągnąć gotowość bojową.

Rosyjskie siły zbrojne wprowadzają na uzbrojenie zestawy S-400 w celu zastąpienia starszych systemów rodziny S-300P. W chwili obecnej maksymalny zasięg rażenia wynosi 250 km (z użyciem pocisku, wykorzystywanego również w zestawach S-300PMU2), ale jeszcze w bieżącym roku ma wejść do służby rakieta zdolna do zwalczania celów odległych nawet o 400 km.

Kompleks jest zdolny zarówno do zwalczania celów aerodynamicznych, jak i pocisków balistycznych. Nowe rakiety dalekiego zasięgu mają w założeniu służyć do rażenia statków powietrznych szczególnie istotnych potencjalnego przeciwnika, jak np. maszyny wczesnego ostrzegania AWACS.

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (7)

  1. Pan

    Fajnie by było jakby Polska kupiła z 50 takich systemów.

    1. edi

      Po co chcesz strzelać do pasażerskich ? Rosja nawet optykę w czołgach ma na FRANCUZKIEJ licencji a co dopiero bardziej skomplikowaną technikę. Tym czymś to do balonów można strzelać a nie do szybkich manewrujących obiektów.

    2. Sky

      A w razie wojny Rosjanie sobie wyłączą i problem z głowy? Tak, dla Rosjan bez wątpienia byłoby idealnie gdyby Polska wybrała systemy tego typu.

    3. karol wojtyła

      Rosjanie w tej chwili znacznie bardziej kierują się do stabilizacji sytuacji na świecie. To USA jest głónym sprawcą destabilizacji atakując wszystkie kraje bliskiego wschodu. Dalsze prowokacje USA w Syrii mają na celu wywołanie wojny.

  2. funboy

    Tylko za budżet Rosja może kupić dużo wiecej. Jak masz 1000 Euro i w Niemczech litr benzyny kosztuje 1 euro a w Rosji 0,5 euro - to kto ma więcej benzyny? To dotyczy wszystkiego. Zacofany technologicznie kraj produkuje w zasadzie wszystko włącznie z procesorami, stymulatorami serca, całą chemię, samoloty i śmigłowce wszelkiego rodzaju, rakiety kosmiczne, satelity, okręty. A Europa na stworzenie i wyprodukowanie jednego Eurofightera zrzucała się w kilka Państw i góra urodziła mysz. A ten zacofany naród stworzył Jak-a 141 i po rozpadzie ZSRR inżynierowie Lochedda przez rok przyjeżdżali do Rosji do biura jakowlewa w celu "współpracy". Nie mówiąc o radarach i OPL. Ale to wynika z nakładów na edukację i uniwersytety, które już procentuje i zaprocentuje jeszcze bardziej za kilka lat. Z kasą jaką USA włożyło w rozwój F35 rosjanie opracowaliby pojazd hipesoniczny. Ich Pak-fa może i jest gorszy ale rozwój kosztował 1/100 tego co F22 i F35 razem wzięte nie mówiąc o koszcie jednego samolotu. W USA technologię do przodu popychają imigranci z Azji i Europy po są o niebo lepiej wykształceni, a większość amerykanów stać na edukację w colegu. W Rosji edukacja jest bezpłatna i dostępna. Liczba instytutów, uniwersytetów jest ogromna i już przynosi efekty. Procesory Mulitclet, Elbrus 8C /w kolejce 16C/; Bajkał T1 - i kupi je wojsko i administracja a to kilka mld dolarów rocznie. A Polska - 25 lat wolnosci, mld kasy z UE , mld kredytu i co ? - i nic nie potrafimy sami opracować i wdrożyć a szczytem sukcesu jest opracowanie malutkiego drona.

    1. Tomcat

      Człowieku zrozum Rosja odziedziczyła po ZSRR prZemysl zbrojeniowy, na ten przemysł kasę dawaliśmy rownież my bo Rosja była monopolista w dostawach sprzętu wojskowego. W NATO np. Angole mieli swój czołg, Niemcy swój, Amerykanie swój. W UW wszystko było rosyjskie. Tysiące ludzi Zatrudnionych w przedsiębiorstwach, które nie miały nic wspólnego z ekonomiczna działalnością, sektor zbrojeniowy był główna gałęzią ich przemysłu, nie było motoryzacji, przemyslu elektromaszynowego, elektronicznego tylko wszystko podporządkowane produkcji zbrojeniowej. Dlatego rosyjskimprzemysl dziś coś produkuje, ale sa to owoce ZSRR i układu Warszawskiego. Dlatego nie porównuj Polski z Rosja my byliśmy tylko wyrobnikami którzy składali zaprojektowane przez obywateli ZSRR uzbrojenia. Jak byś miał trochę oleju w głowie to mógłbyś porównać gospodarkę Rosji do któregoś z państw Europy zachodniej wtedy zobaczysz różnice. Mądrze zarządzane kraje maja równowagę miedzy przemysłem cywilnym i zbrojeniowym, w Rosji jest tylko przemysł zbrojeniowy.

    2. Podsumowanie

      Czyli podsumowując twoją wypowiedź: Na razie w Rosji jest źle, ale w przyszłości będzie dobrze?

  3. nabuchodonozor

    Rosja straciła 5 % klasy średnie w ostatnich 2 latach którzy stali się biednymi Kowalskimi jak podaje ROSYJSKA MINISTER.Nie trzeba wojny Putin zlikwiduję Rosję jak Breżniew ZSRR.

    1. PPPL

      Tylko, że Breżniew miał do wyboru wojnę i dręczenie ludzi albo doprowadzenie do upadku ZSRR

  4. Marek

    Ano niestety, S-400 z Kaliningradu i Białorusi mają POŁOWĘ terytorium Polski w zasięgu. MUSI o tym pamiętać każdy dowódca sił powietrznych państw NATO w regionie

  5. edi

    Rosja kraj z budżetem Włoch i brakiem dostępu do najnowocześniejszych zachodnich technologi udaje mocarstwo. Niech rozstawiają tego złomu na Kamczatce i gdzie tylko chcą bo to będzie ich kosztować kolejne miliardy chyba że jak zawsze wyjdzie z tego jedno wielkie G.... . Kiedyś straszyli nas Iskanderami których wtedy nie mieli teraz kolejne marzenia o potędze a jak mawiał klasyk kraj który chce być mocarstwem po primo musi mieć SILNĄ GOSPODARKĘ i DUŻE ZAPLECZE LUDZKIE a tego w Rosji nie widać.

  6. jsvp

    Churchill miał chyba rację, że nie chciał zrzucić bombę atomową na Japonię ale na Moskwę.

  7. ciekawy

    No skoro USA nie zamierzają na nikogo napadać, to na Kamczatce S-400 chyba nie będzie przeszkadzać nawet najbardziej zagorzałym rusofobom? :)

    1. Paweł

      W takim razie jeżeli Rosjanie są miłującymi pokój gołąbeczkami i nie zamierzją nikogo atakować, dlaczego przeszkadza im ewentualna tarcza antyrakietowa na terenie Europy Wschodniej?

    2. meh

      Do tej pory jedynie rosjanie byli na tyle bezczelni aby twierdzić, że czyjaś obrona antyrakietowa jest ciosem wymierzonym w ich pokojowe zamiary.

Reklama