Ukraina: artyleria z czasów Stalina dalej na służbie

Wojna na Ukrainie

Opisywana artyleria to radziecka armata przeciwlotnicza KS-19, którą Ukraińcy odbili z rosyjskich rąk jesienią zeszłego roku. Pojawienie się tego typu artylerii w rosyjskich szeregach było dużym zaskoczeniem dla wielu obserwatorów z racji na czas jej produkcji oraz potrzebną do niej amunicję. Nie była ona produkowana w tak dużej ilości, jak efektory innego kalibru np. 122 czy 152 mm, w dodatku jej większość Rosja zapewne zużyła lub sprzedała. Jak się później okazało, miał to być zdobyty przez Rosjan ukraiński sprzęt, który teraz wrócił do pierwotnego właściciela. Mimo wieku, z racji na swoją donośność działa tego typu mogą stać się dobrym uzupełnieniem holowanych systemów artyleryjskich większego kalibru. Nie jest wiadome, skąd aktualnie Ukraińcy pozyskują do nich amunicję.

KS-19 to radziecka armata przeciwlotnicza kal. 100 mm opracowana na bazie działa B-34 używanych na okrętach wojennych. Obsługa liczyła aż 15 żołnierzy, przewożonych z reguły na wozie holującym lub amunicyjnym. Szybkostrzelność określano na 15 wystrzałów na minutę przy dobrze wyszkolonej załodze. Z racji na swój kaliber może być ona używana jako zwykła artyleria, wtedy jej donośność określa się na 21 km, zatem wartość podobną do systemów artyleryjskich kal. 122 mm przy użyciu amunicji ze wspomaganiem rakietowym. W przypadku ognia wertykalnego wartość ta maleje do 12,7-15 km. Dodatkowo działo to może używać pocisków przeciwpancernych mogących przebić pancerz o grubości 185 mm RHA z odległości 1000 m. Działa weszły do użycia w 1947 roku, przechodząc chrzest bojowy jeszcze w czasie wojny koreańskiej.