Putin nadal będzie naciskał Białoruś na udział w wojnie?
Zapowiadana wizyta Władimira Putina w Mińsku ma na celu dalsze wciąganie armii białoruskiej w wojnę przeciw Ukrainie, w tym walkę na lądzie - ocenił w niedzielę dowódca ukraińskich Sił Połączonych (czyli armii i oddziałów ochotniczych) generał Serhij Najew.
Generał, którego cytuje portal Ukraińska Prawda zaznaczył, że wizyta zaplanowana na 19 grudnia odbywa się krótko po naradzie gospodarza Kremla z dowództwem armii rosyjskiej. Na tej naradzie Putin "rozważał propozycje dowództwa wojskowego w perspektywie krótko- i średnioterminowej. Od razu potem zaplanował spotkanie z władzami Białorusi, które odbędzie się niebawem" - powiedział Najew.
Dodał następnie: "uważamy, że przedmiotem tego spotkania będzie kwestia dalszej agresji przeciwko Ukrainie i szerszego zaangażowania sił zbrojnych Białorusi w operacje przeciw Ukrainie, w tym - naszym zdaniem - również lądowe".
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) prognozował niedawno, że celem spotkania Putina z Alaksandrem Łukaszenką będzie wzmocnienie rosyjskiej operacji informacyjnej, której celem jest przekonywanie Ukrainy i krajów zachodnich, iż Rosja może zaatakować Ukrainę z kierunku Białorusi. W tym celu również Rosja kontynuuje rozmieszczanie swych wojsk na Białorusi.
Sorien
Oczywiście że będzie naciskał i naciska . Zrobią ten atak do wiosny albo na wiosnę z Białorusi. Międzyczasie niszcząc co 10 dni system energetyczny a zima dopiero się zaczyna . Putin o fsb nie ustąpią bo wiedzą doskonale że Rosja bez Ukrainy mocarstwem nie będzie ani liczącym się graczem
Agencja Prasowa Lech Czech Rus
Przypomina mi się cytat z "Psów": "Bezapelacyjnie do samego końca. Mojego lub jej".
GB
Mówią że Łukaszenka zachorował na grypę o czym poinformowano stronę rosyjską. Hmm ..., a może politycznego covida dostał? Będzie Putin u chorego czy nie będzie?