Reklama

Siły zbrojne

Rakietowe strzelanie rezerwistów z pułku w Bolesławcu [FOTO]

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński

Żołnierze rezerwy odbywający krótkotrwałe ćwiczenia w 23 Śląskim Pułku Artylerii w Bolesławcu w mijającym tygodniu wykonali zadania ogniowe amunicją bojową na poligonie w Świętoszowie.

W szkoleniu od tygodnia uczestniczy blisko 100 żołnierzy rezerwy. W środę i czwartek wykonali oni strzelania bojowe. Uczestniczyli w nim żołnierze dywizjonu dowodzenia oraz 4 dywizjonu artylerii rakietowej z bolesławieckiego pułku.

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński

W początkowym okresie zrealizowano szkolenie ogniowe, taktyczne oraz zajęcia specjalistyczne. Następnie 4 dywizjon przeprowadził zajęcia ze strzelania i kierowania ogniem.

Przez dwa dni, w dzień i w nocy zadania ogniowe amunicją bojową wykonywali żołnierze ze składu obsług wyrzutni rakietowych RM-70.

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński

Strzelania amunicją bojową w warunkach zbliżonych do rzeczywistych stanowią sprawdzian właściwego przygotowania do wykonywania zadań w składzie obsług wyrzutni oraz wykonujących zadania na stanowiskach rachmistrzy, topografów i w obsadzie sztabu dywizjonu. Jestem przekonany, że umiejętności wszystkich funkcyjnych przełożą się na osiągnięcie celu szkolenia i potwierdzenia dobrego przygotowania dywizjonu do wykonywania zadań zgodnie z przeznaczeniem – powiedział dowódca 4 dywizjonu artylerii rakietowej mjr Cezary Kaczmarczyk.

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński

23 Śląski Pułk Artylerii podlega 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Na wyposażeniu pułku znajdują się wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, 152-mm armatohaubice Dana oraz wyrzutnie rakietowe RM-70 i BM-21.

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński

RM-70 to samobieżna, wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa zaprojektowana w Czechosłowacji w latach 70. XX w. Stanowi rozwinięcie radzieckich wyrzutni BM-21 Grad. Wyrzutnia jest osadzona na ośmiokołowym podwoziu ciężarówki Tatra.

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński
Reklama

Komentarze (7)

  1. >>>

    Bo wojsko jest tylko z nazwy zawodowe - a struktura pod mobilizacje i pobór. Ukompletowanie powinno być 2 razy większe. I są na to pieniądze tak ja znalazły się na 500+

  2. artylerzysta

    Ta "lunetka" nie służy do wycelownia wprost na widoczny cel tylko do ukierunkowania działa/wyrzutni względem tzw. dozoru czyli punktu charakterystycznego o znanym położeniu. Dalej sprawę załatwia trygonometria.

  3. chorąży

    tak jak przypuszczałem,czytając tekst ,że na zdjęciach poniżej zobaczę rezerwistę w metalowym hełmie i się nie myliłem

  4. Ja66

    Te RM-70 jeszcze przynajmniej prezentują jakiś poziom. Na zdjęciach z Tumak-18 są jeszcze BM-21 i Mi-2 obok amerykańskich Abramsów. To dopiero wstyd.

  5. ktos

    Do czego oni celuja? Zasieg rakiet to kilkanascie km... nie wiem czy w Polsce jest taki odcinek bez lasu, górki itp... do czego mozna celowac z takiej lunetki??

  6. PRS

    Można by te Tatry trochę zmodernizować. Opancerzone kabiny robi dla Tatry Izraelski Plasan. Dodać możliwość prowadzenia ognia (ustawienie nastaw) bez opuszczania kabiny oraz przy pomocy wynośnego terminala, ZSMU na dachu, granaty dymne także z tyłu podwozia, Obra, Fonet, radiostacje Comp@n i takie RM-70 M pośmigały by jeszcze w naszych realiach wiele lat. Tyle, że MON wprowadzi bieda Homara od Wujka Sama i zapewne ten dywizjon zezłomuje choć podwozie Tatry jest znacznie lepsze niż nośnik Jelcza. Żeby nie było NICZEGO...

  7. awe

    Co to sa za typ pojazdu naktóry jest posadowiona wyżutnia jakiś nowa koncepcja , no i kamuflaz nawet orginalny..

Reklama