Reklama

Siły zbrojne

Wykaz prac remontowych „Kuzniecowa” gotowy. Rosyjska lista życzeń?

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosjanie ujawnili, że zakończono prace nad tzw. „mapę drogową” ustalającą zakres prac remontowych i modernizacyjnych, jakie trzeba przeprowadzić na jedynym rosyjskim krążowniku lotniczym „Admirał Kuzniecow”. Nie wiadomo jednak nadal, kiedy ta modernizacja zostanie rozpoczęta, gdzie oraz ile będzie ona kosztowała.

Przekazywana szeroko w rosyjskich mediach informacja o zatwierdzeniu „mapy drogowej” w odniesieniu do lotniskowca „Admirał Kuzniecow” nie oznacza tak naprawdę nic. Wskazane działania dla potrzeb rosyjskich sił morskich są bowiem jak na razie listą życzeń, których spełnienie stoi nadal pod bardzo dużym znakiem zapytania. Zresztą informatorzy rosyjscy już wskazują, że zakres prac nie obejmie niektórych ważnych systemów okrętowych – w tym przede wszystkim kompleksu rakietowego „Granit” - z dwunastoma wyrzutniami dla rakiet przeciwokrętowych P-700 o zasięgu 700 km. Nie wspomina się już nawet o zastąpieniu ich bardzo łatwymi w instalacji zestawami pionowego startu dla rakiet manewrujących 3M14 systemu „Kalibr”

Nie wiadomo dodatkowo kiedy zostanie rozpoczęta modernizacja lotniskowca i co najważniejsze gdzie. Niewyznaczenie stoczni oznacza, że tak naprawdę nie wiadomo, za ile zostaną wykonane obecnie wyznaczone prace. Może się więc zdarzyć, że już okrojona „mapa drogowa” może zostać ograniczona jeszcze bardziej, kiedy stoczniowcy wykażą ile mogą kosztować pomysły przedstawicieli rosyjskiej marynarki wojennej.

Jak na razie wiadomo jedynie, że Rosjanie chcą by ich okręt mógł w ogóle pływać. Dlatego na pewno zaproponowano wymianę czterech z ośmiu kotłów parowych KWG-4, oraz naprawę czterech pozostałych. Dwa z nich już podobno miały zostać wyprodukowane w zakładach stoczniowych „Bałtijskij zawod” w Sankt Petersburgu. Wspomina się również o modernizacji „radiolokacyjnego i radioelektronicznego wyposażenia oraz lotniczego kompleksu nawigacyjnego”.

W międzyczasie nie informowano jednak o prowadzaniu jakichkolwiek prac nad systemami pokładowymi przydatnymi dla tak dużych okrętów, które mogłyby zastąpić np. kompleks radiolokacyjny Mars-Pasat (oparty o cztery anteny ścianowe rozmieszczone na stałe w ścianach nadbudówek). Albo więc Rosjanom udało się zachować tajemnicę i opracować coś bez informowania o tym kogokolwiek (co nie jest niemożliwe), albo też będą musieli zrezygnować z większości obecnie wykorzystywanych systemów elektronicznych stosują ich zamienniki, bez włączania ich w jeden system bojowy.

Już zaczęły się spekulacje, gdzie będą prowadzone główne prace na lotniskowcu. Ocenia się m.in. że dla wymiany samych kotłów potrzeba postawić okręt co najmniej na sześć miesięcy na suchym doku. Ponieważ jedyny dostępny dok o takiej wielkości znajduje się w 82. Zakładach stoczniowych w Murmańsku – to właśnie ta firma jest uznawana za faworyta w wyścigu o kontrakt.

Jak na razie nie ustalono również co się stanie z prawie dwutysięczną załogą lotniskowca. Jest mało prawdopodobne by udało się utrzymać tych wszystkich ludzi na okręcie stojącym w remoncie co najmniej przez kilkanaście miesięcy. Dodatkowo jeżeli nawet uda się uruchomić lotniskowiec, to Rosjan czeka ponowny, kilkumiesięczny proces zgrywania załogi. Błędy popełnione w szkoleniu mogą się zemścić o czym świadczy utrata dwóch samolotów w czasie działań na Morzu Śródziemnym. Należy bowiem pamiętać, że nie zostały one utracone z powodu usterek technicznych.

Coraz więcej specjalistów wskazuje, że „Admirał Kuzniecow” jest obecnie już tylko wielkim problemem dla rosyjskich sił morskich. I nikt na razie nie ma odwagi by ten problem definitywnie rozwiązać.

Reklama

Komentarze (11)

  1. mwa

    "Coraz więcej specjalistów wskazuje, że „Admirał Kuzniecow” jest obecnie już tylko wielkim problemem dla rosyjskich sił morskich." - e panie cała armia to jeden wielki problem, strzelać trzeba latać trzeba, biegać trzeba - na co to komu ;-). Ci "specjaliści" nie zauważyli że właśnie operacja w Syrii wykazała że Rosji tego typu jednostka jest niezbędna? To nie "problem Kuzniecowa" trzeba rozwiązać tylko właśnie problemy na Kuzniecowie.

    1. rED

      "operacja w Syrii wykazała że Rosji tego typu jednostka jest niezbędna"??? :D :D :D A w którym momencie??? To była klęska!!!

    2. CB

      @mwa Jednostka "tego typu" nie oznacza przecież "ta" jednostka. Pewnych problemów na Kuzniecowie nie da się rozwiązać, bo od początku był błędnie pomyślany i wiele założeń już w momencie budowy nie przystawało do współczesnego pola walki. Ja pamiętam jak go wprowadzano do służby i co się już wtedy pisało w prasie morskiej na jego temat. Wszystkie te lata użytkowania tylko to potwierdziły. Wiecie, że na tym "nowoczesnym" okręcie, zainstalowano np. rury foniczne do komunikacji?

  2. X

    Odkupić za dolara i przekazać do WOT, jako wzmocnienie ściany wschodniej

    1. kpr. rez

      X - masz racje, ale jako wzmocnienie komponentu morskiego i lotniczego WOT by sie nadal. Ot dwa w jednym...

  3. Andy

    No cóż, widzę jedną opcję - Chiny, jeden identyczny już dokonczyli, drugi bardzo zbliżony właśnie wodowali... Zdziwilbym się gdyby o tym nie myśleli, w razie czego duża część już gotowa - tylko remont, jakaś modernizacja i 3 lotnikowiec gotowy..

    1. Kamit

      Ale po co im Kuzniecow? Jego odpowiednik czyli Liaoning ma praktycznie wszystko nowe, a Type 001A jest już jednak trochę inny od poprzedników. Te dwa im wystarczają do tego, do czasu czego zostały stworzone, czyli trening i operacje przybrzeżne. Następne lotniskowce jakie w Chinach budują będą już trochę większe od dwóch poprzednich i będą mieć katapulty.

  4. sputnik

    Remont amerykańskich lotniskowców to około 4-5 lat. Pewnie podobnie jak nie dłużej potrwa remont Kuzniecowa o ile nie po obliczeniu wyjdą tak gigantyczne koszty, że w ogóle od niego odstąpią. A przecież mieli już dawno rozpocząć budowę noewych lotniskowców ..??!!. Z budżetem obronnym wielkości Francji Rosja nie utrzyma się na dłuższą metę prawie 800 tysięcznej armii i ogromnej ilości sprzętu wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W ciągu najbliższych 10-15 lat Rosja będzie musiała ze względu na zużycie wycofać praktycznie wszystkie duże okręty nawodne i zostanie prawie z niczym. A budowa nowych nawet średnich jednostek na razie idzie im jak po grudzie patrz fregaty Gorszkow, Grigorowicz, nie mówiąc już o niszczycielach czy krążownikach które buduje się po 5-8 lat a na razie pozostają w sferze planów bez pokrycia finansowego.

    1. bender

      Ja tylko w kwestii formalnej, ze remonty amerykanskich lotniskowcow czyli Refueling and Complex Overhaul (RCOH) sa z gory zaplanowane w polowie ich 50 letniego okresu ekspolatacji i dotycza glownie wymiany paliwa jadrowego plus wszelkiego radzaju napraw i unowoczesnienia systemow bojowych. W przypadku Kuzniecowa wyglada na to, ze po niebojowych stratach samolotow chca w koncu uruchomic mu naped, ktory ponoc od nowosci nie dzialal w 100%. Dla ladujacych pilotow przydalaby sie tez mozliwosc sterowania tej lajby, bo obecnie ma sklonnosc do zygzakowania powyzej pewnej predkosci. O systemach bojowych nie ma mowy w ogole.

    2. LNG second (d. Nabucco first)

      Rosja nie będzie w stanie utrzymać drugiej pozycji na świecie z powodu niewydolnej gospodarki. Obecnie wydatki Chin są 3 krotnie większe niż rosyjskie.

    3. Ljal

      Nie beda w stanie. I dlatego nalezy sie ich bac.

  5. gnago

    I nic o tym że jankesi z jordanią weszli do Syrii?

  6. olo

    Główny punkt MAPY DROGOWEJ : - wysłanie na szrot

    1. rob ercik

      albo do Polski... zbieramy caly europejski szrot, wszystko samochody, samoloty, okrety etc etc wiec i na lotniskowiec znajdzie miejsce haha ps: oczywiscie 15to letni opel czy 20to letnie adelaide badz tez leo sa duzo bardziej zawansowane techniczne niz ruski zlom

  7. Obertroll

    "ha ha ha Rosyjski czołg jest beeee ale za to: Lotniskowiec flagowy z napędem atomowym amerykańskiej grupy uderzeniowej USS Ronald Reagan nie może opuścić japońskiej bazy morskiej Yokosuka z powodu awarii - podaje Stars and Stripes. ------------------- no nawet nie che mi się komentować przez zwykłą litość .... " powyższe wystukane przez kol "yaro" pozostawiam bez komentarza?

    1. abx

      widzę iż tylko informację okrojoną odpowiednio przez eRUportki doczytałeś, a wystarczyło poszerzyć wiedzę i doczytać iz to wykazała standardowa kontrola a problem z grupy konserwacyjnej „Nie ma to wpływu na bezpieczeństwo lotniskowca”. Czyli znając amerykańców coś z grupy farba odpadła przy problemach Kuzniecowa który tylko nie został galerą z powodu braku odpowiedniej długości wioseł jest raczej komicznym porównanie.

  8. Sempr

    Bierzmy !!! :)

    1. yaro

      dobry pomysł, na pokładzie zrobimy tor dla gokartów a we wnętrzach tor przeszkód :-)

    2. cynik

      My nie mamy stoczni złomowych zdolnych zutylizować tak dużą jednostkę...

    3. Sebulba

      Kotły czy załogę?

  9. może

    A jak by postawić na nim żagle? Mniej węgla by zużywał.

  10. NAVY

    Ale pewnie farby im nie zabraknie ?

  11. Jarosław Wielki

    Proponuję przejąć za przysłowiowego dolara.

Reklama