Reklama
  • Wiadomości

Chiński Kindżał to bardziej włócznia

W sieci pojawiły się najwyraźniejsze jak dotąd fotografie chińskiego bombowca H-6N z podwieszonym wielkim pociskiem balistycznym. System ten mógł już zostać wdrożony do służby.

Chiński bomb owiec Xian H-6
Chiński bomb owiec Xian H-6
Autor. Alert5/wikipedia.com/ CC BY-SA 4.0

Fotografia, która pojawiła się na portalu X za sprawą użytkownika Andreasa Rupprechta jest najwyraźniejszą z powstałych do tej pory. Wcześniej jednak H-6 z podwieszonym pociskiem był widziany także w 2020 i 2022 roku. Obecnie ujawniona fotografia także nie jest najnowsza i zgodnie z jej metadanymi pochodzi z roku 2023.

Pocisk jest najprawdopodobniej albo wystrzeliwanym z powietrza wariantem „zabójcy lotniskowców”, czyli pocisku DF-21D, albo nośnikiem pocisku hipersonicznego DF-ZF opartym o rakietę DF-17.

W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z bronią trudną do zestrzelenia i zdolną do porażenia wysokowartościowych celów takich jak bunkry w bazie wojskowej (np. na wyspie Guam) czy lotniskowiec.

Fakt umieszczenia takiej broni pod bombowcem znacznie zwiększa potencjalny zasięg rażenia sprawiając, że w zasięgu tego rodzaju ataku jest dużo większy niż w przypadku wystrzelenia broni z wyrzutni naziemnych. Promień operacyjny bombowce H-6 oceniany jest dzisiaj na 3,5 tys. km, a zasięg maksymalny (jego misja może mieć charakter samobójczy) – nawet 6 tys. km. Tymczasem zasięg pocisku DF-ZF jest oceniany na od 1800 do 2500 km, a DF-21 na około 1500-1700 km w zależności od wersji. Bombowiec H-6K, czyli wyspecjalizowana wersja H-6 do przenoszenia dużego pocisku balistycznego, osiąga prędkość przelotową ponad 700 km/h i maksymalną ponad 1000 km/h, a także pułap do 12,7 km.

Może więc rozpędzić pocisk do prędkości 1000 km/h przez jego uwolnieniem i odpalić go na pułapie 12,7 km. H-6 jest więc znacznie słabszą platformą nośną w porównaniu z rosyjską platformą czyli samolotem MiG-31K. Maszyna ta może osiągnąć pułap nawet 25 km i prędkość 2,5-3 tys. km w momencie odpalenia pocisku Ch-47M2 Kindżał. Dzięki posiadaniu MiGa-31 Rosjanie mogli stworzyć efektor znacznie prostszy i tańszy od chińskiego. Chiny wydają się jednak nadrabiać te braki wykorzystując większy udźwig H-6K i tworząc dla niego cięższą, dwu czy nawet trójstopniową rakietę. Taką, która samodzielnie osiągnie niezbędny pułap i prędkość.

Nie jest jasne jak rozpowszechnioną bronią są obecnie w Chinach podwieszane pod bombowce pociski balistyczne i/lub hipersoniczne. Wydaje się jednak, że fotografie takiego systemu uzbrojenia mają służyć odstraszaniu innych przed ewentualną konfrontacją militarną z Chinami. W ostatnim czasie obserwujemy cały szereg chińskich bombowców z podwieszanymi zewnętrznie ładunkami różnych klas w tym także pociskami manewrującymi i różnego typu dronami.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama