Litwa przywraca pobór. Zgoda parlamentu

Przewiduje się, że Litwini będą szkolić rocznie około 3-3,5 tys. poborowych, przez okres co najmniej pięciu lat. Ma to służyć m.in. uzyskaniu odpowiedniego ukompletowania sił zbrojnych, a także budowie zdolności do uzupełniania rezerw. Pierwsi poborowi zostaną wezwani do służby już w drugiej połowie tego roku.

Litewskie MON podkreśla, iż w pierwszej kolejności przeszkoleniu podlegać będą osoby, które wyrażają chęć pełnienia służby. W wypadku braku odpowiedniej liczby ochotników, poborowi będą wylosowani z list dotyczących danego rocznika. Okres służby ma wynieść dziewięć miesięcy.

Powszechny obowiązek obrony na Litwie ma objąć przede wszystkim osoby w wieku 19 do 26 lat, które nie odbywały wcześniej przeszkolenia w armii. Za przyjęciem przez litewski Seimas w trybie pilnym ustawy pozwalającej na przywrócenie poboru  głosowało 112 parlamentarzystów, trzech było przeciwko, pięciu wstrzymało się od głosu.

W świetle kryzysu na Ukrainie Litwini zdecydowali m.in. o zwiększeniu wydatków obronnych (jeszcze w 2013 roku plasowały się na poziomie 0,8 % PKB) oraz zakupie polskich systemów przeciwlotniczych Grom i amerykańskich ppk Javelin. Ponadto, sformowano siły szybkiego reagowania, liczące 2500 żołnierzy. Ich wydzielone elementy mają być gotowe do działań po 2 godzinach od wydania rozkazu. Jednakże, jak zauważa w oficjalnej wypowiedzi generał major Jonas Vytautas Žukas, dowódca sił zbrojnych Litwy modernizacja techniczna odbywa się w tempie wolniejszym od pożądanego.