Reklama

Siły zbrojne

Nowe wyposażenie nurków wojskowych w Rosji

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w ciągu 8 lat wprowadzono do rosyjskich sił morskich ponad 1,2 tys. kompletów uniwersalnego wyposażenia do nurkowania SWU-5. Nowy sprzęt ma pozwolić na wykonywanie prac nurkowych i prowadzenia akcji ratowniczych, w tym w wodach zanieczyszczonych i przy niskich temperaturach (wody i powietrza).

Wyposażenie SWU-5 zostało opracowane i jest produkowane przez spółkę AO „KAMPO” z miejscowości Oriechowo-Zujewo w Obwodzie Moskiewskim. W porównaniu do poprzednich zestawów tej klasy Rosjanie wprowadzili kilka innowacji – w tym przede wszystkim dotyczących kasku nurkowego z ulepszonym automatem oddechowym (z niskim oporem oddychania) oraz iluminatorem obudowanym według zupełnie nowej zasady, który ma rozszerzone o 10-15 proc. pole widzenia (uzyskano to zbliżając „szkło” do twarzy nurka i zwiększając jego powierzchnię).

Zmieniono dodatkowo konstrukcję elastycznego węża z powietrzem (zabezpieczając go przed uszkodzeniami mechanicznymi) i wprowadzono tzw. zawór atmosferyczny (zmniejszający wypływ powietrza podczas zakładania i zdejmowania wyposażenia). Dzięki tym innowacjom, w czasie wynurzania awaryjnego można np. przyspieszyć przejście na oddychanie powietrzem atmosferycznym. Całe wyposażenie może również współpracować z maską WM-6.

W skład zestawu SWU-5 wchodzi ponadto m.in. awaryjny aparat oddechowy, system łączności z zestawem słuchawkowym, lampy podwodne, „suchy” kombinezon do nurkowania, buty nurka BW-3, płetwy ŁW-3 oraz nóż płetwonurka NW.

Informacja przekazana przez resort obrony jest o tyle ciekawa, że Rosjanie bardzo rzadko opisują sprzęt płetwonurków i nurków bojowych, nie zawsze w celu nieujawniania ich możliwości, ale również by szerzyć dezinformację – np. wyolbrzymiając ich zalety. Jednak w przypadku systemu SWU-5 prawdopodobnie rzeczywiście uzyskano wyposażenie, które spełnia potrzeby rosyjskiej armii, gwarantując bezpieczeństwo osobom wykonującym prace podwodne.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Kiks

    Świadczy to tylko o tym, że do tej pory mogło być tylko gorzej. Zresztą ruscy i BHP to jak plus i minus.

    1. antyrusofob

      Ten sprzęt wprowadzono już 8 lat temu oszołomie, a nie teraz. Kto wie, może mają już lepszy.

  2. lejoncy_z_funboyow

    A o nowym automacie Kałasznikowa do działania pod wodą to autor nie wspomniał o nowym aparacie nurkowym z obiegiem zamkniętym - który zresztą testowali w Bajkale na dużych głębokościach - ale propaganda być musi "wyolbrzymiają" to zwykle dotyczy sprzętu produkowanego akurat po przeciwnej stronie globu. A o nowych dronach podwodnych mających miedzy innymi patrolowąć okolicę mostu w cieśninie Kerczeńskiej. W Rosji same opóźnienia, brak nowości, "wyolbrzymianie" możliwości - natomiast w NATO same sukcesy -- a zapomniałem to kiedy F35 miał być gotowy do działania - 2010? -12-15- teraz 18 ale tutaj nie ma opóźnienia. A transportowy Airbus A400 - bez opóźnień? innych nowości w zasadzie w NATO nie ma więc co tutaj opóźniać - klepanie tomahawków od lat 90 w tej samej technologii czy AEGIS z lat 90 - tutaj opóźniać nie ma czego. Tak dla ciekawostki - na tym portalu był niedawno arytuł o tym że Rosjanie przygotowują się do desantu z 50-80 m ze i śmiechów było co niemiara - tylko zapomniano dodać że właśnie opracowano dla Ił -76 automatyczny system kontoli na małych wysokościach do 100m w każdych warunkach pogodowych z omijaniem przeszkód terenowych i pierwszy samolot przechodzi już testy - i co dalej jest śmiesznie? a jaka jest możliwość i zasięg radarów na takiej wysokości? no to śmiejemy się dalej.