Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorek z Defence24.pl: Katar wspiera nowy rząd w Afganistanie; Grecja obawia się fali imigrantów z Afganistanu; Białoruś deklaruje, że zatrzyma imigrantów, jeżeli Bruksela zniesie sankcje

Fot. Dassault Aviation
Fot. Dassault Aviation

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Karolina Wójcicka, Dziennik Gazeta Prawna, „Katar wspiera talibów. Świat mu dziękuje”: Dzięki bliskim stosunkom z talibami Katar stał się bramą dla mocarstw w regionie, które dążą do utrzymywania dobrych stosunków z nowymi władzami Afganistanu. „Jeśli talibom uda się zbudować kapitał polityczny, Katar będzie mógł rozszerzyć swoje wpływy poza Bliski Wschód, do państw Azji Centralnej. Obecnie Ad-Dauha popiera rządy radykałów bezwarunkowo [...] Jedną z najważniejszych placówek dyplomatycznych w Kabulu jest teraz ambasada Kataru była dla radykałów platformą, dzięki której mogli ze swoim przekazem docierać do opinii publicznej. Stacja transmitowała nawet niedawne wejście do pałacu prezydenckiego w Kabulu. Katar jest także wymieniany wśród państw, które wspierają organizację finansowo. Po przejęciu kontroli nad Kabulem władze emiratu szybko zaoferowały bojownikom dalsze wsparcie.”


Joanna Kowalkowska, Gazeta Polska Codziennie, „Grecja obawia się fali imigrantów”: Fala migrantów z Afganistanu już jest w drodze do Europy. „Premier Kyriakos Micotakis zaapelował do UE o pomoc w zabezpieczeniu południowej granicy Wspólnoty przed falą imigrantów z Afganistanu. Ateny przewidują konieczność rozbudowy muru. Greckie władze chcą zablokować potencjalne migracje osób z Afganistanu, które mogłyby starać się o ochronę międzynarodową. Potrzebujemy jednak pomocy UE - poinformował szef greckiego rządu Kyriakos Micotakis podczas konferencji prasowej. - Podkreślam, że pozostałe kraje nie powinny uważać, że Grecja sama ma rozwiązać ten problem i że może utrzymać szczelnie i hermetycznie swoje granice - powiedział premier, zwracając się do Brukseli z apelem o wspólną odpowiedź na zbliżający się kryzys migracyjny.”


Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Mińsk dyktuje warunki, Bruksela dzwoni do Moskwy”: Aleksander Łukaszenko deklaruje, że zatrzyma imigrantów, jeżeli Bruksela zniesie sankcje. „Piłka jest po ich stronie. Jeżeli chcecie spokojnego życia, przyjeżdżajcie, wyznaczymy miejsce i będziemy omawiać te sprawy. Nikt nie będzie z nimi jednak rozmawiał, dopóki nie zostaną zniesione te głupie sankcje i nie zakończy się poniżanie naszych ludzi - oznajmił Aleksander Łukaszenko w rządowych mediach, stojąc w mundurze wojskowym przy wyrzutniach rakietowych i transporterach opancerzonych. Temat kryzysu migracyjnego na granicy z Polską poruszył podczas trwających obecnie manewrów Zapad 2021. Polska Straż Graniczna informuje, że tylko w weekend dokonano ponad 500 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Władze w Mińsku utrzymują, że nie mają z tym nic wspólnego.”


Romuald Szeremietiew, Nasz Dziennik, „Podwójny atak na suwerenność”: Analiza byłego wiceszefa resortu obrony narodowej oraz byłego wykładowcy Akademii Sztuki Wojennej. „Polska jest główną przeszkodą w realizacji rosyjskich planów imperialnych, a jakie są zamiary Rosji, co chce osiągnąć prezydent Putin - widzą chyba wszyscy poza niektórymi politykami, zwłaszcza tymi w Berlinie i Paryżu, a ostatnio także w Waszyngtonie. Mówiłem dość dawno, że Polska znalazła się na celowniku Kremla. Polacy dysponują największym potencjałem w Europie Środkowo-Wschodniej. Polska to zwornik flanki wschodniej NATO, prowadzi bardzo aktywną politykę w regionie (Trójmorze). Rzeczpospolita Polska z racji położenia stanowi zasadniczą przeszkodę w realizacji geopolitycznych planów Federacji Rosyjskiej. Można powiedzieć więcej: bez eliminacji polskiej zawalidrogi Rosja tak naprawdę nie może realnie podporządkować sobie Ukrainy i Pribałtyki. Oczywiście taka eliminacja może różnie wyglądać - opanowanie i okupowanie Polski, ale też <<tylko>> zdezorganizowanie Rzeczypospolitej do stanu państwa upadłego, niezdolnego do oporu i prowadzenia własnej, niezależnej polityki zagranicznej.”


Reklama

Komentarze

    Reklama