Reklama

Siły zbrojne

Putin obiecuje 20 mld dolarów dla Krymu

Prezydent Putin przemówił na Krymie. Ale nie dla mediów – fot. www.kremlin.ru/photo
Prezydent Putin przemówił na Krymie. Ale nie dla mediów – fot. www.kremlin.ru/photo

Na oficjalnej stronie prezydenta Rosji opublikowano tezy przemowy Władimira Putina, na którą bezskutecznie czekały całe światowe media. Wystąpienie Putina na Krymie odbyło się jednak bez udziału kamer i na razie wiemy z niego tylko tyle, ile chcieli urzędnicy Kremla.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezydent Putin miał wygłosić bardzo ważne przemówienie przed mediami i później odpowiedzieć na pytania dziennikarzy. Ostatecznie jednak nie wpuszczono kamer i o planach Kremla w pierwszej kolejności dowiedzieli się deputowani Dumy Państwowej, Rady Federacji Rosyjskiej i członkowie rządu na Krymie zgromadzeni w Jałcie.

Należy przy tym zaznaczyć, że Władimir Putin przemówił w bardzo uważnie wybranym czasie. W tym samym bowiem momencie konwój "białych" ciężarówek z „rosyjską pomocą humanitarną” zbliżył się do granic Ukrainy.

Krym jest rosyjski i dopiero teraz zapanuje tam porządek (za 20 mld dolarów)

Putin zaczął przemówienie dziękując władzom Krymu i wskazując na potrzebę dalszej pracy nad rozwojem tego regionu. Jak zaznaczył wiele obecnych trudności nie było załatwianych od dziesięcioleci. Najważniejszym celem jest w tej chwili zapewnienie dostaw energii elektrycznej, zapewnienie dostępności komunikacyjnej oraz faktyczne połączenie Krymu z południem Rosji.

Poprawę sytuacji ma zapewnić długofalowy federalny program celowy rozwoju Krymu, który zakłada przekazanie do 2020 r. ponad 700 miliardów rubli (19,3 miliarda dolarów). Głównym celem tego programu jest zapewnienie pełnej, ekonomicznej samowystarczalności dla półwyspu.

Ukraina czyli „Putin zatroskany”

Mówiąc o sytuacji na Ukrainie Putin uznał, że kraj ten pogrążył się w krwawym chaosie bratobójczej walki, co doprowadziło na południowym wschodzie do katastrofy humanitarnej na dużą skalę. Putin zadeklarował, że uważnie śledzi wydarzenia w sąsiednim kraju i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby ten konflikt został jak najszybciej rozwiązany, i żeby na Ukrainie nie dochodziło już do rozlewu krwi.

Prezydent Rosji odniósł się również do „Ustawy o specjalnych działaniach w celu zapewnienia bezpieczeństwa Rosji” podkreślając, że w pierwszej kolejności będzie to dotyczyło wsparcia dla własnych producentów, ale również będzie związane z otwarciem rosyjskiego rynku dla wszystkich tych, którzy chcą współpracować. Według Putina sankcje nałożone na Rosję są bezpodstawne i nielegalne.

Polityka wewnętrzna, czyli „wielka Rosja”

Putin wyraźnie zaznaczył, że niezależnie od zagranicznej sytuacji politycznej i gospodarczej najważniejsze dla Rosji są sprawy wewnętrzne, a więc zaspokojenie potrzeb własnych obywateli. Ma się to odbyć m.in. poprzez podniesienie poziomu pracy administracji publicznej i poprzez podniesienie jakości życia zwykłych Rosjan. Założeniem jest oczywiście nie odgradzanie się od świata zewnętrznego i nie zrywanie kontaktów z partnerami, ale bez przyzwolenia na traktowanie Rosji z pogardą i wyższością - podkreślał Putin.

Prezydent Rosji nawołuje do pełnej konsolidacji i mobilizacji rosyjskiego społeczeństwa, ale nie dla wojen, konfliktów i konfrontacji, lecz "do działania na rzecz i dla dobra Rosji".

Nie militaryzacja, ale tylko modernizacja armii

Opisując sytuację w siłach zbrojnych Putin wspomniał, że rosyjskie ministerstwo obrony wprowadziło poprawki do planu modernizacji armii zakładające rozwój wojsk na Krymie. Nie będzie on jednak generował zbyt dużych kosztów i będzie związany między innymi z wycofaniem zbędnego uzbrojenia.

Prezydent Rosji wyjaśnił, że Moskwa nie zajmuje się „militaryzacją”, ale dokłada wszelkich starań by uczynić armię nowoczesną i kompaktową.

Poza oficjalną stroną Kremla przekazano również mediom informacje, że Rosja w najbliższych latach zamierza przeznaczyć na wojsko ponad 20 bilionów rubli, czyli ponad 550 miliardów dolarów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Łukasz

    UE cały czas powinna wzywać do zakończenia okupacji Krymu! Wielka w tym rola Polski! Nie można zgodzić się na agresję, podbój i przesuwanie granic.

    1. fan jacwola

      A wiesz, że Serbowie też tak uważają? :-)))

  2. bru

    W najbliższych 100 latach tego nie dopowiedzieli.

  3. ronin

    Reaktywacja pewnie całego kompleksu na okręty podwodne za czasów ZSrs ?? za pewne tak.

    1. maciuldek

      no i pewnie skończy się ja ZSRR

  4. nieme kino

    następna konferencja już tylko w języku migowym...,stanie się u nich drugim - zaraz po rosyjskim...

Reklama