Jak zobaczyć przeciwnika za ścianą? [ANALIZA]

Operatorzy jednostek specjalnych doskonale wiedzą, że atak na zamknięte pomieszczenia może być bardzo ryzykowny przy braku odpowiedniego rozpoznania. Na targach Eurostory 2022 pokazano dwa rozwiązania, które mogą pomóc w sprawdzeniu co się dzieje w zamurowanych miejscach. Pierwsze z nich polega na faktycznym dostaniu się do środka poprzez fizycznie przebicie się przez ścianę, np. w miejscu oddalonym od drzwi, gdzie przeciwnik się nas spodziewa. Drugi polega na technicznym „zajrzeniu za ścianę", w taki sposób, by osoby w środku nie wiedziały, że takie podglądanie ma w ogóle miejsce.

Rozpoznanie „na rympał"

Pierwszy sposób jest o tyle niebezpieczny, że działa się na ślepo, jednak przez sam efekt zaskoczenia jest możliwość osiągniecia sukcesu. By w tym pomóc firma EBAD (Ensign-Bickford Aerospace & Defense) zaproponowała przenośny, łatwy do montażu i szybki w użyciu pakiet do wybicia dużego otworu nawet w grubym murze. Firma ta oferowała już wcześniej gotowe do wykorzystania ładunki wybuchowe (np. taśmy wybuchowe Breacher Strip), które w sposób łatwy można było montować np. na drzwiach dla ich siłowego sforsowania. Były to rozwiązania przydatne w operacjach wojskowych w terenie zurbanizowanym MOUT (Millitary Operations in Urban Terrain) lub podczas działań kontrterrorystycznych (w tym przez niewojskowe służby siłowe).

Takie gotowe już pakiety były o tyle lepsze od ładunków doraźnie przygotowywanych przez żołnierzy, że miały ściśle określony efekt, dając możliwość w miarę dokładnego przewidzenia skutków wybuchu. Na targach Eurosatory 2022 zaproponowano plaster o wiele większy, który jest w stanie wybić dziurę w murze, tworząc otwór odpowiedni do przeciśnięcia się człowieka. Jest to więc rozwiązanie nie tylko dla komandosów, ale również dla służb ratowniczych (np. dla strażaków), które uzyskają w ten sposób dostęp do ludzi odciętych w zagrożonych pomieszczeniach.

„Zestaw do szybkiego łamania ścian" RWBK (Rapid Wall Breaching Kit) wzbudzał o tyle zainteresowanie, że mógł być przenoszony w plecaku tylko przez jednego żołnierza. Waży bowiem w komplecie 12,24 kg (z ładunkiem wybuchowym 4 kg). Dodatkowo jest on bardzo prosty w przygotowaniu, ponieważ sam plaster wykonany z wodoodpornego falistego plastiku (w kształcie koła składanego na sześć części) oraz okryty pianką, podłużne ładunki burzące (ACETM Advanced Cutting Explosive) są łączone intuicyjnie i szybko (za pomocą pasków na rzepy i dobrze widocznych oznaczeń), w czasie mniejszym niż 3 minuty. Zestaw po przygotowaniu może być dodatkowo złożony na pół, co ułatwia jego przenoszenie do miejsca wybuchu.

W komplecie RWBK jest dodatkowo od razu przygotowany przewód detonacyjny na szpuli (o długości 60 m), pozwalający oddalić się na bezpieczną odległość oraz układ detonujący, pozwalający wzbudzić podłużny ładunek od razu z jego obu stron. Plaster jest doczepiany do ściany za pomocą warstwy kleju, która jest odsłaniana poprzez zerwanie taśmy ochronnej tuż przed zamontowaniem. Pomaga w tym dokładne oznaczenie miejsca, gdzie trzeba dociskać plaster do muru, jak również dodatkowe wzmocnienie, czyli lekka, składana podpórka.

Według producenta system pozwala na forsowanie: potrójnej ściany z cegły standardowej, podwójne ściany żelbetowej, ściany z betonu zbrojonego, ogrodzenia z siatki drucianej oraz konstrukcji drewnianych i metalowych.

Rozpoznanie „finezyjne"

Zupełnie inny sposób do „spojrzenia za ścianę" zaprezentowała na Eurosatory 2022 izraelska firma Camero-Tech. Firma ta pokazała bowiem w Paryżu po raz pierwszy oficjalnie przezścienny system zobrazowania Xaver 1000, który pozwala użytkownikowi widzieć obiekty za ścianami w wysokiej rozdzielczości. Jest to kolejny produkt z serii Xaver, jednak tym razem połączono: oparty na sztucznej inteligencji algorytm śledzenia żywych celów oraz własną funkcję zobrazowania 3D (określaną jako „czucie przez ścianę" - „Sense-Through-The-Wall").

Wcześniej wskazywano, że systemy z rodziny Xaver są przeznaczone do wykrywania osób lub obiektów statycznych za ścianami i przeszkodami. Teraz jednak zaproponowano produkt w wersji „1000", który według przedstawicieli firmy Camero-Tech „może pokazywać obiekty na żywo w tak wysokiej rozdzielczości, że widoczne są części ciała oraz to, czy osoba siedzi, stoi czy leży, nawet po dłuższym bezruchu". Zestaw może dodatkowo określać wysokość obiektów pomagając w decyzji, czy są to dzieci, dorośli, a nawet zwierzęta.

Dzięki temu istnieje możliwość określenia w miarę dokładnie, kto i w jakiej odległości znajduje się za przeszkodą, ogólny układ pomieszczenia, w tym wymiary i główne elementy jego wyposażenia. Wszystko to odbywa się dzięki aktywnemu systemowi radiolokacyjnemu, który ma być jednak całkowicie bezpieczny dla ludzi i zgodna z międzynarodowymi normami ochrony (ICNIRP-1998). Pomimo tego, ten swoisty radar daje możliwość „zobaczenia" przestrzeni za ścianą z cegieł, żelbetonu, bloczków betonowych, itp.

Zestaw Xaver 1000 może być przenoszony i obsługiwany przez pojedynczą osobę, waży bowiem 16,5 kg, a ze złożonymi antenami ma rozmiar 46x46 cm. Rozmiar ten zwiększa się po rozłożeniu anten do 91x91 cm. Dają one kąt widzenia 120º w azymucie i elewacji oraz zasięg do 42 m (a więc więcej o 40º i 22 m w porównaniu do starszej wersji Xaver 800). System może być zasilany z sieci lub własnych baterii (pozwalających na trzygodzinną pracę). Jego uruchomienie następuje po wciśnięciu tylko jednego przycisku.

Sytuacja za przeszkodą jest zobrazowywana na wbudowanym w zestawie ekranie dotykowym o przekątnej 10,1 cala (około 28 cm) z prostym interfejsem użytkownika. Pozwala on na intuicyjną obsługę, dzięki czytelnemu i łatwemu do nawigacji menu, dając dodatkowo możliwość zapisu i odtwarzania misji po jej zakończeniu (np. do analizy lub szkolenia).