Były żołnierz amerykańskich Sił Specjalnych (SF „Zielone berety”) został aresztowany za szpiegostwo na rzecz Rosji. Według amerykańskiego kontrwywiadu ten 45-letni mężczyzna współpracę z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU nawiązał już w 1997 roku. Od tego czasu wykorzystywał służbę w jednostkach specjalnych również po opuszczeniu wojska, a wszystko w celu uzyskania możliwości pracy dla kontraktorów zewnętrznych związanych z amerykańskim bezpieczeństwem i obronnością oraz w przypadku NATO.
Peter Rafael Dzibinski Debbins został oskarżony o przekazywanie informacji związanych z obronnością Stanów Zjednoczonych agentom obcego państwa. Do zatrzymania mężczyzny doszło zaledwie tydzień po aresztowaniu innego oskarżonego o szpiegostwo — byłego oficera CIA, który miał sprzedawać informacje o dużej wartości wywiadowczej służbom ChRL.
Czytaj też: Irański szpieg w Bundeswehrze
Według amerykańskich służb Debbins miał współpracować z rosyjskim wywiadem o rok dłużej, niż świadczą o tym podpisane przez niego dokumenty — bowiem od grudnia 1996 r. Współpraca, którą na razie udokumentowano zapewne dowodami możliwymi do przedstawienia w sądzie, zakończyła się natomiast w styczniu 2011 r. Przez cały ten czas mężczyzna miał przekazywać Rosjanom informacje na temat jednostek amerykańskich Sił Specjalnych, w tym — jednostki chemicznej. Po zakończeniu aktywnej służby w 2008 roku Debbins miał również dostarczać GRU informacje na temat swoich wcześniejszych misji. Miał przy tym występować w relacjach z Rosjanami, jako Ikar Lesnikov. Co więcej, po 2011 r. wspomniany agent rosyjski miał pracować, jako konsultant dla firm działających w branży bezpieczeństwa i obronności. Wiele emocji wywołują również jego formy aktywności naukowej, które miały być podejmowane wokół Institute of World Politics.
Mężczyznę oskarżono także o pomoc rosyjskim agentom w rekrutowaniu nowych szpiegów w szeregach amerykańskiej armii. Miał dostarczać w tym celu przydatne informacje na temat swoich byłych kolegów z Sił Specjalnych — podaje Infosecurity Magazine, który zwraca również uwagę, iż to dwa areszty związane z zarzutami szpiegostwa w USA w ciągu zaledwie tygodnia. Rosjan interesowały również istotne obszary w aktywności amerykańskich wojsk specjalnych na kierunkach gruzińskim oraz w Azerbejdżanie.
Czytaj też: Rosyjska operacja wpływu w Bułgarii
"Dwa zatrzymania za szpiegostwo w ciągu minionego tygodnia pokazują, że musimy zachować czujność wobec działań wywiadowczych naszych dwóch największych adwersarzy" - komentuje sprawę cytowany przez serwis asystent prokuratora generalnego ds. bezpieczeństwa narodowego USA John C. Demers.
"Debbins złamał przysięgę, którą składał jako oficer armii USA. Zdradził Siły Specjalne i stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego naszego kraju przez ujawnienie oficerom rosyjskiego wywiadu tajnych informacji, m.in. szczegółów dotyczących jego jednostki i innych żołnierzy Sił Specjalnych" - ocenił prokurator. "Nasz kraj obdarzył oskarżonego największym możliwym zaufaniem, a on użył go jako broni przeciwko Stanom Zjednoczonym" - dodał. Za popełnione przestępstwa Debbinsowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
PAP/JR
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie