Siły zbrojne
Pięciu odpowiedziało na zapotrzebowanie Norwegii
20 grudnia br. Ministerstwo Obrony Norwegii poinformowało, że otrzymało odpowiedzi na zapytanie o informację w sprawie programu pozyskania następców dla okrętów podwodnych typu Ula.
Sześć eksploatowanych obecnie jednostek typu Ula ma zostać wycofanych ze służby po 2020 roku. Pomimo czasu, jaki dzieli nas od tego wydarzenia, Norwegowie już rozpoczęli prace nad ewentualnym pozyskaniem następców. W ramach zapytania RFI Oslo otrzymało dane ze strony pięciu producentów klasycznych okrętów podwodnych - otrzymane informacje pozwolą na przygotowanie dokumentacji i przetargu w niedalekiej przyszłości.
Norwegowie otrzymali dane od strony francuskiego koncernu DCNS, hiszpańskiego Navantia, niemieckiego ThyssenKrupp Marine Systems (ta trójka, najprawdopodobniej zmierzy się w przyszłorocznych przetargu w Polsce), włoskiego Fincantieri oraz południowokoreańskiego Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering. Z wiadomych względów nie doczekano się odpowiedzi ze strony przemysłu rosyjskiego. Ciekawostką jest także fakt obecności Koreańczyków - dzięki uzyskaniu licencji od przemysłu niemieckiego mogą prowadzić własny marketing i sprzedaż produkowanych przez siebie jednostek na rynki trzecie (m.in. dostarczą własne okręty typu 209 do Indonezji).
(ŁP)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie