Najszybszy samolot świata zniszczony na Krymie

Do uderzenie doszło 15 maja około godziny 2 w nocy. Na filmie widać wybuchy na terenie bazy w tym prawdopodobnie także eksplozje wtórne.

Satelitarny system NASA do wykrywania „NASA’s Fire Information for Resource Management System”, służący do wykrywania pożarów odnotował, że wszystkie uderzenie zostały skierowane w płaszczyzny postojowe, na których stoją na co dzień samoloty bojowe. Wygląda więc na to, że przeciwieństwie do wielu poprzednich ataków to właśnie one były tym razem celem. A nie tak jak wcześniej magazyny amunicji, paliwa, miejsca przebywania załóg, porażone miały za to zostać także systemy obrony powietrznej.

Rosyjskie źródła twierdzą, że w ataku doszczętnie został zniszczony myśliwiec przechwytujący MiG-31, a trzy Su-27 zostały „uszkodzone” subamunicją wykorzystanych w ataku głowic kasetowych. Obecnie ma trwać ocenianie czy maszyny te będzie można przywrócić do służby. Rosjanie twierdzą też, że zniszczone miały zostać dwie wyrzutnie systemów obrony powietrznej średniego zasięgu (jeden S-300 i jeden S-400) oraz „radar”, zapewne od jednego z tych systemów (być może chodzi o radar wielofunkcyjny 92N6, którego zdjęcia zostały pokazane). Zginąć miało też 11 rosyjskich żołnierzy.

Może to być drugi MiG-31 zniszczony w działaniach bezpośrednio związanych bezpośrednio z agresją na Ukrainę. Poprzednio utracono MiGa-31BM, który wypadł z pasa także w bazie Belbek. Oprócz tego równolegle do działań wojennych w wypadkach utracono jeszcze cztery samoloty tego typu. MiG-31 to rosyjski myśliwiec przechwytujący i obecnie najszybszy załogowy samolot bojowy na świecie w seryjnej eksploatacji, w wersji MiG-31K dostosowany do przenoszenia pocisków aerobalistycznych Kindżał.

Wg innych rosyjskich doniesień kłamią i władze rosyjskie (twierdzą, że wszystkie ATACMS zostały zestrzelone) i Ukraińcy, a „prawda jest bolesna lecz nie ma sensu o niej mówić”. Zgodnie z powszechnie dostępnymi fotografiami satelitarnymi 10 maja w bazie Belbek stacjonowało na otwartej przestrzeni osiem samolotów bojowych. Formalnie w bazie tej znajduje się 38 pułk myśliwski z dwiema eskadrami Su-27R/SM. Obydwie mają z czasem zostać przezbrojone w Su-57.

Warto zauważyć, że przed wojną w bazie Belbek stacjonowały samoloty Su-30 i Su-27 a w jej trakcie przez pewien czas przebywał tutaj także eskadra Su-35. Od dłuższego czasu jednak w kolejnych nalotach informacje o stratach (uszkodzonych samolotach) dotyczą niemal wyłącznie Su-27. Możliwe, że maszyny nowych typów zostały z Krymu wycofane i do jego obrony pozostają Su-27, których łącznie w rosyjskiej służbie pozostaje około setki i które i tak będzie trzeba w najbliższych latach wycofać ze służby.

Miesiąc temu nad Krymem w wyniku incydentu firendly-fire został także zestrzelony pojedynczy Su-27.

Wydaje się, że po dostarczeniu pocisków ATACMS żadna rosyjska baza na okupowanych terytoriach Ukrainy nie jest bezpieczna, ponieważ rosyjska obrona powietrzna nie będzie w stanie powstrzymać tego rodzaju ataków. Niestety pozostają bazy na terytorium rosyjskim, co do którego Amerykanie nie wydali zgody na przeprowadzania ataków. Tam rozmieszczone są cenniejsze samoloty rosyjskie.