Siły zbrojne
Pierwsza blacha pod przyszłą fregatę ORP Wicher już pocięta [RELACJA]
W środę w PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni odbyło się uroczyste pierwsze palenie blach pod prototypową fregatę projektu 106 Miecznik. Po podniesieniu bandery otrzyma ona nazwę ORP Wicher. Wydarzenie to jest ważnym kamieniem milowym w historii tego programu.
Z napisów na karcie wykroju i na pierwszym arkuszu palonej blachy wiadomo, iż prototyp będzie nazywał się ORP Wicher. Według nadal nieoficjalnych informacji kolejne jednostki seryjne otrzymają równie ważne dla historii nazwy czyli ORP Burza i ORP Huragan.
27 lipca 2021 roku w porcie wojennym w Gdyni minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak uroczyście zaakceptował podpisaną umowę na pozyskanie zdolności do rażenia celów morskich, powietrznych i lądowych przez pozyskanie trzech fregat kryptonim Miecznik. Zapowiedział przy tym, iż prototyp zostanie wodowany za 4 lata czyli w 2025 roku.
Dopiero po podpisaniu umowy rozpoczęto prace nad wyłonieniem zagranicznego partnera i jego projektu. Wybór padł na brytyjską firmę Babcock i jej projekt ofertowy Arrowhead 140. Po dokonaniu tego wyboru nastąpiła długa faza powstawania polskiej fregaty opartej na brytyjskim wzorcu. Zatwierdzenie projektu kontraktowego przez zamawiającego umożliwiło 30 czerwca 2023 roku podpisanie aneksu nr 3 do wspomnianej umowy. Aneks ten dokładnie opisuje zadania postawione przed Konsorcjum PGZ-Miecznik. Obejmują one wybudowanie w pełni wyposażonego i uzbrojonego prototypu 106/1, wybudowanie dwóch platform 106/2 i 106/3 bez uzbrojenia i głównego wyposażenia radioelektronicznego oraz pozyskanie przez PGZ Stocznię Wojenną potencjału przemysłowego do budowy i późniejszej obsługi okrętów.
Czytaj też
Początkowa umowa opiewała na około 8 mld zł za trzy fregaty, po aneksie nr 3 jest to już wyższa suma, ale za jedną fregatę i dwie platformy. Zapewne kolejnymi aneksami do umowy w przyszłości cena ta ulegnie jeszcze zmianie np. gdy zamawiający zadecyduje o domówieniu pełnego uzbrojenia i wyposażenia dla obu jednostek seryjnych.
14 sierpnia firma Babcock poinformowała, iż sfinalizowała z Konsorcjum PGZ-Miecznik umowę licencyjną na wykorzystanie projektu Arrowhead 140. Dzięki tej umowie PGZ SW będzie mogła wybudować trzy fregaty Miecznik oparte na projekcie Arrowhead z uwzględnieniem indywidualnych modyfikacji na potrzeby naszej Marynarki Wojennej. W umowie zawarto opcję budowy kolejnych pięciu jednostek dla Marynarki Wojennej RP, jeśli pojawi się taka potrzeba. Umowa licencyjna gwarantuje prawa brytyjskiej firmie do dalszego poszukiwania klientów na podobne jednostki. Natomiast Konsorcjum PGZ-Miecznik nie ma praw do budowania okrętów opartych o polską wersję, bez zgody licencjodawcy. Cena pojedynczej licencji niestety nie jest znana.
Strona polska samodzielnie wykonuje projekt techniczny, komputerowy model trójwymiarowy oraz projekt roboczy, który będzie podstawą do prac w metalu. Polska dokumentacja powstaje oczywiście na bazie oryginalnej brytyjskiej dokumentacji, a model z uwzględnieniem rozwiązań zastosowanych w brytyjskim modelu trójwymiarowym. Modelowanie i wykonywanie dokumentów roboczych rozpoczęto od sekcji dennych, które po zrobieniu będą stanowiły stępkę okrętu. Jej położenie obecnie jest planowane na I kwartał 2024 roku. Z punktu widzenia technicznego na pewno byłoby to realne jeszcze w 2023 roku, ale z kolejnym etapem budowy jakim jest stępka wiążą się kolejne płatności od zamawiającego.
Czytaj też
Wszystkie powyższe wydarzenia doprowadziły do tego, iż 16 sierpnia w obecności ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, dzień po Święcie WP rozpoczęto prace nad kadłubem prototypu. W związku z tym i z wydającym się pewnym finansowaniem jest to duży sukces. Dowieziono program szczęśliwie do etapu, w którym praktycznie niemożliwe jest jego wstrzymanie lub anulowanie.
Zdecydowanie należy się cieszyć z tego niewątpliwie bardzo ważnego i dobrego wydarzenia. Polska Marynarka Wojenna bardzo czeka na te jakże potrzebne fregaty. Pierwsze palenie blachy jest pozytywnym sygnałem na drodze do ich pozyskania.
Oczywiście należy również pamiętać o szybko upływającym czasie. Zapowiadane wodowanie na 2025 rok, według obecnego harmonogramu nastąpi dopiero w III kwartale 2026 roku. Ostateczne przekazanie prototypu po badaniach kwalifikacyjnych planowane jest dopiero w 2028-2030 roku, czyli dopiero 7-9 lat po podpisaniu umowy. Dlatego należy również bacznie przyglądać dalszym postępom prac w PGZ S.A. i PGZ Stoczni Wojennej.
Szczupak
Cicecie blachy a tylu obserwatorów że strach co to za lotniskowiec powstanie. Amerykanie padną z wrażenia a Kuzniecow po raz trzeci spali się ze wstydu. Żart. A prawda jest taka że wybory, wybory misie blisko Zaraz będą otwierać wbicie 1 gwoździa w deskę pod budowę sklepu. To już jest totalne przegięcie i żal na to patrzeć
Nihoo
No cóż... była "stępka" pod prom, jest blacha pod Miecznika. Historia zatoczyła koło. Miejmy nadzieję, że przynajmniej wynik będzie inny...
ja!
Co za prom?
bezreklam
Najpeirw dozbroic Slazaka.Moim zdaniem dla Polski jeden pozadny okret wystrczy. Reszta inwestwac w obrone przeciwlotnicza
SPQR
Ślązaka nie dosbroją bo kręt ma wadę konstrukcyjną uniemożliwiającą dociążenie go poprzez te systemy uzbrojenia, które powinien posiadać. Nie ma możliwości wstawienia pionowych wyrzutni a nawet instalacji na pokładzie z systemem p.lot krótkiego zasięgu, dlatego okręt mampo prostu kilka ręcznych wyrzutni Grom rozlokowanych w różnych miescach. MON doskonalemo tym wie bo widzieli moment pierwszego holowania okrętu na próby, gdzie widoczny był przechył kadluba na prawą burtę. Ten okręt jest niestety do do parad i niczego więcej.
xdx
@musialbys wpierw cały beton balastu skuć na nowo obliczyć rozłożenie ciężaru i znaleść miejsce na uzbrojenie i przeprowadzić próby morskie jak to w praktyce się sprawuje , czyli wydać kasę i nie oczekiwać zbyt wiele. Chyba żeby rozpruć całość i zrobić tak jak powinno być od początku - tyle że za ta kasę to kupisz fregatę
Ma_XX
Będzie tak jak z promami - ani stępki ani nawet tabliczki już nie ma
Endres
Tak z czystej ciekawości, ILE trwa proces budowy, do zwodowania okrętu, takiej klasy, charakterystyki, jak ten nasz Miecznik, czy Wicher? Chodzi mi o takie kraje, które POSIADAJĄ już odpowiednią infrastrukturę, przemysł stoczniowy, który jest w stanie budować okręty? Jak na tym tle wypadamy? Budowa w naszej stoczni potrwa dłużej, krócej, czy w miarę średnio? Jeśli chodzi o termin spuszczenia tego w końcu na wodę?
DRB
Dobrze że w końcu ruszą produkcja. Choć osobiście uważam projekt niemiecki za lepszy bo odporniejszy na uszkodzenia to i tak dobrze ze w końcu marynarka coś dostanie. Ślązak chyba się nie nadaje do modernizacji - pamiętacie były robiono analizy 4 wersji dozbrojenia - nie upubliczniono wyników co może wskazywać na to że nic nie wejdzie bo brakuje wyporności i w zasadzie okręt nie ma i nie będzie miał żadnej wartości bojowej
Essex
Polska MW czeka na w pełni wyposażone i uzbrojone jednostki bojowe a nie okręty wydmuszki. To moze budowac okrety na wybrzezu? z betonu? odpada korozja, nie trzeba pływać.....strach jak zaczna budować OP....bez peryskopów z zaspawanymi wyrzutniami torped, bez rakiet.....
DIM1
PMW ? O kim mówisz ? Bo jeśli o lobby i galonach ? - im jest to obojętne. Ważne by były ich "miejsca pracy". O obronie wybrzeża ? Mobilne i łatwiejsze do ukrycia/rozśrodkowania wyrzutnie są skuteczniejsze. O symbolicznym wsparciu wobec sojusznika ? To pewnie tak... Ale sojusznik także wolałby wsparcie mocno uzbrojone. Czyli jednak "miejsca pracy". I może jeszcze także inne korzyści...
Franek Dolas
Jakoś dziwnie przypomina mi to umowę na Risomaki. No chyba że Pan autor ponaginał trochę faktów.
DIM1
Mają zabezpieczać interesy lobby. I będą. Rola drugorzędna, to zabezpieczenie polskiego brzegu. Ale jedno i drugie wyłącznie w czasie pokoju. A Ty pewnie pytasz, co potem robić będą stocznie ? Zapewne zależy to głównie od nich samych, nie od Ciebie, ani nie ode mnie. Jawne i skryte stałe dotacje - też. Jasne, że ja także chcę, aby Polska miała sprawne stocznie. Ale to nie ma być sztuka dla sztuki. Aż razu pewnego, rządu pewnego, staną tam biurowce, czy apartamentowce. Bo przecież ciało wyborcze znudzi się i często woli coś nowego.
USdown
W przypadku korwety patrolowej ORP Ślązak - to od położenia stępki do wodowania minęło prawie 14 lat. Jednak miejmy nadzieje, że tym razem - to pod tym względem będzie zdecydowanie lepiej!
Rusmongol
Ciesz się że jest bo po chciała go nie ukończonego sprzedać w cenie złomu.
Davien3
@USdown w przypadku okretu poswodnego Siewierodwinsk od połozenia stepki do wejscia do słuzby mineły 20 lat a sam okret w chwili wodowania był całkowicie przestarzały i wymagał natychmiastowej modernizacji Nastepny budowali 12 lat
Davien3
No cóz wybrali najgorszy projekt i jeszcze mu skopali OPL ale i tak dla nas to spore wzmocnienie. Byle nie podzieliły losu Ślazaka choc wszystko juz na to wskazuje.
Chyżwar
Drogi Davienku tak się składa, że wybrali może i nie gwiazdę śmierci ale bardzo ładnie zbalansowany uniwersalny okręt. Cieszy mnie, że w ostatniej chwili zmienili armatę. Co prawda kaliber ten sam i producent też ten sam, ale nowa wersja tego działa posiada własny radar i potrafi strzelać amunicją kierowaną. Rakietami przeciwlotniczymi też się nie martw. Jak okręt dostanie trzy wersje CAMMów wówczas będzie OK. Aha. Wbrew temu co ty piszesz CAMMy potrafię zwalczać cele balistyczne, chociaż nie były do tego zaprojektowane. Jest to informacja podana przez naszych przeciwlotników zajmujących się tym zagadnieniem zawodowo.
[email protected]
Najgorszy bo ?? Skopali OPL ?? OPL i okręty to skopali Norwedzy , Duńczycy mieli tez przez dekadę skopana OPL na swoich fregatach. Fridtjof Nansen posiada wypasionego AEGISa i 1 x8 komorowa wyrzutnie :) dania na swoich Iver Huitfeldt przez prawie dekadę miała tylko ESSMki . Poza tym Marynarka od zawsze chciała okręt właśnie projektu duńskiego i tyle. No i szybciej przystosujesz okręt do nowych rakiet niż dołożysz wyrzutni które wymagają przebudowy w stoczni Wybrano topowy Europejski system radarowy max wyrzutni które się dało dać
Davien3
@Chyzwarku wybrali najgorszy projekt z trzech przedstawionych i wcale nie zbalansowany a uniwersalny to byłby jakby mu nie dali CAMM jako podstawowego uzbrojenia. Co do CAMM-MR to dopiero ruszaja prace na d okresleniem tego czym ma byc ta rakieta a czy powstanie to ..... Wbrew temu co piszesz CAMM nie potrafią zwalczac balistycznych i jest to informacja podana przez MBDA ale oni sie przeciez nie znaja:))
Rusmongol
Władze w Pekinie ogłosiły, że nie będą odtąd publikowały danych na temat bezrobocia wśród młodych mieszkańców miast. W czerwcu było ono najwyższe w historii. Chińska gospodarka boryka się także z innymi poważnymi problemami, w tym z kryzysem na rynku nieruchomości, słabnącą walutą i deflacją.
Odyseus
Najbardziej mnie zastanawia co o tej całej szopce sobie myślał ten operator lasera z pierwsze zdjęcie .... haha
rwd
Budują mały okręcik a termin wodowania mają taki jak byłby to lotniskowiec. Jeśli już zdecydowali się na budowę, to powinni jednocześnie budować 2 szt. i co najwyżej przez rok. Ale skandalem jest, że nie mamy praw eksportowych do tych fregat. Jak zwykle wyszliśmy na frajerów co nie powinno dziwić. Bez medialnego wsparcia nie da się obronić większości naszych zakupów.
Qwest
Komu chciałbyś sprzedać fregaty, Czechom?
DIM1
Autorytety zgodne są, że rakietowa obrona wybrzeża zabezpiecza nas przed nawodnymi okrętami Rosji... - Czyli, że Rosja to już nie potrafi budować rakiet ? Czyli, że te fregaty wykonać będą musiały operację Peking 2. Czyli, że nie mają służyć do obrony RP, Polska ma jedynie ponosić koszty.
Chyżwar
Operacja Peking? Na Bałtyckim Morzu w chwili obecnej coś takiego mogłoby czekać rosję i nikogo więcej.
KrzysiekS
ORP HURAGAN nie został ukończony trochę złowieszcze ;-)
Obiektyw
Trzymam kciuki aby coś z tego wyszło. Choć mając w pamięci sławetną stępkę w stoczni szczecińskiej pod prom to jakoś mam złe przeczucia. Szczególnie patrząc się na ilość oficjeli jacy zaszczycili - jakby to było wodowanie a nie cięcie pierwszej blachy.
Bunio
Trzymam kciuki aby nie podzieliła losu "sławnej stępki" z promu.
Essex
Cieszmy się z tego że prawdopodobnie powstanie jeden w pełni wyposazony oket i dwa kadłuby ala Ślązak i to jeszcze gorzej niż Ślązak bo bez czesci elektroniki...no faktycznie można pęknąć z dumy, proponuję zamówić dwa kadłuby bez silników w końcu mamy flotyllę holowników. Kabaret i tyle.
C_P_J
szef BHP stoczni do ukarania - na produkcji spaceruja sobie ludzie bez okularow i obuwia ochronnego, operator przecinarki plazmowej bez ochrony wzroku - to nie zaklad produkcyjny tylko jakaś piaskownica....
kmdr
Więcej spawów, mniej ceremonii.
KokoYambo
Szkoda blachy 😔