Reklama
  • Wiadomości

Turcja chce zdjęć z niemieckich Tornado

Tureckie władze chcą, aby Bundeswehra przekazała im zdjęcia rozpoznawcze wykonane nad terytorium Iraku i Syrii. Ankara grozi brakiem zgody dla niemieckich inwestycji w bazie Incirlik, gdzie stacjonują nimieckie samoloty Tornado. 

Niemieckie samolot rozpoznawczy Tornado operowały w Afganistanie. Będą latać nad Syrią. - fot. USAF
Niemieckie samolot rozpoznawczy Tornado operowały w Afganistanie. Będą latać nad Syrią. - fot. USAF

Spiegel Online, powołując się na raport nimieckiej ambasady w Ankarze, poinformował, że podczas noworocznego przyjęcia tureckich sił zbrojnych generał brygady Duman, odpowiedzialny w tureckim sztabie generalnym za kontakty międzynarodowe, stwierdził, że niemieckie plany inwestycyjne będą mogły być zrealizowane pod warunkiem, że zdjęcia rozpoznawcze wykonane przez samoloty Bundeswehry będą przekazywane bezpośrednio Turcji. Te roszczenie zostało powtórzone przez Bo Arslana, doradcę prezydenta Erdogana do spraw zagranicznych, w rozmowie z nimieckim ambasadorem Martinem Erdmannem.

Turcja argumentuje, że pełne dane pomogłyby jej w skuteczniejszej walce z Państwem Islamskim w Iraku i Syrii. Istnieje jednak wysokie prawdopodobieństwo, że udostępnione informacje zostałby wykorzystane także w zwalczaniu sił kurdyjskich. Nie jest także wykluczone, że zdjęcia byłyby przekazywane Rosji. Dlatego Niemcy udostępniają Ankarze niepełne informacje. 

Od wiosny 2016 r. sześć nimieckich samolotów Tornado stacjonuje w bazie w południowej Turcji, wykonując codziennie loty rozpoznawcze na terytorium Iraku i Syrii. Wśród inwestycji wartych dziesiątki milionów euro planowana jest budowa oddzielnego obszaru dla myśliwców Bundeswehry oraz moblinego stanowiska dowodzenia.

Temat roszczeń będzie zapewne jedną z kwestii poruszonych podczas czwartkowej wizyty Angeli Merkel w Turcji, podczas której ma dojść do spotkania z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem. W ostatnim czasie na i tak już napięte relacje między oboma państwami położyła się cieniem kwestia wniosku o udzielnie azylu złożonego przez czterdziestu tureckich oficerów pracujących w bazach NATO na terenie Niemiec, którym po powrocie do kraju grozi osadzenie w więzieniu. Wzajemnych relacji nie polepsza także współpraca Turcji i Rosji w Syrii, czy polityka wewnętrzna Erdogana zmierzająca do skonsolidowania władzy w rękach stronnictwa prezydenta.

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama