Ukraińcy z taktycznym sukcesem pod Bachmutem

Brytyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło płynące z frontu informacje, że Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują zarówno Kliszczijiwkę jak i Andrijiwkę. Przypomnijmy, w tej pierwszej miejscowości Ukraińcy dokonali skutecznej zasadzki na rosyjski oddział WDW. Granicę Kliszczijiwki stanowi trasa kolejowa i to ona ma wyznaczać nową linię kontaktową. Walki o Andrijiwkę także były zacięte i nawet spadła krytyka na wiceszef resortu obrony Ukrainy Hannę Maliar, że przedwcześnie ogłosiła wyzwolenie miejscowości. Ukraińcy raportowali, że odbili miejscowości, ale nie oznacza to zazwyczaj końca walk – Rosjanie rzucają pospieszne kontrnatarcia do odbijania straconych pozycji. W tym wypadku brytyjskie potwierdzenie oznacza, że Rosjanie definitywnie porzucili wspomniane miejscowości.

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Taktyczny sukces na południe od Bachmutu, w teorii umożliwia przeprowadzenie oskrzydlającego uderzenia na rosyjskie zgrupowanie pod miastem. Problem w tym, że teren jest ufortyfikowany. Ukraińcy wszelako mogą mieć łatwiej, gdyż Brytyjczycy raportują, że siły WDW miały zostać przerzucone na Zaporoże, więc pod Bachmutem Rosjanie mogli pozbawić się części elitarnych oddziałów, których używają jako liniowej piechoty zmechanizowanej.

„Ukraińska Prawda" raportuje, że taktyczny sukces pod Bachmutem potwierdza zmęczenie rosyjskich jednostek, które tkwią na pozycjach bez żadnej rotacji. Podobne zmęczenie wdarło się w rosyjskie szeregi na odcinku zaporosko-donieckim. Jak raportują Ukraińcy część oddziałów rosyjskich wycofuje się na tył, a awangarda ukraińskiej ofensywy przebiła się do pierwszej linii frontu.