Rosja ma generała mniej. Celne uderzenie w konwój

Do uderzenia w rosyjski konwój doszło w nocy z 16 na 17 sierpnia. Konwój zmierzał z Rylska do miejscowości Chotomówka w obwodzie kurskim. Jedną z ofiar ataku jest generał porucznik Esedula Abaczew, dowódca 2 korpusu armijnego oraz zastępca dowódcy zgrupowania wojsk „Siewier” (Północ), który miał zostać ciężko ranny. Według informacji wywiadu, oficer miał zostać przetransportowany lotniczo do centralnego szpitala klinicznego im. Wiszniewskiego w Moskwie. Generał w uderzeniu stracił rękę oraz nogę. Informacje te potwierdzają również rosyjskie kanały telegramowe powiązane z wojskiem rosyjskim.

To kolejne wyeliminowanie rosyjskiego wysokiego oficera z walki przez Ukraińców. Na początku lipca w ataku rakietowym na punkt dowodzenia 155 brygady piechoty morskiej w miejscowości Koroniewo, zginął generał major Michaił Gudkow, będący dowódcą brygady oraz jednocześnie zastępcą dowódcy rosyjskiej Marynarki Wojennej. Wraz z nim zginęło kilku innych wysokich oficerów brygady.

Według analityków platformy „KIU”, która zbiera i analizuje dane na temat śmierci rosyjskich oficerów w wojnie z Ukrainą, od początku inwazji potwierdzono śmierć 3 generałów poruczników i 8 generałów majorów. Dodatkowo, analitycy naliczyli ponad 6700 nazwisk zabitych rosyjskich oficerów od stopnia porucznika do stopnia pułkownika.

Na nagraniu widać płonący konwój na trasie Rylsk-Chotomówka.