Siły zbrojne
Żołnierze zatrzymani za rozprowadzanie narkotyków
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała 12 osób, należących do grupy przestępczej zajmującej się rozprowadzaniem narkotyków. Wśród zatrzymanych znaleźli się żołnierze i pracownicy jednostek wojskowych. Większość z nich przyznała się do winy - poinformował rzecznik ŻW ppłk Artur Karpienko.
Karpienko poinformował ponadto w piątek, że w wyniku przeszukań ujawniono około 120 g amfetaminy, pozwalającej na wprowadzenie do nielegalnego obrotu łącznie 1200 porcji narkotyków, 25g suszu konopi indyjskich, 7 sztuk roślin konopi oraz akcesoria służące do ważenia i porcjowania narkotyków. Grupa działała na terenie województwa mazowieckiego.
Żandarmeria Wojskowa, działając wspólnie i pod nadzorem Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w dniach 30 – 31 maja 2018 roku, w ramach zintegrowanych czynności procesowo-operacyjnych, zlikwidowała grupę przestępczą zajmującą się rozprowadzaniem narkotyków. W skład grupy wchodziło 15 osób, w tym żołnierze i pracownicy dwóch mazowieckich jednostek wojskowych oraz osoby cywilne.
Wobec czterech zatrzymanych zastosowano dozór przełożonego wojskowego lub dozór policyjny. W stosunku do jednej z zatrzymanych osób cywilnych prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Jak przekazała Żandarmeria, zatrzymanym zarzuca się m.in. wprowadzenie do obrotu "znacznych ilości substancji psychoaktywnych", posiadanie narkotyków oraz uprawnianie konopi indyjskich. Większość z nich przyznała się do winy.
Do zatrzymań doszło w środę i czwartek. Działania ŻW nadzorował Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
PAP/MR
Jaboktoinny
Wojskowi za popełniane przestępstwa powinni być pozbawiani przywilejów emerytalnych. Podobnie powinno dziać się z przestępcami w innych mundurach. Obecna sytuacja nie jest normalna
historian
przecieżwojsko i narkotyki to norma. USArmy w czasie interwencji w w zatoce perskiej używała 18 różnych środków narkotycznych na żołnierzach, a zaczeło się od amfy w armii niemieckiej w czasie 1 wojny światowej. Takie są fakty ..
Marek
Fakty są takie, że sułtańska armia używała narkotyków w przypadku lekkiej kawalerii. Wcześniej bawił się w to coś pono Hassan ibn Sabbah. A prócz niego nie wiadomo kto jeszcze. Omawiana rzecz jednak jest zupełnie inna. Teraz wystarczy wyjść na skwerek w nieodpowiednim miejscu i dobrze popatrzyć. Co do żołnierzy zaś, niektórzy mieszkali razem z przyszłymi sędziami, lekarzami, policjantami i reprezentantami dowolnych zawodów, w miejscach, gdzie są takie skwerki. Dlatego ćpaczy i kombinatorów, którzy na nich zarabiają znajdziesz więc niestety w każdej grupie zawodowej. Choć w moim przekonaniu armia w dniu dzisiejszym u siebie powinna wypalać to zjawisko ogniem i żelazem.
AWU
\"Bezandryna\" używana w Bomber Command w tym Polaków podczas nocnych misji nad Niemcami w 2wś. A Wehrmacht to dosłownie jechał na amfie.
Wuja
120g to dzielnicowy w miesiąc przynosi...A tu pewnie akcja specjalna była. Żenujące. Niech się lepiej ochroną jednostek zajmą.
Conoco
Niech się lepiej żetony zajmą przekrętami w MON. Sabotowaniem przez IU modernizacji Wojska Polskiego. To samo jeśli chodzi o WOG-i
matematyka
Żeby ze 120g zrobić 1200 porcji?!? Ale to są porcje handlowe, czy użytkowe i jaka była czystość zarekwirowanego narkotyku, oraz ilość tzw. \"wypełniacza\"? Może ŻW od razu przeliczyło te gramy na tzw. \"kreski\" ale i tak coś dużo tego im wyszło????
Sebo
120g na 1200 porcji? Gdzies albo brakuje zera albo jest tych zer za duzo..
Synek
Grupa przestępcza? Z takim sprzętem? Tego co mieli to ledwo dla nich samych by starczyło... niecała uncja palenia, kilka drzewek na Boże Narodzenie, i szpachli na weekend. A jak ze 120 gramów zrobić 1200 \"porcji narkotyków\" to odbije się na jakości mocno. Chyba, że sprzedaja na kreski;)))) złapali ich jak nic nie mieli i tyle. Efektowna akcja i zero efektów, bo za takie coś to oni tylko w kącie za karę postoją.
PKP kargo
120 g Amfy i 25g maryhy.... Ale gang...a zw wymkneli się ci którzy sabotuja modernizację PSZ... Zw do zwolnienia