Siły zbrojne
Reuters: Bułgaria wyremontuje w Polsce myśliwce MiG-29
Minister obrony Bułgarii Nikołaj Nenczew poinformował, że w lipcu tego roku władze w Sofii planują podpisanie kontraktu na obsługę myśliwców MiG-29 w Polsce - donosi agencja Reuters.
Jak podaje Reuters, bułgarskie siły zbrojne zamierzają ulokować w Polsce obsługę myśliwców MiG-29. W założeniu ma to służyć ograniczeniu zależności od Federacji Rosyjskiej w zakresie utrzymywania w eksploatacji sprzętu wojskowego. Minister Nenczew zwrócił m.in. uwagę, że Sofia jest w bardzo znacznym stopniu związana z rosyjskim przemysłem (z uwagi na wykorzystanie sprzętu pochodzącego z ZSRR).
Informacje o możliwym zawarciu umowy na remonty myśliwców MiG-29 w Polsce pojawiły się już w styczniu bieżącego roku, w związku z wygaśnięciem porozumienia zawartego wcześniej w tej sprawie z Federacją Rosyjską, co nastąpi we wrześniu tego roku. W lutym z kolei rzecznik prasowy MON płk Jacek Sońta stwierdził, że nie ma informacji dotyczących „wypożyczenia” bądź „użyczenia” stronie bułgarskiej silników typu RD-33, wykorzystywanych w maszynach tego typu. Poinformował, że jeżeli Bułgaria pozyska w Polsce jednostki napędowe do MiG-29, to będą one pochodzić spoza zasobów Skarbu Państwa i Wojska Polskiego.
Bułgaria zamierza pozyskać samoloty wielozadaniowe, w celu zastąpienia MiGów-29. W ubiegłym tygodniu minister Nenczew otrzymał - według serwisu Novinite.com - zgodę na negocjacje w sprawie pozyskania w Belgii, Holandii lub Grecji używanych myśliwców F-16. Kwestię zakupu następców MiG-29 poruszano w Sofii już wcześniej, jednak wybór następców MiG-29 opóźniono z uwagi na złą sytuację finansową resortu obrony. Zgodnie z danymi NATO, Bułgaria jako jedyne z państw objętych bezpośrednio działaniami z zakresu wschodniej flanki (wraz z Polską, Rumunią i krajami bałtyckimi) obniży wydatki obronne w 2015 r.
Minister Nenczew poinformował, również według serwisu Novinite.com, że kwestia „napraw” silników do MiGów-29 została rozwiązana i planuje się podpisanie stosownego porozumienia z Polską. To z kolei powoduje, że okres użytkowania rosyjskich myśliwców może zostać wydłużony, choć pozyskanie ich następców jest nadal planowane.
Oj
Taka Super wiadomość że nasi a konkretnie Sońta delikatnie mówiąc mija się z prawdą!!!! Minister Nenczew; > Jeszcze w tym roku bułgarskie myśliwce dostaną dwa lub cztery silniki, co pozwoli na ich służbę do połowy 2016 roku.Bułgarów silniki nie będą praktycznie nic kosztować, zostaną wypożyczone od strony polskiej, na co Warszawa miałaby się już zgodzić.< Tak więc kolejny "sukces" eksportowy finansowany z NASZYCH podatków!!!!!!
Krosto
Dlaczego zakładasz ze z prawdą mija się Sońta a nie Nanczew ?
grom
A ty dalej próbujesz przeklamac wszystko. Masz jakąś paranoje?? Dlaczego podałeś tylko część wypowiedzi manipulatorze?? Silników my się pozbywamy rozumiesz?? Starych silników Bułgarzy mają je sobie wyremontować i mają one mieć resus na rok tylko na tym etapie a serwis i obsługa migów ma być niedługo potwierdzona kontraktem
Kilo
"kwestia „napraw” silników do MiGów-29 została rozwiązana" Czyli skąd będą pochodzić te silniki i części? Z naszych zapasów czy z Rosji?
poczytnik
W lutym z kolei rzecznik prasowy MON płk Jacek Sońta stwierdził, że nie ma informacji dotyczących „wypożyczenia” bądź „użyczenia” stronie bułgarskiej silników typu RD-33, wykorzystywanych w maszynach tego typu. Poinformował, że jeżeli Bułgaria pozyska w Polsce jednostki napędowe do MiG-29, to będą one pochodzić spoza zasobów Skarbu Państwa i Wojska Polskiego. czytanie nie boli
v2
czesci beda pochodzic z tego samego zapasu czyli z Rosji, gdzie kupujemy elementy silnikow
BUBA
WZL-4 dysponuje zapasem silników RD-33 które nie są własnością MON. Kiedyś była taka afera o zakup przez MON silnika RD-33 od pośrednika 4 razy droższego niż w rzeczywistości w fabryce w Rosji. Przy okazji wyszła informacja że w WZL-4 jest spory zapas którego MON nie chce. "Generał w MON": Innymi polem niekorzystnych dla polskiej obronności działań gen. Skrzypczaka były dostawy silników do myśliwców MiG-29 – RD-33. Od lat remontuje je podległa MON spółka – WZL-4, ale podległy wiceministrowi odpowiedzialnemu za zakupy Inspektorat Uzbrojenia (IU) niedawno zaczął preferować ofertę reprezentującego rosyjską RSK MiG przedsiębiorstwa Polit Elektronik. Jego właściciel, Dariusz Kamiński ma wyjątkowe względy u urzędników MON, dysponując dostępem do niejawnych informacji i uzyskując niezwykle intratne kontrakty. Z ogromną szkodą dla polskich podatników i gospodarki."
miki
Małymi kroczkami do przodu-Rosomaki, remonty Migów. Miło się czyta takie newsy które potwierdzają tylko jak Putin wdepnął głeboko w g.wno.Dlaczego? Ano dlatego że ruskie zamierzenia były odwrotnie proporcjonalne do tego jakie sa ruskie "osiągnięcia":) Polska powoli urasta do roli głównego partnera USA w tym konflikcie.I prosze mi nie wyskakiwac z Mińskiem bo okazuje się po czasie że nawet lepiej wyszło że nie braliśmy w tym cyrku udziału. USA wraz z rosnącym zagrożeniem będa potrzebowały coraz bardziej stabilnego i silnego partnera na którego beda mogły liczyć i któremu można zaufać.Nikogo innego prócz Polski nie widzę. A to parnerstwo powoduje że inne mniejsze kraje zintensyfikują współpracę z nami. Atuty sa po naszej stronie.Im bardziej Rosja słaba i odizolowywana tym bardziej rośnie siła i znaczenie Polski na poczatku w regionie, potem w Europie i na Świecie.To jest w kartach.Jest właśnie nowe rozdanie.
Grom
Remonty migow u nas to wina glownie korupcji w rosji . rok temu bułgarzy wysłali do rosji swoje migi na remont a rosjanie wzieli kase i oddali nietkniete samoloty a czesci i materialy ktore mialy pojsc na remonty bułgarskich migow zniknely .
Luke
super wjadomosc, zawsze cos!