Rosyjskie manewry na Bałtyku – kontynuacja parady

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że pod dowództwem głównodowodzącego Wojennomorskowa Fłota admirała Nikołaja Jewmienowa rozpoczęły się na akwenie Morza Bałtyckiego manewry morskie „Okieanskij Szczit-2020” („Oceaniczna Tarcza-2020”). Nie jest to początek tych ćwiczeń, ponieważ ich część sztabowa rozpoczęła się zgodnie z tradycją tuż po Głównej Paradzie Marynarki Wojennej, przeprowadzonej 27 lipca 2020 r. Rosjanie podeszli tu do całej sprawy bardzo praktycznie, ponieważ wykorzystują w tym przypadku siły okrętowe, które i tak były zgrupowane do pokazów w Sankt Petersburgu i Kronsztadzie. Dodatkowo posiłkują się pozostałymi okrętami – wchodzącymi w skład Floty Bałtyckiej.

Manewry „Oceaniczna Tarcza” mają oficjalnie sprawdzić rzeczywistą gotowość defilujących jednostek pływających do wykonywania zadań zgodnie z ich przeznaczeniem. Dodatkowo jest to również unikalna okazja do współdziałania okrętów pochodzących z różnych rosyjskich Flot – w tym przede wszystkim Floty Północnej. W całych ćwiczeniach ma wziąć w sumie udział ponad 30 jednostek pływających, lotnictwo morskie, jednostki brzegowe, jednostki przeciwlotnicze oraz piechota morska.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem w pierwszym etapie ćwiczenia okręty opuściły już punkty bazowania, przy okazji realizując zdania przeciwminowe ze wsparciem specjalistycznych jednostek pływających: niszczycieli min i trałowców. Obecnie zespoły okrętowe ćwiczą obronę przeciwlotniczą, wykrywanie oraz zwalczanie okrętów nawodnych i podwodnych jak „desantowania taktycznych sił szturmowych”. Rosjanie zapowiadają również, że w trakcie manewrów przeprowadzone zostaną praktyczne strzelania rakiet przeciwokrętowych i rakiet przeciwlotniczych, zostanie użyte uzbrojenie ZOP, jak również wykonywane będą strzelania artyleryjskie.

Ćwiczenia „Oceaniczna Tarcza-2020” mają się zakończyć przejściem sił okrętowych do swoich stałych baz na Bałtyku, a także we Flocie Północnej i Czarnomorskiej oraz Flotylli Kaspijskiej. W rzeczywistości marszruta manewrów została prawdopodobnie tak opracowana, by te trasy przejścia pokrywały się również z trasami wyznaczonymi w scenariuszu ćwiczenia – szczególnie dla jednostek przechodzących przez Cieśniny Duńskie.

Jak na razie nie wiadomo dokładnie, jakie konkretnie okręty biorą udział w manewrach. Ze zdjęć opublikowanych przy okazji manewrów przez Minoboronę wynika, że miałby być wśród nich: mały okręt rakietowy „Czuwaszyja” (projektu 1241 typu „Monia-1”), dwa małe okręty rakietowe „Passat” i „Liwień” (projektu 1234 typu „Ówod”), mały okręt rakietowy „Sierpuchow” (projektu 21631 typu „Bujan-M”), korweta rakietowa „Stojkij” (projektu 20280), duży okręt zwalczania okrętów podwodnych „Wiceadmirał Kułakow” (projektu 1155) oraz dwa duże okręty desantowe „Koroliew” i „Mińsk” (projektu 775).

W oficjalnym komunikacie użyto jednak najprawdopodobniej zdjęć z parady morskiej koło Kronsztadu, a rzeczywisty skład sił ćwiczących został wzmocniony jeszcze co najmniej przez jednostki pływające — prezentowane na Newie w Sankt Petersburgu, w tym przede wszystkim: niszczyciel min „Alieksandra Obuchowa” (projektu 12700 typu „Aleksandrit”), fregata rakietowa „Admirał Fłota Kasatonow” (projektu 22350), okręt podwodny „Sankt-Peterburg” (projektu 677 typu „Łada”), kuter rakietowy „Dimitrowgrad” (projektu 1241 typu „Mołnia”), małe okręty rakietowe „Mitiszczi”,, i „Sowieck” (projektu 22800 typu „Karakurt) oraz mały okręt rakietowy „Wielki Ustiug” (projektu 21631 tupu „Bujan-M”).