- Wiadomości
Rosja: Iskandery zastępują rakiety Toczka
Rosjanie wprowadzają do służby kolejne operacyjno-taktyczne systemy rakietowe Iskander, zastępujące znacznie starsze wyrzutnie pocisków Toczka-U.
Jak donosi agencja TASS, do Centralnego Okręgu Wojskowego trafi w tym roku kolejny brygadowy zestaw systemu rakiet taktycznych Iskander-M. Zastąpi on kompleks rakietowy Toczka-U, który wciąż pozostaje na uzbrojeniu niektórych jednostek – w tym np. 152. Gwardyjskiej Brygady Rakietowej, stacjonującej na stałe w Obwodzie Kaliningradzkim.
Jak wiadomo, wdrażanie systemów Iskander przyczynia się do znaczącego zwiększenia zdolności rosyjskich jednostek rakiet taktycznych. Pociski balistyczne tego typu mają zasięg określany najczęściej na około 400 km, zostały opracowane z myślą o przełamywaniu systemów obrony przeciwrakietowej. Dodatkowo system rakietowy Iskander ma możliwość użycia pocisków manewrujących Iskander-K, o zasięgu oficjalnie określanym na 500 km, a szacowanym nawet na 2 tys. km.
To właśnie wdrożenie pocisku Iskander-K jest prawdopodobną przyczyną złamania traktatu o pociskach średniego zasięgu (INF) przez Rosję. Kompleks rakietowy Toczka-U charakteryzuje się zasięgiem 120 km i mniejszą dokładnością, niż w wypadku Iskandera. Został wprowadzony na uzbrojenie jeszcze w czasach Zimnej Wojny, rakiety systemu Toczka były używane bojowo m.in. przez rebeliantów Huti, przeciwko koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej.
Rosjanie przewidują, że do 2018 roku w Iskandery ma zostać przezbrojonych dziesięć brygad rakiet operacyjno-taktycznych, co daje łączną liczbę 120 wyrzutni. Do chwili obecnej rosyjskiej armii przekazano już więcej, niż połowę spośród planowanych zestawów rakietowych. Wśród jednostek wyznaczonych do przezbrojenia znajduje się wspomniana 152. Brygada, stacjonująca w Kaliningradzie. Do tego rejonu przerzucano już jednak wielokrotnie, w ramach ćwiczeń, wyrzutnie pocisków Iskander z innych jednostek.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]