Siły zbrojne
Sprzedaż Black Hawków do Słowacji czeka na aprobatę Kongresu
Słowacja jest coraz bliższa zakupu śmigłowców Black Hawk. Stosowny dokument w tej sprawie trafił do Kongresu USA, ponieważ transakcja zostanie zrealizowana w ramach programu Foreign Military Sale. Jej wartość oszacowano na 450 mln dolarów.
Rozmowy na temat pozyskania amerykańskich maszyn, które mają zastąpić zbyt duże i zbyt kosztowne w eksploatacji jak na potrzeby Słowacji śmigłowce Mi-17, prowadzone są od wielu miesięcy. W Styczniu minister obrony tego kraju Martin Glváč otrzymał propozycję zakupu 9 śmigłowców Black Hawk. Nie było jednak wiadomo czy chodzi o nowe maszyny, czy też pochodzące z amerykańskiego demobilu.
Zgodnie z dokumentem przesłanym do aprobaty Kongresu, Słowacja chce kupić 9 śmigłowców UH-60M Black Hawk wraz z pakietem wsparcia logistycznego, materiałami szkoleniowymi, częściami zamiennymi i wyposażeniem dodatkowym w postaci: 2 zapasowych silników T700-GE-701D, 20 układów nawigacji GPS/INS, 11 układów wsparcia lądowania VOR/ILS ARN-147, 11 systemów identyfikacji IFF AN/APX-123, 20 radiostacji AN/ARC-231 i 11 typu AN/ARC-201D, 11 układów nawigacji taktycznej AN/ARN-153 oraz 2 stacji planowania misji. Całkowity koszt oszacowano na około 450 mln dolarów. Za realizację konktraktu odpowiedzialne będą firmy Sikorsky Aircraft i General Electric Aircraft Company.
Porozumienie nie przewiduje offsetu a zawarcie umowy, po raz kolejny w historii słowackich zakupów uzbrojenia, zostanie zrealizowane z pominięciem procedur przetargowych. Opozycyjni politycy słowaccy krytykują plan pozyskania śmigłowców bez przetargu. Słowacja przeznacza w ostatnim czasie znaczące środki na modernizację sił zbrojnych i zastępowanie postsowieckiego sprzętu. Chodzi m. in. o wymianę karabinków Vz. 58 na nowe CZ 508 czy zakup transportowych samolotów C-27J Spartan. W kwestii tych zakupów poważnie krytykowano brak transparentności.
Oj
Słowacy dostaną BH za 10% tej ceny bo tyle to jest warte, ale jankesi muszą pokazać ile to kasy przekazują sojusznikowi w ramach FMS…
Grom
slowacy kupuja tylko 9 smiglowcow i placa 450 mln - to nie malo ale jak sam wyczytales kupuja pakiet logistyczny i serwisowy , czesci zamienne , materialy szkoleniowe zapasowe silniki oraz mase innej elektroniki . Obys teraz nie popelnil tego bledu co zawsze i nie podzielil kontraktu tylko przez wartosc wiatrakow. i pamietaj ze my kupic chcemy 70 smigiel i odpowiednio wiecej czesci zamiennych oraz elektroniki i u nas drozsza bedzie logistyka i serwis bo kupujemy wiecej maszyn
SirAdi
Sądzę, że Inspektorat Uzbrojenia powinien się zainteresować przejęciem Słowackich Mi-17, aby zastąpić nimi Mi-8 - tylna rampa załadunkowa do duże udogodnienie.
pasjonat
Popieram powinni od nich kupić tym bardziej , że mamy zaplecze remontowe i wyszkoloną kadrę na ten typ śmigłowca - tylna rampa jest OK .
tomtom
Mi-8 i Mi-17 to prawie ten sam śmigłowiec (różnica polega głównie na zastosowaniu mocniejszego silnika w tym drugim; w sumie to tylko inna wersja Mi-8, więc cóż tu wymieniać?).
halvor
u nich może być bez przetargu. a nam do przetargu zgodzili się zaproponować grosze S-60i.
prorok
Słowacy jednak wybrali najlepszy śmigłowiec dostępny na rynku ,oby nasze siły wladne również ,dokonały logicznego wyboru , bo jak wybiorą Caracala lub AW to śmigłowce będą u nas za trzydzieści lat ,W OBECNEJ SYTUACJI GEOMILITARNEJ TYLKO BLACK HOWK DAJE REALNA I SZYBKĄ MOŻLIWOŚĆ KUPNA ŚMIGŁOWCÓW
degeneral
UH-60M Black Hawk nie startuje w przetargu, tez mam nadzieje ze wygra najlepsza oferta EC725 Caracal
rolnik
Polska powinna zakupić śmigłowce Black Howk z uwagi na to że Polscy komandosi szkoleni byli właśnie na tych maszynach i wszelkie inne wybory w naszym przetargu będą kolidowały z naszymi interesami ponieważ obniża zdolności bojowe wyćwiczone mozolnie latami przez naszych żołnierzy.
wieśniak
Ale Polscy komandosi myślą dzisiaj, że inny śmigłowiec jest lepszy.
Darek S.
To żart ?.
robertpk
bez przetargu Słowacy kupili w CZ karabiny Bren - zatem nie pierwszy raz omijają procedurę przetargową.