Szerszenie z większą jednostką ognia

Kontradmirał marynarki wojennej Stephen Tedford, szef biura wykonawczego programu bezzałogowego lotnictwa i broni uderzeniowej Naval Air Systems Command (NAVAIR), ujawnił nowe szczegóły dotyczące pocisków AIM-9X na Growlerze i Super Hornecie podczas corocznej konferencji „Sea Air Space at the Navy League” 8 kwietnia. Od teraz pod EF-18G Growler możliwe będzie umieszczenie pocisków AIM-9X Sidewinder pod skrzydłami. Natomiast F/A-18E będą mogły przenosić więcej pocisków AIM-9X Sidewinder niż dotychczas, poprzez umieszczenie dodatkowych pylonów na uzbrojenie pod skrzydłami. Zmiany są odpowiedzią na potrzeby zwalczania ataków dronów Hutich na Morzu Czerwonym

Od października 2023 roku bojownicy Huti w Jemenie wspierani przez Iran wystrzeliwują drony, a także pociski balistyczne i manewrujące na okręty wojenne, a także na statki handlowe na Morzu Czerwony i w pobliżu. Super Hornety U.S. Navy w ostatnich miesiącach działań, zestrzeliły liczne drony Huti w trakcie operacji w regionie. Super Hornety, a także Growlery, były wcześniej wykorzystywane także do atakowania celów Hutich na lądzie w Jemenie.

Według Tedforda umieszczenie wyrzutni pocisków AIM-9X na Growlerach i zwiększenie ilości tych pocisków na Super Hornetach stanowiło „krytyczną potrzebę… w celu wsparcia (operacji na Morzu Czerwonym i wokół niego przyp. red.)”. „Dało nam to znacznie większą siłę ognia i możliwości natychmiastowego wsparcia operacji na Morzu Czerwonym i przeciwdziałania bezzałogowym systemom powietrznym”.

Zmiany w uzbrojeniu samolotów oferują dodatkową elastyczność obronną w przyszłości dla grup uderzeniowych lotniskowców i innych sił, które te samoloty mogą wspierać. W przypadku EA-18G, Sidewindery oferują dodatkową możliwość samoobrony, w tym zdolność do oddawania strzałów daleko od linii środkowej odrzutowca na bliskich dystansach. Zdolność jest również przydatna w zwalczaniu już przechwyconych dronów.

Nowe rozwiązania dotyczące pocisków AIM-9X na Growlerach i Super Hornetach mają również znaczenie poza kryzysem na Morzu Czerwonym. US Navy staje przed nowymi wyzwaniami związanymi z rozwojem zagrożeń ze strony dronów i pocisków manewrujących. Wszystko to skłania do instalacji dodatkowych warstw ochrony na swoich okrętach. Potrzeba dodatkowej obrony przed wrogimi rojami dronów i dużymi zaporami pocisków manewrujących jest szczególnie istotną kwestią dla Marynarki Wojennej, z uwagi na przygotowania do konfliktów na wyższym szczeblu, zwłaszcza potencjalnego konfliktu na Pacyfiku z Chinami.