Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Warmate wchodzi na australijski rynek

Fot. Grupa WB
Fot. Grupa WB

Podczas targów Avalon, odbywających się w australijskim Melbourne Grupa WB podpisała umowę z australijską firmą Cablex na dystrybucję oraz lokalną integrację systemu amunicji krążącej Warmate. Jest to efekt zainteresowania pozyskaniem przez australijskie siły zbrojne zestawów amunicji krążącej zdolnych do realizowania misji na poziomie taktycznym.  

Świadkami podpisania umowy byli australijski minister ds. Przemysłu zbrojeniowego Steven Ciobo oraz Ambasador RP w Australii Michał Kołodziejski. 

Zgodnie  z zapisami umowy firma Cablex, będzie wyłącznym dystrybutorem systemu Warmate oraz finalnym integratorem systemu dostosowanego do wymogów armii australijskiej. Podpisana umowa jest efektem zainteresowania pozyskaniem przez australijskie siły zbrojne zestawów amunicji krążącej zdolnych do realizowania misji na poziomie taktycznym.  

image
Fot. Grupa WB

 

System Amunicji Krążącej Warmate jest obecnie jednym z innowacyjnych rozwiązań Grupy WB dla jednostek sił specjalnych i oddziałów lekkiej piechoty. Warmate ma znacząco zwiększać zdolności rozpoznawcze i bojowe na szczeblu drużyny, plutonu i kompanii.

Warmate jest połączeniem bezzałogowego statku powietrznego z inteligentną amunicją precyzyjnego rażenia. Dzięki integracji cech amunicji precyzyjnej z autonomią robota pola walki, przy zachowaniu pełnej kontroli przez operatora system może wykonywać chirurgiczne uderzenie na znacznych odległościach w trybie autonomicznym.

System amunicji krążącej Warmate jest w pełni zintegrowany innymi systemami oferowanymi przez Grupę WB  takimi jak Mini BSP FlyEye, Zintegrowany System Zarządzania Walką Topaz oraz wyposażenia przewidzianego dla żołnierzy indywidualnych (Tytan). Integracja z tymi systemami pozwala na zwiększenie ich skuteczności poprzez wykorzystanie nowego narzędzia rozpoznania i wykonywania precyzyjnych uderzeń przeciwko lekko opancerzonym pojazdom, umocnieniom i piechocie przeciwnika, skracając do minimum czas reakcji ogniowej (sensor-to-shooter).

Klasyczny Warmate cieszy się dużym powodzeniem na rynkach eksportowych. Jest używany - między innymi - w jednym z państw NATO, jak i na Ukrainie. W tym ostatnim przypadku dron został włączony w szerszy system rozpoznawczo-uderzeniowy Sokół, wykorzystujący oprócz Warmate także większe drony rozpoznawcze FlyEye, i oparty na pojazdach wielozadaniowych Kozak. Drony Warmate są też eksportowane poza Europę.

Reklama
Reklama

Komentarze (17)

  1. Darek S.

    Na Państwowe firmy nie ma co liczyć, że będą konkurencyjne. Takich firm, jak WB mogłoby być w Polsce więcej, gdyby nie reformy Balcerowicz i prywatyzacja Lewandowskiego, gdybyśmy dla Polaków zostawili trochę biznesów w Polsce, zamiast je topić lub sprzedawać za 7 % wartości.

    1. bez populizmu

      Lata 90-te, bieda, finanse państwa w rozsypce, ludzie w przeludnionych zakładach państwowych chcą wypłatę. Maszyny, urządzenia, budynki najczęściej do wymiany/remontu. Produkty zwykle niekonkurencyjne ani jakościowo ani cenowo. Ktoś to musiał przejąć a jakiego Polaka było na to stać? Owszem powstały spółki pracownicze, ale tu pojawił się problem braku kompetencji, takie firmy z reguły się nie ostały. Mało kto zdaje sobie sprawę, w jakim tragicznym stanie był nasz kraj w 1990.

  2. bender

    @Gort: Azerowie używali izraelskich systemów, nie Warmate, no bo skąd mieliby go mieć. O bojowym zastosowaniu na Ukrainie nic nie słyszałem, podziel szczegółami jeśli coś wiesz.

  3. Życzliwy

    Puki co to są jedynie doniesienia medialne czyli marketingowe (i to jeszcze nie podpisane przez któregokolwiek z dziennikarzy) z którymi spotykamy się dość często. Wiele firm podpisuje wiele umów o współpracy z innymi firmami (w tym z zagranicy) i to nie oznacza jeszcze efektów techniczno-biznesowych. Jak one będą to dopiero będzie o czym pisać i mówić.

  4. Gort

    Warmate był użyty bojowo na granicy Azersko Armenskiej a potem na Ukrainie. Nikt nie narzekał.

  5. Marek

    @Darek S. Pan, o którym piszesz niedawno zakładał reformy w sąsiedztwie. Na szczęście dla tego państwa skończył swoją misję. Gdyby zaciągnął reformy do końca, już żegnaliby się ze swoją zbrojeniówką.

  6. Patcolo

    A jak tam z sukcesami eksportowymi PGZ?

  7. bcc

    @shadoxsas Wg mnie Turcja. Przede wszystkim ich siły specjalne w Syrii. Ponieważ jednak Turcja jest teraz passe w USA, to naszemu rządowi nie jest zręcznie nagłaśniać ten fakt.

  8. bender

    @shadoxsas: jeśli się nie mylę, to tureckie SF.

  9. KrzysiekS

    Można napisać tylko BRAWO. PGZ ma się od kogo uczyć (i wstydzić teraz).

  10. khjkuiuikui

    No właśnie - prywatne firmy, brawo. A tak na marginesie może z Australią zrobilibyśmy całego Tytana (łącznie z Grotem i jeszcze na dodatek z gromem/piorunem i jakimś p.pancem). Oni chyba nie są w tym temacie zbyt zaawansowani, ale mają kasę. No i chyba mamy tam niezłą markę jesli chodzi o technikę.

  11. shadoxsas

    Może głupie pytanie, ale które państwo NATO używa obecnie tego sprzętu?

  12. bender

    WB to odrobina światełka w ciemnym tunelu. Powodzenia!

  13. niki

    Cały PGZ powinien zostać sprywatyzowany (o polski kapitał) i zamiast pozorować wzieli by się do roboty. Prywatna firma zawsze lepsza niż państwowa.

  14. Observer

    Dobry model wspolpracy WB - MON i tak trzeba przemodelowac PGZ a wyniki calej grupy beda tak wygladac. Brawo WB klasa!

  15. Zatroskany

    I to jest to różnica względem PGZ. Gdyby nie fobie MON wojsko już mogłoby kupić Łosie od WB a nie czekać 3 lata na podobny (oby!) system od WZL 2.

  16. Kamil

    Prywatne firmy jednak mogą zdobywać zagraniczne rynki!!! Brawo WB.

  17. sarmata

    łał i to jest to! gratulacje! :) oby kasa poszła na dalszy rozwój tej technologii.