Siły zbrojne
Tysiące zestawów żołnierza przyszłości dla Bundeswehry
Koncern Rheinmetall dostarczy armii niemieckiej blisko 2500 kompletów systemu żołnierza przyszłości. Ogólna wartość zamówienia szacowana jest na 370 mln EUR.
Koncern Rheinmetall poinformował o uzyskaniu zamówienia o wartości 370 mln EUR, zgodnie z którym wyprodukuje i dostarczy Bundeswehrze 2460 kompletów rozszerzonego systemu żołnierza przyszłości "Infanterist der Zukunft – Erweitertes System (IdZ-ES)", które trafią na wyposażenie 68 plutonów piechoty. Zamówienie ma zostać zrealizowane w latach 2018-2020. W latach 2012-2017 producent dostarczył ogółem 90 takich zestawów, każdy z nich zawierał wyposażenie dla dziesięcioosobowej drużyny.
Czytaj też: Gladius wchodzi do niemieckiej armii.
Rozszerzony, modularny system żołnierza przyszłości IdZ-ES dostarcza żołnierzowi danych sieciocentrycznych, wspomagając go w wykrywaniu, rozpoznawaniu i identyfikacji celów. Żołnierze wyposażeni w zestawy tego rodzaju brali udział w walkach w Afganistanie od lata 2013 r. Dzięki wyposażeniu większej liczby plutonów w sprzęt tego rodzaju, możliwe stanie się zintegrowanie pododdziałów piechoty zmechanizowanej i ich pojazdów, posiadających wyposażenie pozwalające na wykorzystywanie ich w roli stacji bazowych.
Czytaj też: Tytan idzie do armii w 2020 r.
Najważniejszym elementem systemu jest komputer i interfejs nahełmowy. Przenoszony na plecach komputer kontroluje działanie wszystkich urządzeń i czujników, zapewnia zasilanie, wymianę danych. Odpowiada też za określanie pozycji, raportowanie, obróbkę danych i ich wizualizację - na wizjerze nahełmowym OLED lub specjalnym urządzeniu pozwalającym na obsługę i kontrolę całości systemu.
Czytaj też: Ratnik 2/3. Nowe pokolenie rosyjskiego żołnierza przyszłości.
Pozostałe elementy systemu to, między innymi, umundurowanie dostosowane do realiów pola walki, pancerz balistyczny, modularna uprząż do przenoszenia wyposażenia, a także sprzęt montowany na broni - celowniki, desygnatory, itp.
Dowódcy sekcji i drużyn wyposażeni są dodatkowo w moduł dowódczy, rodzaj komputera przenośnego obsługiwanego za pośrednictwem ekranu dotykowego.
janusz militariów
Teraz to nawet dronów nie trzeba będzie, przeciwnik, wiadomo jaki dokona triangulacji na obszar największego zagęszczenia emisji elektromagnetycznych i ostrzela rejon artylerią. Takie zestawy są dobre na Irak czy Afganistan, ale na nowoczesnym polu walki stanowią zagrożenie dla użytkownika, co pokazały walki na Ukrainie. Problem w tym, że te systemy są nowoczesne z pozoru, bowiem jak większość ich odpowiedników w innych krajach swój rodowód mają w latach '90. Nikomu wówczas nie śniło się, że ktoś będzie hakował elektrownie, radary czy namierzał statki powietrzne i pojazdy za pomocą urządzeń walki elektronicznej w takim stopniu jak obecnie, bo przeciwnikiem miały być kraje trzeciego świata a nie Chiny czy Rosja, wówczas stanowiące peryferia.
Polanski
Wystarczy rozrzucić tysiące słuchawek BT i po systemie triangulacji. Kiedyś nazywało się to strzelaniem Panu Bogu w okno.
ktos
No no... a takie nadajniki maja zasieg 100km? Z 1 km moze juz nie byc zasiegu. To sa zestawy dla druzyny a nie do komunikacji miedzypanstwowej. Zwykla komorka ma zasieg z 3km a nawet mniej. Co chcialbys namierzac? NO chyba ze delikatny sprzet elektroniczny umiescisz w pierwszej linii okopow...
Bono
Pytanie: jak ten system sie ma do polskiego systemu?
miki89
jest o 10 lat w plecy :)...naprawdę
dfdfe
Mieli się nie zbroić a się cały czas zbroją....to w końcu jak to jest ? USA na co tam stacjonuje ?