• Wiadomości

Wyspa Węży padła. Ukraina ma swoich bohaterów i własne Westerplatte

Wyspy Węży, na której prawdopodobnie zginęło 13 broniących się tam ukraińskich pograniczników, może stać się dla Ukrainy tym, czym dla Polski i świata stało się Westerplatte. Rosjanie popełnili w ten sposób wielki błąd – dali Ukraińcom nowych bohaterów.

Wyspa Węży – zdjęcie z sierpnia 2021 roku
Wyspa Węży – zdjęcie z sierpnia 2021 roku
Autor. President.gov.ua/Wikipedia

Wieczorem 24 lutego br. rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej udało się zdobyć Wyspę Węży na Morzu Czarnym, której broniło kilkunastu ukraińskich pograniczników. Według oficjalnych informacji przekazanych przez doradcę ministra spraw wewnętrznych Antona Geraszczenko, obrońcy odmówili poddania się (używając określenia „p... się") i rosyjski okręt ostrzelał rakietami i artylerią skalistą wysepkę, na której nie było tak naprawdę gdzie się ukryć. Według komunikatu przekazanego na Facebooku i w ukraińskiej telewizji w ataku miało zginąć 13 ukraińskich pograniczników wraz ze swoim dowódcą.

YouTube cover video

W ten sposób niewielka, skalista wysepka o powierzchni zaledwie 0,17 km, która ma długość 662 m i szerokość 560 m, leżąca zaledwie 40 km na wschód od miejsca na wybrzeżu, gdzie Ukraina graniczy z Rumunią, stała się symbolem oporu przed rosyjskim agresorem. Ukraińcy już teraz w mediach okrzyknęli swoich żołnierzy bohaterami, stawiając ich jako przykład męstwa w obliczu atakującego przeciwnika.

Autor. Wikipedia

Dla Rosjan jest to jednak skrawek lądu bardzo ważny, ponieważ daje możliwość kontrolowania ruchu jednostek pływających płynących do i z Ukrainy. Dodatkowo wyspa ta znajduje się bardzo blisko rumuńskich portów, a więc w jakiś sposób Rosjanie będą mogli wpływać na to, co się dzieje w jednym z dwóch państw NATO – i to dosłownie.

Trzeba bowiem pamiętać, że Wyspa Węży była przedmiotem sporu terytorialnego między Rumunią a Ukrainą. Rumunia złożyła 16 września 2004 r. pozew przeciwko Ukrainie do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ w Hadze. Ostatecznie 3 lutego 2009 r. sąd ogłosił decyzję ustanawiającą granice morskie między Rumunią i Ukrainą oraz określającą rozmiar wyłącznych stref ekonomicznych tych państw. Obie strony uznały wyrok, co nie oznacza, że obecnie będzie go uznawała również Federacja Rosyjska.

Rosjanie działając z pozycji siły mogą teraz próbować powiększyć swój stan posiadania i zrobią to w taki sposób, w jaki wykorzystali wcześniej ukraiński Krym. Wyspa Węży będzie również bardzo trudna do odzyskania. Ukraińcy mają bowiem zbyt małą flotę by ją zdobyć, jak również by zablokować do niej dostęp z dostawami (potrzebnych chociażby z powodu braku własnego źródła słodkiej wody, którą trzeba dowozić).

Nie wiadomo też na razie, co się stało z pozostałymi osobami przebywającymi na wyspie , wśród których byli naukowcy oraz technicy latarni morskiej.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS