Reklama
  • Przegląd prasy

Sobota z Defence24.pl: Reforma dowodzenia zgodna z konstytucją; 300 tysięcy ochotników w Gwardii Narodowej; Szef BBN o zmianach w armii; Rosja drażni Turcję

Sobotni przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Fot. Artur Zakrzewski/MON
Fot. Artur Zakrzewski/MON

Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, "Wojsko OK": Szumnie głoszona teza przez posła Macierewicza jakoby reforma dowodzenia w Siłach Zbrojnych była niekonstytucyjna jest nieprawdą. "Jeszcze w ten czwartek Macierewicz twierdził, że reforma jest niekonstytucyjna. Chodzi o zainicjowaną przez prezydenta Komorowskiego reformę dowództw sił zbrojnych:  zmniejszenie ich z siedmiu do dwóch (dowództwa generalnego i operacyjnego) oraz ustanowienie Sztabu Generalnego jednostka planistyczną. TK stwierdził, że konstytucja nie precyzuje liczby dowództw i ich nazw."


SB, Fakt, "Resort obrony chce powołać armię 300 tysięcy ochotników": W związku z nieudaną koncepcją Narodowych Sił Rezerwowych, powstała nowa koncepcja Gwardii Narodowej, która zakłada powołanie 300 tysięcy ochotników. Ochotnicy mieliby w razie potrzeby walczyć z obcymi wojskami, w czasie pokoju pomagać samorządom m.in. w likwidacji skutków klęsk żywiołowych i katastrof. Gwardia Narodowa ma składać się z organizacji paramilitarnych oraz rezerwistów, strażaków i myśliwych.


Krzysztof Losz, Nasz Dziennik, "Kontrakt dla wojska": Wywiad z Pawłem Solochem, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Szef BBN skupia się na sprawach związanych z wojskiem, gdzie między innymi podnosi temat zwiększenia liczebności armii, zmiany systemowej dla szeregowych zawodowych, którzy są zmuszani do odejścia z armii oraz wydatków, które nie są w całości pożytkowane i wracają do budżetu państwa. "Wydajemy już sporo na armię, ale w ostatnich latach nie udało się wykorzystać wszystkich pieniędzy, bo MON nie wydało 10 mld zł na zakupy broni. Są więc jakieś zatory. [...] Nie ulega wątpliwości, że nowy rząd będzie musiał zadbać o lepsze planowanie wydatków na obronę."


Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, "Konflikt Rosji z Turcją coraz bliżej": Szacuje się, że wsparcie militarne władz reżimowych Syrii, będzie kosztowało Rosję blisko 1 mld euro rocznie. Już teraz Rosja nie nadąża z transportem uzbrojenia i amunicji dla swoich oddziałów w Syrii. Na dodatek, zwiększa się ilość incydentów z udziałem rosyjskich samolotów na granicy z Turcją. "Reżimowe wojska Baszara al - Asada, wsparte z powietrza rosyjskimi bombowcami, rozpoczęły wczoraj ofensywę przeciwko syryjskiej opozycji w pobliżu miasta Aleppo. Działania wojenne Rosji coraz mniej podobają się Turcji. Władze w Ankarze przyznały, że w ostatnich dniach doszło do 13 incydentów z udziałem rosyjskich bombowców."


 

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama