Reklama

Siły zbrojne

150 "wzmocnionych" karabinów wyborowych dla armii. MON odpowiada

Fot. plut. Patryk Celiński.
Fot. plut. Patryk Celiński.

Inspektorat Uzbrojenia zakończył postępowanie na dostawę dla armii 150 kompletów powtarzalnych karabinów wyborowych oraz 50 tys. sztuk amunicji kal. 8,6 mm. Zostaną one pozyskane z importu, choć w procedurze uczestniczyło też konsorcjum z udziałem polskiej spółki ZM Tarnów. W oświadczeniu przesłanym Defence24.pl rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz zaznaczył, że do armii trafią karabiny Sako TRG M 10.

Inspektorat Uzbrojenia opublikował informację o wyborze oferenta w trwającym przeszło rok postępowaniu na dostawę 8,6 mm powtarzalnych karabinów wyborowych z systemem celowników i 8,6x70 mm (.338LM) amunicji wzmocnionej. W przetargu wzięło udział dwóch oferentów, najkorzystniejszą według IU była oferta przedstawiona przez IBCOL Polska Sp. z o.o.

Ofertę wyłoniono uwzględniając następujące kryteria:
- Cena - waga 55,
- parametry techniczno-eksploatacyjne karabinu - waga 15,
- parametry techniczne przystawki noktowizyjnej - waga 15,
- parametry techniczne przystawki termowizyjnej - waga 15.

Spółka IBCOL jest tylko pośrednikiem, co oznacza, że karabiny oraz amunicja będą importowane z zagranicy. Zgodnie z przesłanym przez MON oświadczeniem Siły Zbrojne RP zakupią karabiny SAKO TRG M10, których producentem jest fińska firma SAKO Ltd. W postępowaniu wzięło udział także konsorcjum złożone z: Zakładów Mechanicznych Tarnów oraz IMS-Griffin, których propozycja została odrzucona.

Oferowany przez polską firmę produkt nie spełniał wymagań określonych w WZTT.

Bartłomiej Misiewicz, Rzecznik prasowy MON

Tarnowska spółka opracowała karabiny typu Alex-338 kalibru 8,6 mm, powstała z uwzględnieniem doświadczeń zdobytych przy budowie karabinów Bor kalibru 7,62 mm oraz Tor kalibru 12,7 mm. Jednak jak informuje MON, oferta polskiej firmy nie spełniała Wstępnych Założeń Taktyczno-Technicznych.

Zgodnie ze specyfikacją przetargu spółka IBCOL ma dostarczyć Siłom Zbrojnym 150 kompletów 8,6 mm powtarzalnych karabinów wyborowych (8,6 PKW) z systemem celowników, tj. celownikiem dziennym (lunetą optyczną), przystawką noktowizyjną i przystawką termowizyjną. Ponadto w ramach przetargu wojsko otrzyma 50 tys. szt. 8,6 x 70 mm (.338LM) amunicji wzmocnionej. Łączna wartość kontraktu wynosi ponad 32 mln zł. Polskie Siły Zbrojne dysponują już karabinami SAKO, w tym typu TRG-22.

Według SIWZ zakupiony karabin wyborowy powinien umożliwiać:
- rażenie celów żywych, wyposażonych w osłony balistyczne, na odległości co najmniej 1 200 m;
- rażenie (niszczenie) lekko opancerzonego sprzętu wojskowego, przy użyciu amunicji specjalnej, na odległości co najmniej 1 200 m;
- szkolenie strzelców wyborowych, z wykorzystaniem 8,6 PKW w układzie z lufą zamienną kalibru 7,62 mm, kompatybilną z nabojem .308 Winchester (WIN).

Ponadto system celowników powinien umożliwić przy różnej widoczności w dzień i w nocy oraz w różnych warunkach atmosferycznych:
- wykrycie obiektu (sylwetka stojącego człowieka) na odległości co najmniej: 2 tys. m z wykorzystaniem samej lunety optycznej; 1500 m z wykorzystaniem lunety i przystawki termowizyjnej; 1200 m z wykorzystaniem lunety i przystawki noktowizyjnej.
- rozpoznanie obiektu (sylwetka człowieka) na odległości co najmniej: — 1 500 m z wykorzystaniem samej lunety optycznej; — 500 m z wykorzystaniem lunety i przystawki termowizyjnej; 400 m z wykorzystaniem lunety i przystawki noktowizyjnej.
- identyfikację obiektu (sylwetka człowieka) na odległości co najmniej: 1200 m z wykorzystaniem samej lunety optycznej; 250 m z wykorzystaniem lunety i przystawki termowizyjnej; 200 m z wykorzystaniem lunety i przystawki noktowizyjnej.

 

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (33)

  1. xyz470

    No fajnie, jak polski żołnierz pojedzie na misje to mu dadzą te zagraniczne karabiny do ręki. Po pierwsze będzie się czuł dowartościowany, po drugie jakby co, to tam nas nie było. Tego typu zakupy (niewielka ilość) są uzasadnione tylko jako wyposażenie jednostek specjalnych, do całokształtu obrony państwa niewiele wnoszą. Dobrze jedna, że o takich faktach możemy się normalnie dowiedzieć.

    1. strzelec

      No fajnie, ze goly polski genialny karabin bez żadnej renomy kosztuje jakby byl cenionym na swiecie produktem (goly bez niczego 15 tys!).

  2. Henek

    Cena gołego karabinu dla odbiorcy cywilnego?

    1. ACD

      10,5k $ plus clo, transport itd.

    2. strzelec

      40k zl ale tam jest jeszcze wysokiej jakosci optyka, noktowizja i termowizja a to sa astronomiczne koszta.

  3. smialkastara

    A to z tej wybranej SAKO najdrozszy model : Model: JRSW744 Condition: Factory New MFG: Sako Finland Price$3,998.00 The TRG-42 in .338 Lapua Magnum is a true long-range precision tool for special forces or competition. It can be equipped with various accessories to fulfill the demands of tactical snipers. The solid vault-like action is cold hammer-forged from special steel alloy. Integral 17 mm axial scope mounting rails with integral recoil stop-slots on the top of the receiver. The sturdy bolt with three locking lugs feeds rounds unfailingly from the centerline of a detachable staggered 2-row magazine. Reliable feed with various ammunition types. Bolt lift is only 60° for fast bolt throw. Rifle Overall Length: 1200 mm (47 1/4”) Rifle Stock: Aluminium re-inforced composite - Fixed Caliber: .338 Lapua Trigger: Two stage adjustable in length and hori Safety: Safety lever inside the trigger guard l Rifle Barrel Length: 690 mm (27 1/8”) Rifle Barrel Twist: 10" Action: Cold hammer forged special alloyed ste Scope Mount: The Sako TRG has a dovetail receiver a Weight: 5.3 kg (11 3/4 lbs)

    1. Qba

      Nadal taniej niż Alex 338

  4. Wafel

    Niech dadzą je OT, żeby je bezrobotni w ramach weekendowej rozrywki rozwalili. Tak samo jak Pioruny. Lepiej dobry sprzęt dać niewyszkolonym ludziom a zawodowym żołnierzom dać szrot.

    1. Jakub

      Szkolenie z obsługi i użycia MANPADS to 3x1 godzina. Codzi o to by nawet mało ogarnięty człowiek z tym sobie poradził. Więc nie rób z tego wielkiej filozofii i przestań sączyć jad. I gdzie ty wyczytałeś że Pioruny są tylko dla WOT? Czy nie jest dobrym pomysłem aby to WOT "cieciowało" przy niektórych istotnych dla gospodarki i obronności celach pilnując je? Czy może wyślijmy najlepszych operatorów WP do tego karkołomnego zadania...

  5. Nihil novi

    Nie żołądkujcie się, tak było zawsze. Armaty przeciwpancerne 37 mm na licencji Boforsa produkowane w Polsce były prawie dwa razy droższe, niż armaty tego samego kalibru i o podobnych właściwościach balistycznych produkowane w Niemczech. Nasze Łosie były prawdopodobnie najdroższymi średnimi bombowcami w swojej klasie na świecie. PZL nie przejmował się pieniędzmi, wiedząc że jego produkty zostaną i tak zakupione przez wojsko - "bo polskie". Dyrekcja zakładów PZL na Okęciu znana była z bizantyjskiego stylu życia i wydatkowania wielkich sum na "cele reprezentacyjne". Fabryka dostawała zamówienia i "z góry" wielkie zaliczki, sięgające niemal całości wartości kontraktu. W takiej sytuacji nikt nie dbał o wydajność i minimalizowanie kosztów - no bo po co?

  6. włoska

    "fińska firma SAKO Ltd. " ...należąca do włoskiej firmy Beretta.

    1. erpico

      A IBCOL to firma polska? 90 procent udziałów nalezy do Niemców

  7. Mamako

    Właściwie to czym zajmują się polskie wytwórnie broni palnej? * produkcją broni na polski rynek cywilny? - Nie. * produkcją na rynek zagraniczny? - Nie. * tworzeniem broni dla naszej armii? - Z tego artykułu wynika, to też nie bardzo im wychodzi. No to czym?

  8. Toudi

    Trochę matematyki - ile wojska na wypadek W planuje rozwinąć MON ?! Na ilu żołnierzy w ugrupowaniu klasycznym przypada jeden strzelec wyborowy ?! Ile karabinów (i ile amunicji) jest potrzebnych do obrony Ojczyzny ?! Ile karabinów jest potrzebnych do pełnego nasycenia obecnego stanu etatowego armii z uwzględnieniem Wojsk OT ?! Teraz pytanie o broń dla snajperów - .408 CheyTac - ile i kiedy ?! 150 karabinów to zapotrzebowanie ośrodków szkoleniowych i żelazny zapas na jakąś niewielką ,,wojnę kolonialną" - z obroną Polski raczej to ma niewiele wspólnego.

  9. Szeregowy

    I taki sprzęt do WOT. Szkoda.

  10. iryda

    Cha,cha, fińskie sako na misjach leżały w namiotach a nasi strzelcy wyborowi brali swd,brali bo je woleli niż te które spełniały wymagania.

    1. tak to chyba wygląda

      Ciekawe jak spełniały wymagania te co leżały skoro regularne WP nie dysponuje bronią w kalibrze .338. Nie pisz bzdur.

  11. Baretta

    Sako nie jest juz finska firma.

    1. tak to chyba wygląda

      Jak najbardziej fińska. O tym jaka to firma decyduje jakiemu prawu podlega.

  12. Afgan

    Karabiny SAKO to dobra i celna broń, ale nadaje się bardziej na jelenie i dziki niż na pole walki. Podstawowy mankament tej broni to brak samopowtarzalności. Strzelec po każdym strzale musi "wachlować" zamkiem, odrywając wzrok od celu. Jeżeli nie trafisz za pierwszym razem, druga szansa praktycznie zawsze znika, bo trzeba od nowa odszukać cel, wymierzyć i ponownie strzelić. W tym czasie cel prawie zawsze zdoła się ukryć. W wyborowej broni samopowtarzalnej zawsze można szybko dokonać poprawki w przypadku chybienia. Istotnie karabiny powtarzalne charakteryzują się większą precyzją, jednak w przypadku walki (szczególnie w terenie zabudowanym i na bliższych dystansach) nie ma to większego znaczenia. Większość nowoczesnych armii odchodzi od powtarzalnej broni wyborowej, przechodząc na systemy z automatycznym przeładowaniem naboju.

    1. rED

      Kolego nie wiesz o czym piszesz, twój komentarz to stek bzdur. Karabiny samopowtarzalne są mniej celne niż jak to określiłeś "wachlowane". W większości armii świata karabiny powtarzalne są podstawą wyposarzenia snajperskiego. "jednak w przypadku walki (szczególnie w terenie zabudowanym i na bliższych dystansach) nie ma to większego znaczenia" - kuriozalna wypowiedź. Pewnie dlatego w warunkach przetargu padły odległości CO NAJMNIEJ 1200 METRÓW. Już pomijam całkowicie idiotyczny pomysł : ". W wyborowej broni samopowtarzalnej zawsze można szybko dokonać poprawki w przypadku chybienia". W kalibrze 8,6? Chciałbym zobaczyć jak szybko potrafisz zrobić ową "poprawkę"? "

    2. Qba

      Bzdura, większość armii używa karabinów wyborowych powtarzalnych i samopowtarzalnych.

    3. GUMIŚ

      Karabiny powtarzalne o kalibrze 8.6 mm Lapua , o zasięgu do 1500 m , używane są przez snajperów sił specjalnych, których szkolenie strzeleckie wymaga specjalnych predyspozycji i trwa wiele lat . Zwykła piechota stosuje karabiny samopowtarzalne o kalibrze 7,62 x 51 mm NATO o zasięgu do 800 m. W działaniach wojsk zmechanizowanych zupełnie wystarczy zasięg ognia broni ręcznej do 600 m , a na dalsze dystanse strzela się z armaty KTO lub BWP. Obecnie na Zachodzie pojawiło się zapotrzebowanie na samopowtarzalną broń 7,62 x 51 mm , w każdej drużynie piechoty na co najmniej jeden karabin tego kalibru. Wynika to z rozczarowania zasięgiem i skutecznością karabinów 5,56 mm NATO. Łucznik powinien jak najszybciej skonstruować i wyprodukować MSBS o kalibrze 7,62 mm x 51 mm NATO dla naszych sił zbrojnych..

  13. Realista

    Tarnowski Alex 338 na jednym z Longshotów pokonał 338 Accuracy do którego należy udokumentowany rekord świata w oddaniu najdłuższego celnego strzału wynoszący coś ok. 2,5km. Czyli jednak te karabiny z Tarnowa nie są takie złe.

    1. Oleg

      W przypadku każdego konkursu wygrywa zestaw: człowiek, broń, optyka, amunicja i .... łut szczęścia. Long shot to konkurs w którym biorą udział osoby z bardzo różnych środowisk (myśliwi, strzelcy spotowi, wojsko). To nie testy polowe, dlatego jego wygranie jednego konkursu nie jest miarą samej broni ale wszystkich czynników z danego dnia.

    2. erpico

      Alex 338 nie pokonała AI 338, tylko lepszy wynik uzyskał fabryczny strzelec Tarnowa, strzleający kilka lat od drugiego strzelca, który akuraca dostał rano przed zawodami.

    3. igor

      bądź dokładny: 2480 m.

  14. Olender

    Szkoda, że nie mamy dopracowanej na tyle broni, że nasze wojsko może je brać bez wyjątku...

  15. Rain

    Oba dostał po kasku w temacie msbs więc marudzi już pod innymi tematami o polskiej broni :))))

  16. dziuba

    Tarnów zaproponował zamiast tych idiotycznych wstawek do luf na 7.62 dorzucić trochę Borów do szkolenia. MON chciał 8,6mm + wstawki na 7,62, to dostanie.

    1. Qba

      Lepsze te 150 luf 7,62 do Sako niż 2 Bory zaproponowane przez ZM Tarnów.

  17. L55

    Sako jest ok dla par snajperskich na poziomie batalionu - stąd taka ilość - fajny zakup. Ale czeka nas większy i o wiele poważniejszy Najwyższy czas na na DMR na poziomie drużyny - coś precyzyjnego mocnego do czego się da założyć termowizję. SWD do muzeum. Berylami możemy przykrywać, ale jest jeszcze potrzebne cuś do wyjmowania... np - np MSBS 7,62x51 NATO :-) czas ucieka !

    1. Qba

      MSBS 7,62 nie jest gotowy.

  18. Morgul

    bardzo dobry zakup. czekamy jeszcze na coś samopowtarzalnego co zastąpi SWD :) może MSBS w wersji 7,62 ?? albo jakieś inne SCAR-H czy M110

    1. Qba

      Faworytem jest HK G28

  19. KrzysiekS

    Nauczka dla Tarnowa swoją drogą na kontraktach z Finami dobrze wychodzimy.

    1. a

      my na wszystkich kontraktach wychodzimy jak Zabłocki ... -a Finowie przy KTO wyrzeźbili na nas wzorcowo ... - ale w dużej mierze zależy to od negocjatorów

  20. ol

    Jestem za preferowaniem polskich produktów ale nie za wszelką cenę...jak beryl albo alex kosztuje więcej niż wiodący światowy sprzet to sory...nie firma obniża koszty...zamiast 150 alexòw pewnie by było 200 trg...w wojsku licsy sie jakość a jak jest porównywalna to ilość...bo mamy ciagle mega nie dostatki sprzetowe... i jeszcze coś. Mieszkam w belsku bialej wieloktornie widuje żołnierzy wracających z przechadzek w górach...latem anoda w tor bor...świeci ze 200m jak lustro!może i wygląda to cool ale nie na froncie a anoda np.stosowana qgranatnikach nowych też szybko sie ściera...nikt inny nie stosuje jej...tylko matowe malowabie lub natrysk tworzyw....

    1. Swieżak

      Czy zabronione jest stosowanie farb maskujących w polskiej armii?

  21. Oko

    To nawet tak prosta broń musza z zagranicy kupować?

    1. Igor

      karabin snajpierski jest dopracowanych broni palnych na swiecie. wyjatkowa precyzja w wykonaniu a optyka jest juz technologia kosmiczna.

  22. Kryspin

    Oznacza to, że warunki przetargu były napisane pod jednego dostawcę. Prawdopodobnie chodzi tu o tzw. modułowość. Tylko, że modułowość broni ma sens przy ilości sztuk w tysiącach. Tak jak to ma być z MSBS. Natomiast przy 150 sztukach to traci sens, zwłaszcza, że trzeba za to drożej zapłacić.

    1. gość

      Kryspin - nie znam się to się wypowiem. Broń snajperska i modułowość to jak Ferrari dostępny w 5 wersjach nadwozia. Zmienna lufa to nie modułowość.

    2. Qba

      Wymóg modułowści spełniją: Accuracy International Armalite AR-30 Barret MRAD Blaser Tactical 2 Desert Tech SRS FN Ballista PGM 338 Remington MSR Sako TRG M10 W dodatku oferta na Sako była tańsza od ZM Tarnów. Co do MSBS to nie jest modułowy, bo wersja 7,62 nie ma wymienych lufy i zamka z 5,56. Więc twoje zarzuty są bzdurami.

  23. znafca

    Dlaczego wyrób z Tarnowa nie spełnia wymogów?

    1. Qba

      - brak wymiennych luf i zamka, - fatalny mechanizm spustowy, którego charakterystyka nie przystoi w ogóle w broni precyzyjnej, spust jest ciężki do wyregulowania i nie ma dwóch egzemplarzy broni w których pracował by identycznie, - źle umiejscowiony i skonstruowany dwójnóg - ciężar - podatnosć na kantowanie - wysoka postawa strzelecka - zbyt wysoko umieszczona szyna na lunete - celownik :((( (leupold) zamontowany równolegle do osi lufy - ale to juz nie wina konstruktora! - skrzynia na broń - nasz wynalazek

  24. zdegusto

    Pytanie jakie lufy zakupiono w ramach przetargu. Drogi model z wymiennymi lufami bo w przetargu zapisano że karabin powinien umożliwiać "szkolenie w układzie z lufą zamienną kalibru 7,62 mm". Pytanie czy kupiono też lufy o mniejszym kalibrze ?

    1. gość

      Tak.W kpl. są dwie lufy: .338 i .308.

  25. Żwwwpl

    ZM Tarnów też robią całkiem porządny sprzęcik

Reklama